Survivor 15 - No Line On The Horizon
#262
Napisano 09 kwietnia 2009 - 23:05
#263
Napisano 09 kwietnia 2009 - 23:20
'Restart and re-boot yourself' - WTF?
#264
Napisano 09 kwietnia 2009 - 23:37
#266
Napisano 10 kwietnia 2009 - 00:41
'Restart and re-boot yourself' - WTF?
you're free to go: ooooo! oooooo-oooo!
generalnie, myślę że problem jest w tym, że to sobie tłumaczycie na język ojczysty. a to nie ma takiego przełożenia.
po pierwsze, nie ma w polskim odpowiednich, ładnych słów, wyrażeń.
po drugie, czy ktoś ma jakikolwiek pomysł jak już w angielskim, to obejść, przekazując to samo, bez szkody dla piosenki?
po trzecie, co jest w tym nie tak? bo serio nie kumam. znam naprawdę dużo tekstów, jakiś tam gust mam, który mi się w słowie pisanym odnaleźć pozwala, nie rozumiem co tu jest nie tak. u2 mieli tragiczne wyrażenia w swoich tekstach i nikt się tak nie czepiał.
#267
Napisano 10 kwietnia 2009 - 06:10
#268
Napisano 10 kwietnia 2009 - 06:54
#270
Napisano 10 kwietnia 2009 - 11:01
you're free to go: ooooo! oooooo-oooo!
generalnie, myślę że problem jest w tym, że to sobie tłumaczycie na język ojczysty. a to nie ma takiego przełożenia.
po pierwsze, nie ma w polskim odpowiednich, ładnych słów, wyrażeń.
po drugie, czy ktoś ma jakikolwiek pomysł jak już w angielskim, to obejść, przekazując to samo, bez szkody dla piosenki?
po trzecie, co jest w tym nie tak? bo serio nie kumam. znam naprawdę dużo tekstów, jakiś tam gust mam, który mi się w słowie pisanym odnaleźć pozwala, nie rozumiem co tu jest nie tak. u2 mieli tragiczne wyrażenia w swoich tekstach i nikt się tak nie czepiał.
Problem polega na tym, że mi to nawet bez tłumaczenia kompletnie nie pasuje, nie leży, nie brzmi.
Zresztą pomijając już tekst, to styl w jakim śpiewany jest refren (nie wiem czy to dobre słowo), brzmi jak nawoływanie jakiejś armii robotów, którzy pragną zawładnąć ludzkimi umysłami. Zbyt matrixowe to dla mnie.
#271
Napisano 10 kwietnia 2009 - 11:44
let's go to places no one else has been..
#272
Napisano 10 kwietnia 2009 - 14:17
#273
Napisano 10 kwietnia 2009 - 14:55
Mam taka prośbę do głosujących na Cedry.
Objaśnijcie mi co z tą piosenka jest nie tak.
Cholera, kawałek nie jest zmajstrowany pod kątem grywalności w radio, ma oryginalna linie melodyczna, fajny tekst.
Oczywiście, że przebojem nie bedzie bo tupac nóżka jak przy pożal się Boże Vertigo się nie da.
Ale czy to źle?
- z tą piosenką jest coś nie tak
- ma kiepską linie melodyczną: melorecytacja i bardzo irytujący mnie falset w refrenie.
- nie jestem z tych , którzy zwracaliby uwagę na tekst. Dla mega entuzjastów tekstów polecam tomiki wierszy.
- przy np: MLK też nie potupiesz nóżką, ale utwór i tak jest genialny
- Vertigo jest super (dla mnie)
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#274
Napisano 10 kwietnia 2009 - 15:18
Ten festiwal nienawiści pod adresem wspaniałego Moment Of Surrender zaczyna już być irytujący.
#275
Napisano 10 kwietnia 2009 - 16:41
- ma kiepską linie melodyczną: melorecytacja i bardzo irytujący mnie falset w refrenie.
Nie podoba się melorecytacja? Ok, rozumiem. Ale tego tekstu nie dałoby się lepiej zaśpiewać, niż Bono go recytuje.
To jak relacja, opowieść. Tu przechodzimy do punktu drugiego:
- nie jestem z tych , którzy zwracaliby uwagę na tekst. Dla mega entuzjastów tekstów polecam tomiki wierszy.
The music or the words - jak to zaśpiewał Thurston Moore o zupełnie czym innym, ale pasuje. Nie rozumiem olewania tekstu. Szczerze, wydaje mi się, że spłyca to strasznie odbiór dzieła, zamkniętej całości jaką jest utwór muzyczny. A tu tekst jest wspaniały. Już wielokrotnie pisałem, że brakowało mi w tekstach U2 takiego storytellingu. Mistrzowski jest.
- Vertigo jest super (dla mnie)
Zgodnie z moją zarysowaną niegdyś teorią co do podziału tu na forum na pewne konkretne grupy które czego innego oczekują od muzyki - właśnie dlatego się nigdy nie zrozumiemy
Żeby było jasne, również nie jestem wielkim fanem Cedrów. Porównania z Wake Up Dead Man i Mothers Of The Disappeared uważam za mocno przesadzone. Ale to bardzo, bardzo dobry utwór jest, jedynie z zepsutym zakończeniem.
Ten festiwal nienawiści pod adresem wspaniałego Moment Of Surrender zaczyna już być irytujący.
I nikt nie potrafi nic wytłumaczyć, ani odbić piłeczki argumentów.
Co do tych ognisk - jak śpiewacie takie rzeczy na ogniskach, to w sumie szczerze zazdroszczę.
Użytkownik acr edytował ten post 10 kwietnia 2009 - 16:41
#276 Guest_piotrek85_*
Napisano 10 kwietnia 2009 - 16:42
Przesadzasz z tą nienawiściąTen festiwal nienawiści pod adresem wspaniałego Moment Of Surrender zaczyna już być irytujący.
Moment of Surrender
#277
Napisano 10 kwietnia 2009 - 16:53
I nikt nie potrafi nic wytłumaczyć, ani odbić piłeczki argumentów.
O przepraszam. Dawałem dość mocne argumenty.
Może jeszcze coś dodam. Refren nie tylko kojarzy mi się z beztroskim śpiewem harcerzy przy palenisku ale i z weselnymi przyśpiewkami a'la Rodowicz czy Ich Troje. Niestety, choć pracuję mocno, nie mogę się wyzbyć tych skojarzeń.
#278
Napisano 10 kwietnia 2009 - 16:58
Może jeszcze coś dodam. Refren nie tylko kojarzy mi się z beztroskim śpiewem harcerzy przy palenisku
Nigdy nie byłem harcerzem, może dlatego nie ogarniam skojarzenia. Z całym szacunem, skrajnie absurdalne mi się wydaje.
ale i z weselnymi przyśpiewkami a'la Rodowicz czy Ich Troje.
Nigdy się nie wsłuchiwałem, może dlatego nie ogarniam... itp.
Mi się ten refren niesamowicie w głowę wbił, "i was pushin' in the numbers, at the a-t-m machine..." się przypomina cały czas.
Nie wiem, tego też nie potrafię ocenić bez oceny tekstu, bardzo dobrego tekstu, którego melodia jest bardzo dobrym uzupełnieniem. A jak się uzupełnia, jest dobrze i tak ma być. Moim skromnym.
#279
Napisano 10 kwietnia 2009 - 17:06
Nigdy nie byłem harcerzem, może dlatego nie ogarniam skojarzenia. Z całym szacunem, skrajnie absurdalne mi się wydaje.
Ja też harcerzem nie byłem ale parę razy miałem do czynienia z członkami tej subkultury. Nie polecam.
Nigdy się nie wsłuchiwałem, może dlatego nie ogarniam... itp.
Dorzucę jeszcze "Przeżyj to sam".
Nie wiem, tego też nie potrafię ocenić bez oceny tekstu, bardzo dobrego tekstu, którego melodia jest bardzo dobrym uzupełnieniem. A jak się uzupełnia, jest dobrze i tak ma być. Moim skromnym.
"Przeżyj to sam" też ma nie najgorszy tekst. A tak poważnie: lyricsy to dla mnie zawsze tylko dalekie uzupełnienie; nie zwracam na nie wielkiej uwagi - ważne, żeby nie raziły tandetą i pretensjonalnością. MOS pod tym względem jest jeszcze strawne.
#280 Guest_VeRTi-go_*
Napisano 10 kwietnia 2009 - 17:49
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych