(...) Tak sobie też myślę czy zespół celowo nie wydaje tych wspaniałych momentów z Sarajeva, Chile, Johanseburga czy Warszawy. (...)
Ja tam nie ma wątpliwości, że zespół nie wyda ani w całości ani we fragmentach, ani nawet jednej piosenki z koncertów w Polsce.
Bo niby czym różnił się występ ze Służewca od setek innych na Popmarcie? Poza tym to, że zespół posiada wszystkie występy w archiwum to wcale nie jest takie pewne. Czy ktoś widział to archiwum?
Koncertu z Chorzowa czy nawet tylko New Years's Day też nie wydadzą bo po prostu nie zarejestrowali tego!!! A taka wielka firma jak U2 nie może sobie pozwolić na zamieszczenie bootlegowej jakości obrazu i bootlegowej jakości dźwięku nagrania Mananana (z całym moim szacunkiem i podziwem dla dzieła jakie stworzył).
Dla wierzących (żeby nie było tak pesymistycznie) daję jednak argument w postaci "Cliff'em All" Metalliki.
I proponuję jeszcze byśmy przestali nieraz traktować Polskę jako naród wybrany dla U2. To, że kiedyś Bono coś napomknął o koncercie w Chorzowie nie oznacza, że to był ich najlepszy koncert jaki zagrali w karierze czy na VT. Ot, taka ciekawostka dla czytelników.
W tekstach U2 inspiracją jest wiele krajów: Irlandia, USA, Salwador, Birma, Kraje Afrykańskie, Niemcy, Polska, Nowa Zelandia, Chile i jeszcze pewnie wiele innych. I czy mimo to U2 grają w tych krajach wciąż koncerty, a potem wydaja je na DVD?
NOOOT!