166 replies to this topic

[user420]

a jeszcze lat temu 200 mozart pisal bez skreslen
ziom



racja przydalby sie taki temat. sam swego czasu rozroznialem tylko jeden "BE" hip-hop, w sumie zaluje tego, teraz staram sie nadrabiac. Z polskich wykonawcow to wiadomo ze afrosi z fiszem i ostrym wymiataja, ostatnio obiecalem sobie zabrac sie za kaliber, zobaczymy co z tego wyjdzie, choc na imprezach dostrzegalem zaprawde dobra nute.

o zagranicznych (glownie amerykanskich) wykonawcach nie bede sie wypowiadal bo jeszcze nie jestem obeznany, ale tam rowniez panuje stereotyp ze wszystko jest be, udawani gangsterzy spiewajacy o ciezkim dziecinstwie i tak dalej i tak dalej, bla bla.
prawda jest taka ze to tylko znikomy procent amerykanskich raperow, zreszta procent ten fantastycznie wysmial Adam Ostrowski w utworze 'gangsterskie opowiesci', kto nie zna, warto posluchac. Wiem od znajomych ze amerykanska scena HH jest naprawde zacna i na poziomie, tylko trzeba wiedziec gdzie szukac


mam nadzieje ze jakas dyskusja z tego ciekawa wyjdzie

[Mirbalman]

Ja kurde ja!!!

Dla mnie MPC60 i Atari 5000 pięć tysięcy w stereo poczuj przełom...

poznaj łaski narkotyk co przyciąga jak dewotki do golgoty


Polska: Afrosi, Ostry, Wagle, Kaliber, PFK, Łona

Zagranica: Jay Z, Kanye West, Eminem, Public Enemy

[user420]

o wlasnie, o Lonie wiele dobrego slyszalem, jeszcze Afront mi kiedys tam wpadl w ucho



ale z tym Eminemem to bym jednak nie przesadzal, chociaz co kto woli

[acr]

potem coś więcej napiszę, konkretniej, ale na razie, jako że TERAZ WSZYSCY KUMAJĄ FANKOWE KLIMATY dajcie coś fajnego a'la Afro/Pip, co nie jest Fisz'em ani nie pojawiło się jeszcze w wątku na SF Forum (a jak macie coś, co się tam pojawiło, to bardzo ślicznie proszę o PM'a, bo znaleźć tego nigdzie nie mogę, a bym sobie poznał lepiej)

[Mirbalman]

o wlasnie, o Lonie wiele dobrego slyszalem, jeszcze Afront mi kiedys tam wpadl w ucho
ale z tym Eminemem to bym jednak nie przesadzal, chociaz co kto woli

Wiedziałem, że będzie kontra o Eminema

"Lose Yourself", "Stan" chociażby (najbardziej znane).

Poza tym wiele megapolewkowych numerów, czyli totalny afront do gangsta pozerów

[kichigai]

http://www.youtube.c...h?v=OKSfgMKw84Q

w sumie jedyna piosenka hh (nawet nie wiem czy do końca), która mi wpadła w ucho
no i wiadomo, afro i wagle

[user420]

potem coś więcej napiszę, konkretniej, ale na razie, jako że TERAZ WSZYSCY KUMAJĄ FANKOWE KLIMATY dajcie coś fajnego a'la Afro/Pip, co nie jest Fisz'em ani nie pojawiło się jeszcze w wątku na SF Forum (a jak macie coś, co się tam pojawiło, to bardzo ślicznie proszę o PM'a, bo znaleźć tego nigdzie nie mogę, a bym sobie poznał lepiej)

mysle ze jak Max tu wkroczy to cos pewnie zapoda, ja narazie laikiem jestem ; ))

[Mirbalman]

http://www.youtube.c...h?v=OKSfgMKw84Q

w sumie jedyna piosenka hh (nawet nie wiem czy do końca), która mi wpadła w ucho

Toż to jest en, no..ŻĘ pol, ta... preferuje relaks w rytmie roots reggae, ragga....

[Max]

Ja kurde ja!!!

Dla mnie MPC60 i Atari 5000 pięć tysięcy w stereo poczuj przełom...

poznaj łaski narkotyk co przyciąga jak dewotki do golgoty

"O robieniu bitów" to mocarny utwór - klip do obczajenia: http://www.youtube.c...h?v=5HHo7ckkHJc
(tak w ogóle to cały album "7" jest niesamplowany, Ostry wszystko sam nagrywał).

Łona to też ekstraklasa polskiego hip hopu, teksty ma takie śmiechowe, że jasny gwint (poważnie).

Co do USA: wrzuciłbym jeszcze do tego co wymienił Mirbalman - Mos Defa i Q-Tipa.
Na hamerykańskim hip hopie się nie znam, ale tutaj podobno klasyki z zza oceanu, które trzeba znać (od późnych lat 70tych!): http://www.druhslawe...hpolecalbm.html Jest to strona DJ Druha Sławka, człowieka, który ma największą kolekcję płyt vinylowych w Europie. Tak, tak w Europe. BBC zrobiło o nim nawet program dokumentalny, a ów artysta odwiedził nawet moje powiatowe miasto.


Co do Eminema - pośrednio z nim związane: ostatnio gość, ksywy nie przypomnę sobie w tym momencie, który jest jedynym człowiekiem na globie, który wygrał bitwę freestyle'ową z samym Eminemem, odsłuchał przypadkiem Ostrego i poprosił go żeby Polak zrobił mu bity na album. W sumie niezła historia.

Użytkownik Max edytował ten post 03 maja 2009 - 20:36

[TUFKAK_U2]

Joł Joł Mada FAKA !!! \m/ nie trawię HH ani w PL ani w USA ani żadnego. (Już jestem zbesztany ... )

[user420]

swoja droga, cos takiego jest w muzyce Ostrego, ze nie wiem jak bym sie staral nie moge tego sluchac na trzezwo, i nie chodzi mi tu o picie.
Mam na mysli glownie teksty, ktore zyskuja sens tylko w stanie uwielbienia do jazzu, co nie zmienia faktu ze Adam genialnym teksciarzem jest.

najbardziej w uszy wpadaja jego genialne porownania, ktore swoja droga w hip-hopie rzecza sa bardzo cenna, polecam przesluchac szczegolnie druga czesc utworu introgliceryna. To mnie zawsze wgniata w ziemie

[Mirbalman]

(Już jestem zbesztany ... )

To mało powiedziane. Ja bym się tu więcej nie pokazywał, bo gangsta ekipa z bronxu już czeka na Twoim łączu

[acr]

Joł Joł Mada FAKA !!! \m/ nie trawię HH ani w PL ani w USA ani żadnego. (Już jestem zbesztany ... )

Podejrzewam że to dlatego, że go nie znasz.
Czyli innymi słowy - znasz uliczną siekę, a nie znasz prawdziwej muzyki z tym genre na szufladce wypisanym.

[kichigai]

Toż to jest en, no..ŻĘ pol, ta... preferuje relaks w rytmie roots reggae, ragga....

napisałem że: nawet nie wiem czy do końca
stylów prosto rozgraniczyć się nie da, hh nie zgłębiam więc pojęcie mam prawie żadne
no w każdym razie to co słysze w radyju wystarczająco mnie odstrasza, ale może jak zarzucicie czymś fajnym się troche przekonam. na razie hh mówie nie:D

[Max]

potem coś więcej napiszę, konkretniej, ale na razie, jako że TERAZ WSZYSCY KUMAJĄ FANKOWE KLIMATY dajcie coś fajnego a'la Afro/Pip, co nie jest Fisz'em ani nie pojawiło się jeszcze w wątku na SF Forum (a jak macie coś, co się tam pojawiło, to bardzo ślicznie proszę o PM'a, bo znaleźć tego nigdzie nie mogę, a bym sobie poznał lepiej)

Idealnie powinna podejść mega funkowo-hip hopowa Stylowa Spółka Społem czyli składzisko z Krakowa. Goście nie tylko rapują, ale tańczą breaka (można ich na wiosnę i w lecie zobaczyć na krakowskim rynku, śmigają na podkładzie z płyty Lack of Afro;), oprócz tego malują i organizują warsztaty hip hopowe. W każdym bądź razie twórczy ludzie.
Płytę wydali w asfalt records, ale niestety się rozpadli niedawno (praca itp.) W porządku ziomy, kiedyś remontowali dom koło mojego osiedla to na parę grilli się wpadło

Kawałek "to jest spółka" i "szlugi" są kosmiczne, tak samo jak skit "Just 5". Jak ktoś che to na PM linka podeślę.

[acr]

Kawałek "to jest spółka" i "szlugi" są kosmiczne, tak samo jak skit "Just 5". Jak ktoś che to na PM linka podeślę.

To poproszę, tym bardziej że już kiedyś mnie nimi zainteresowałeś, ale nie udało mi się zdobyć i jakoś zaniechałem poszukiwań.

Generalnie mnie jara mocno tak zwany "hip hop dla tych którzy nie słuchają hip hopu" a Mos Def, Q-Tip czy Fisz mnie niestety poza pojedynczymi trackami nie bujają wystarczająco, żeby mi się chciało w to wgryzać głębiej.

[Yasiu]

http://www.youtube.c...h?v=QNyN38prVoE

a np taki legendarny już kawałek?


jeśli o mnie chodzi, to w sumie tylko 'kultowe' już K44, Paktofonika i Liroy, a poza tym ostatnio skubię co nieco Fisza Emade Ostrego, prawda.

[Max]

swoja droga, cos takiego jest w muzyce Ostrego, ze nie wiem jak bym sie staral nie moge tego sluchac na trzezwo, i nie chodzi mi tu o picie.
Mam na mysli glownie teksty, ktore zyskuja sens tylko w stanie uwielbienia do jazzu, co nie zmienia faktu ze Adam genialnym teksciarzem jest.

Już niejednokrotnie wspominałem, że w sumie licho wie jak on te teksty pisze, zapewne korzystając z pomocy zielonego specyfiku, który pomaga leczyć stwardnienie rozsiane (mniej więcej tak zapowiedział w radiowej trójce utwór 'ja i mój lolo').
Co do liryki to moje top3 przestawia się następująco: 1. Jazzurekcja 2. Tabasko 3. Masz to jak w banku

Odnośnie porównań - zacnie nimi operuje. Kiedyś razem z Fiszem, stwierdzili, że Magik z Paktofoniki to najlepszy w dziejach polskiego hip hopu raper, który tak fantastycznie operował porównaniami. No i stanowi dla nich niedościgniony wzór.
Tak przy okazji polecam album Fisz Emade "Piątek 13" naszpikowany w zasadzie w każdym wersie porównaniem czy metaforą.

Nerwy ja druty mam
Pcham ten wózek jak syzyf kamień sam
Bo harmonogram napiety mam
A więcej na rękach mam włosów czarnych jak Zawisza
Nie mam wykształcenia wyższego niż wyż, niskie mam jak nisza

[Mirbalman]

Do zagranicznych dorzuciłbym jeszcze Run DMC i DJ Shadow (idol m.in. Thoma Yorke'a)

Liroya też wymiata (serio). Niech pokaże mi się osoba, która nie bujała się do Scoobiedoobiedoo ya

[Weronika]

mam dwie kasety Eminema, bo będąc w podstawówce kochałam go, a nad łóżkiem miałam jego plakat z piłą mechaniczną z 'popcornu' ;D nadal czasem go sobie odpalam i..wporzo jest, no

a co do Stylowej Spółki Społem - mogłabym prosić o linka?

a propos 'Piątku 13' się z Maxem zgadzam; kupiłam tę płytę zaraz po premierze, a z każdym kolejnym przesłuchaniem znajduję jakiś smaczek, którego wcześniej nie wyłapałam - zupełnie jak podczas słuchania płyt AfroK.

a do Ostrego się jakoś zniechęciłam na Open'erze, prawdę mówiąc. rzucał jakieś pseudozabawne teksty ze sceny, a później podobno (wyszłam przed końcem) zaprosił na scenę Alę Janosz. ostatnio jednak wysłuchałam cześci nowej płyty, jadąc z bratem samochodem, spodobało mi się nawet, więc może się przełamię i po cośtam sięgnę