285 replies to this topic

[acrobat]

No to zmiany będą jutro. Nie ma wyjścia

[U2roopa]

Raport od Darka nr 40 (23:15):

"When The Rain Comes..." snippet w "Wowy", bo właśnie zaczęło ostro padać, teraz "MOSURRENDER".

[TUFKAK_U2]

No i przypuśćmy, że taki set będzie w Chorzowie. Więcej minusów niestety niż plusów widzę w takim secie ...

[corso]

No to zmiany będą jutro. Nie ma wyjścia

Mam nadzieje.

[Indian Summer]

Boże, bylebyśmy w Chorzowie nie padli ofiarą betonowej setlisty - Choć NYD przecież będzie

[Johnny99]

W sumie można się zastanawiać, czy jest w ogóle jakiś pomysł na set. Pierwsze cztery kawałki z nowej płyty - spoko, git ( choć żaden z nich nie brzmi jak trzeba ), choć akurat Breathe na początku to rozwiązanie.. no, niezrozumiałe. Przecież to gołym uchem słychać, że Magnificent albo GOYB nadają się do tego lepiej. Ale już para BD/Ajstyl to powtórka z VT. COBL/Vertigo - powtórka z VT. Streets/One - powtórka z VT. Nie przypominam sobie wcześniej takich praktyk ! Brak przejścia przed Streets - no dobra, jest koncept z Desmondem Tutu, ale tworzy to dziwacznego, dwuutworowego " bisa ". Nie wiadomo dlaczego nie wpasowano w ten kontekst MLK, które doskonale by tam współgrało. Crazy Tonight - doskonałe, ale dlaczego robić intermission z remiksu, między Vertigo i SBS ? Nie lepiej byłoby np. z tego zrobić początek ( analogia do MOFO ). Ja nawet myślałem, żeby grali remiks CT na początku, a zwykłe CT na końcu, jak z Vertigo na VT.. to by było dopiero zajebiście ! Doskonałe na VT rozwiązanie z wpasowaniem Sunday Bloody Sunday w kontekst L&P i Bulleta naprawiało błąd z ETour, gdzie SBS robiło za jakąś buntowniczą wisienkę - teraz ten błąd powtórzono. Między powracającego Ultravioleta i zabijającego MOS wtryniono WOWY, i to wykonywane tak, jakby wszyscy mieli już tego numeru dość. Powtórzono closera części podstawowej - Streets i One to żaden bis, więc One zamyka program podstawowy, tak jak podczas VT - od dawna to się nie zdarzało ( Zoo TV: Pride, Popmart: Streets, ETour: róznie, Pride, The Fly, MWays, ale nie Streets, VT: One, 360: znowu One ). O tym, że brakuje Bulleta i dynamicznych numerów w stylu I Will Follow czy Out Of Control już chyba było. No nie będę udawał, że nie do końca jest tak, jak mi by pasowało.

[olive]

MOS dzwiek - sciszcie glosniki....

[GhostGirl]

Mam nadzieje.

A Ty na forum? A nie na koncercie...? Zwariowałam ;>

[corso]

A Ty na forum? A nie na koncercie...? Zwariowałam ;>

Mam bilet tylko na jutro.

[olive]

obrazek na dobranoc...

i slowo na niedziele:
marudzicie, jakikolwiek set by nie byl i tak odlecicie na zywo!
howgh!

[Johnny99]

Odlot na żywo jest oczywisty, ja marudzę jako słuchacz bootlegów.

[TUFKAK_U2]

No właśnie. Można by było spekulować, że liczy się cała otoczka a nie muzyka. Jasne, że na żywo jest inaczej, ale jak Bono będzie śpiewał tak jakoś bez jaj i to wszystko będzie takie nudnawe to raczej błyskotki ich w moich oczach nie uratują...

[GhostGirl]

Mam bilet tylko na jutro.

czyli na to ciekawsze show (miejmy nadzieję...)

[conr4d]

Nie mogę pojąć, że mając takie piosenki, taką scenę, takie nagłośnienie, taki zespół można nie mieć pomysłu na show, które łatwym sposobem i niskim kosztem energii można stworzyć...

[olive]

No właśnie. Można by było spekulować, że liczy się cała otoczka a nie muzyka. Jasne, że na żywo jest inaczej, ale jak Bono będzie śpiewał tak jakoś bez jaj i to wszystko będzie takie nudnawe to raczej błyskotki ich w moich oczach nie uratują...

z jajami czy bez, ale ciagle czytam 'stadion faluje', 'publiak w histerii', 'totalny odlot'...
to nie jest reakcja na brak jaj...

[Johnny99]

Ja sobie cały czas powtarzam - to dopiero początek, to dopiero początek. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli pod koniec jesieni wspominać, jakąż to fantastyczną trasą było Vertigo Tour ( akurat ja tak zawsze twierdziłem ).

[Indian Summer]

Puściłem sobie Drowning Man i wszystkim życzę dobrej nocy.

[jackseg1]

Czyli może się opłacało czekać ! Bo już miałem przestać wysiadywać i na bieżąco sprawdzać set .

A jednak ! Ech chyba sobie odpuszcze takie siedzenie. Na razie wszystkim miłego czekania na MOS !

Ja jakims cudem zmusiłem siebie do NIE oglądania filmików na youtube i ściągania bootlegów. Utrzymuję sie przy życiu przy relacjach live na forum i opiniach w prasie, a mam ich sporo wokoło. Nie mogę sie doczekać nowych aranżacji, rarytasów, sceny, zmęczenia i euforii! Na dzis odliczam czas.. i boję się czym bedę zajmował w życiu, gdy ta U2 nawałnica przejdzie przez moje życie. Jedno jest pewne: ślad na psychice zostanie podobnie jak po Vertigo, a przygoda pod haslem "EIRE" nabierze nowego, pełnego znaczenia. 

[U2roopa]

Raport od Darka nr 41 (23:26):

"Rocket Man" Eltona z głośników oznacza KONIEC . GOODNITE JOSHUA FORUM...

[TUFKAK_U2]

z jajami czy bez, ale ciagle czytam 'stadion faluje', 'publiak w histerii', 'totalny odlot'...
to nie jest reakcja na brak jaj...

Bo jesteśmy fanami na dobre i na złe ! I nie mów, że fan nie chciałby zobaczyć swoich idoli na żywo nawet jeśli odwalają manianę, jaką jest brak pomysłu na stworzenie szoł ... Maski - niewypał, intro outro - niewypał, brak kilku nowych żywiołowych nr, które by rozruszały show - brak. Kilka plusów na całą stertę minusów to jak na taki zespół porażka

jakąż to fantastyczną trasą było Vertigo Tour ( akurat ja tak zawsze twierdziłem ).

Według tego co słyszymy teraz to bez wątpienia VT>.....>360 Human Rights, kącik z ZOOTV, bębny podczas LAPOE itp itd SHOW!