Survivor 1 - Zooropa
#21
Posted 11 lutego 2007 - 21:49
hm....Numb
#22
Posted 11 lutego 2007 - 21:51
Nie wyobrażam sobie survivor'a The Joshua Tree czy The Unforgettable Fire..Jak z nich coś wyrzucić, no jak..?;D
Ja mam więcej dylematów. Przy Zooropie już się pierwszy pojawia :wink:
Ludzie ta zabawa jest okrutna. Żeby tak sponiewierać mój ulubiony kawałek :cry: :wink: Muszę zacząć agitację na rzecz Babyface!
@Atomic- dodałam odpowiedni punkt do zasad :wink:
Cieszę się, tak w ramach czystości zasad. Jako, że wyszło to ode mnie od razu wyjaśniam - mój post w którym zamieściłem swój typ edytowałem wcześniej, edycja dotyczyła jedynie literówki w poście. Proponuję czytać uważnie posty, aby później nie było nie jasności.
#23
Posted 11 lutego 2007 - 21:57
właśnie w tym cała zabawa :D będzie ostro, zresztą już są spory, fajnie, nie? :P
Ech, no wiem, kurka, że w tym cała zabawa, ale oczyma wyobraźni już widzę, jak... ;]
Nie, nie uda mi się, to przekracza moje możliwości ;D .
A co do sporów to fajnie, fajnie, nudno by było, jakby się wszyscy zgadzali, poza tym po to jest chyba forum :) .
#24
Posted 11 lutego 2007 - 21:58
The Wanderer jest świetny przecież!
#25
Posted 11 lutego 2007 - 23:26
#26
Posted 11 lutego 2007 - 23:39
The Wanderer to jeden z najlepszych tekstów ( o ile nie najlepszy ), jakie napisał Bono.
mam takie same odczucia ilekroc slucham ten utwor i mimo, ze jest on monotonny, to tekst - arcydzielo..i nawet ta monotonia nie przeszkadza, wrecz przeciwnie tworzy sie fajny lekko psychodeliczny klimat 8)
motyw drogi; drogi przez zycie; przez zycie podczas ktorego wiele doswiadczamy; religia, Bog...cos pieknego
#27
Posted 11 lutego 2007 - 23:46
nawet ta monotonia nie przeszkadza, wrecz przeciwnie tworzy sie fajny lekko psychodeliczny klimat
No właśnie nie monotonny, tylko transowy i psychodeliczny .. Monotonne to jest So Cruel
#28
Posted 12 lutego 2007 - 00:18
Moi sąsiedzi z góry zalali moich sąsiadów z dołu. A mnie wszyscy ignorują..
#29
Posted 12 lutego 2007 - 06:46
#30
Posted 12 lutego 2007 - 12:13
#31
Posted 12 lutego 2007 - 13:51
nawet gdybyście byli na wyniosłych wieżach
(Koran IV, 78 - J.B.)
#32
Posted 12 lutego 2007 - 15:52
dirty day
#33
Posted 12 lutego 2007 - 17:08
Ale niech będzie... Babyface [please, forgive me ]
Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.
#34
Posted 12 lutego 2007 - 17:11
#35
Posted 13 lutego 2007 - 18:27
#36
Posted 13 lutego 2007 - 18:29
#37
Posted 13 lutego 2007 - 18:49
#38
Posted 13 lutego 2007 - 19:12
I już. Jak nie teraz to następnym razem, muahahahaha!
Tanathos: a widziałeś tę pieśń w wersji Sydney? Chociażby to ratuje ją w mych oczach, a w uszach też jakoś najgorsza się nie wydawała
W ogóle w moim rankingu "Zooropa" jest w ścisłej "końcówce", mimo że pochodzi z niej moje najukochańsze "Stay"...
#39
Posted 13 lutego 2007 - 20:55
#40
Posted 13 lutego 2007 - 21:15
A więc zostają:
Zooropa 0
Lemon 0
Stay 0
Some Days Are Better Than Others 0
Numb 1
Daddy's Gonna... 1
Dirty Day 2
The First Time 3
The Wanderer 5
_____________________________
Odpada Babyface ilością 10 głosów, tym samym zajmując 10 miejsce w rankingu Zooropy
Głosujemy dalej na "najsłabszy" utwór powyżej czerwonej linii. Dla przypomnienia - proszę tylko, żeby swoje typy pogrubiać albo jakoś wyodrębnić z tekstu, to ułatwia liczenie głosów Mam nadzieję, że się nigdzie nie pomyliłam, jakby co krzyczcie
I oddaję swój głos na Numb, w zasadzie teraz chodzi tylko o miejsca, swój typ z tej płyty mam, a resztę lubię tak samo, w ogóle Zooropa to jedna z najrówniejszych płyt moim zdaniem
Your signature is more powerful than you think
3 user(s) are reading this topic
0 members, 3 guests, 0 anonymous users