2596 replies to this topic

[Atomic_Mario]

Mario.
Policz.

Jestem pełny podziwu dla Twoich wyliczeń. Zauważyłem jednak, że uwzgledniasz tylko aktualnych subskrybentów. Z tego co się orientuję wykupić subskrybcję można w każdej chwili i mieć od razu dostęp do przedsprzedaży (tyle że jako But ). Oczywiście mało prawdopodobnym jest masowe wykupywanie subskrybcji. Teoretycznie jednak to tylko osoby z "Horizon" i "Breathe" mogą spać spokojnie

Gdybym nie miał subskrybcji to po ogłoszeniu cen biletów natychmiast bym sobie ją wykupił.

[U2roopa]

Co do Madonny. Panowie - gdzie się sprzedała, gdzie się sprzedała. Nadal można kupić bilet za 220zł i za 400zł. Wyprzedane jest tylko golden circle.

Wracając jednak do U2... Wychodzi na to, że cały ten szum z precyzyjnym skalowaniem cen biletów był trochę na wyrost. Patrząc na zdjęcia stadionu jakąś alternatywą dla biletów za 450zł są te za 140zł w sektorach 9, 10 i 11.

Naprawdę, porównajcie sobie z mapką Amsterdamu. Miejsca za 140 nie muszą być wcale takie beznadziejne. Zastanawiam się tylko czy ta najniższa część stadionu (w biletach za 140zł) również będzie w sprzedaży.

[zewlak]

Pozwoliłem sobie zrobić na szybko małą wizualizację naszego pomysłu z flagą. Oby przy aktualnych cenach nie wyglądało to tak:

[waz]

Przesadzasz...

[Look]

Co tu się dużo zastanawiać nad przyczynami tak wysokich cen w Polsce. Wystarczy spojrzeć jak rozkładały sie ceny w Amsterdamie.

No tak tylko dla holendra wydać 150 euro, a dla Naszego rodaka 450 PLN jest nieporównywalne.....Poza tym możesz sobie kupić np. za 80 euro, a u nas podobne miejsce to ciągle 450 PLN. Pewnie Amsterdam Arena jest większym stadionem i teoretycznie będzie to większa odległość od sceny niemniej jednak uważam, że ceny są BARDZO WYSOKIE!!!

[m~p]

A przypadkiem to nie będzie na te trybuny wyższe, z których pewnie widać będzie tylko dach sceny?

Depeche Mode - maj 2009,
Lenny Kravitz - czerwiec 2009,
Madonna - sierpień 2009,
Open'er Festival - lipiec 2009,
nawet i te Simply Red - maj 2009.

Myślę, że ludzie pójdą na najbardziej korzystny dla nich koncert. A niestety U2 w tym momencie jest chyba najmniej opłacalną propozycją. A szkoda.
Ciekawa jestem, czy da się jeszcze coś "zrobić" z tymi cenami

[totti83]

Wychodzi na to, że te łaskawe 10.000 biletów za 30 euro to lekki, żenujący chwycik dla publiki, głoszony przez misjonarza ludzi ubogich - Boniasa. Tymi cenami za 450zł wyrówna się różnica i w sumie wychodzi na jedno.
Jak już wspominaliście - drugi koncert u nas to na chwilę obecną abstrakcja.

sad but true


sprzedaz jednak o polnocy,zwracam honor.

m~p masz racje,za 140 sa te gorne.na planie widac to wyraznie.

[bart555]

jakąś alternatywą dla biletów za 450zł są te za 140zł w sektorach 9, 10 i 11.

Ale zobaczcie, w tym najbardziej interesującym nas miejscu (sektory 9-11) jest akurat wyjście na murawę, miejsc po bokach jest niewiele, potem trochę na podwyższeniu nad wyjściem, a reszta już na tym górnym tarasie. A to już może być za wysoko biorąc pod uwagę bliskość sceny i wysokość "pająka".

[Look]

Mi własnie chodzi o to, że w Amsterdamie ceny rozkładaja się korzystniej - jest większe zróżnicowanie. Dlatego wydaje mi się, że przyczyna takich cen u nas to wyłącznie "zasługa" polskiego organizatora.

Sorki, zła interpretacja chyba mi nerwy puszczają

[nazim]

Mnie U2 bardzo zawiodło. Wliczając fakt że takim cenom może być też winny organizator koncertu, to pomysły z Vipami i jakimiś biletami RED za 1200 zł przy samej scenie gdzie hostessy podają drinki panom w garniakach wygodnie sobie siedzącym to dla mnie duży kopniak w tyłek jako fana. I fakt że część będzie przeznaczona na pomoc afryce itd itp jest tak samo bończuczny jak i wypowiedź o tanich biletach z okazji kryzysu. Pozdro

[Witas]

Pragnę tylko zauważyć, że w Holandii średnie zarobki są mniej więcej na tym samym poziomie, co w Polsce, tylko że w Euro.
"30 Euro" i płyta w podobnych cenach, a pozostałe bilety i tak mieli tańsze niż my, o ile mnie wzrok nie myli, w przeliczeniu na jedną walutę. Śmiech na sali.

[cezar]

<sup>VIP LOUNGE
Pakiet zawiera
- Bilet w sektorze siedzącym o wartości 450 zł
- Drink powitalny serwowany przez hostessy
- Bary z winem serwowanym przez profesjonalnych sommelierów
- Vodka bary, w których barmani będą przygotowywać wyszukane drinki
- Poczęstunek w formie szwedzkiego bufetu
- Bary piwne usytuowane przy stanowisku grillowym z ofertą dań typu "barbecue"
- Napoje bezalkoholowe, kawa i herbata
- Oficjalny upominek lub program dla każdego gościa
- Przepustka samochodowa na parking VIP (przypada 1 na dwie osoby)</sup>

skromnie trochę, bez klimy i dachu nad głową, aaa ... i rodziny "sommelierów" nie znam, ale za to tłuc się MPK-iem nie trzeba, bo rower na parkingu bezpiecznie zostawiasz.

ROCKOWY KONCERT KUŹWA!!!!!

Jak nie dostanę biletów na płytę to - dla zasady - tyle mnie Panowie z u2 widzieli!
Może mi przejdzie, ale póki co to ... żenada!!!

[Witas]

Hmm, trochę nad tym myślałem, ale doszedłem do wniosku, że muszę to powiedzieć:






























CO ZA COORVAH GÓWNO!!!!

[Look]

Hmm, trochę nad tym myślałem, ale doszedłem do wniosku, że muszę to powiedzieć:
CO ZA COORVAH GÓWNO!!!!

I ja się pod tym podpisuję!!!

[Daniel84]

Flaga flagą, raczej się uda; gorzej, że właśnie drugi koncert, na który TAK CHOLERNIE liczyłem, chuj strzelił. Nie wiem, czy za tym stoi U2 Management czy też organizator lokalny, ale chyba bardziej się opłaca zapełnić dwa stadiony przy niższych cenach, niż jeden przy 450zł na trybunę. To jest efekt skali; nie trzeba rozstawiać dwa razy całej sceny i reszty kramu, odpada szereg kosztów, itd. Niech cholera trafi tego, który wymyślił 100 Euro na trybuny na koncercie w Polsce.

[U2roopa]

Faktycznie, zwróciłem teraz uwagę, że najdroższy "nievipowski" bilet w Amsterdamie jest tańszy niż ten z Chorzowa. Generalnie cena 825zł jest totalnie oderwana od rzeczywistości.

[Łukasz]

Świetne newsy na początek tygodnia. Żyć nie umierać. Pewnie dostaniemy jeszcze trzeci koncert...