3617 replies to this topic

[Wiercioch]

6!

Dzisiejszy news z u2.com... "The final 2009 dates were announced today"...
To chyba byloby na tyle z koncertami w tym roku.
Pomijajac kwestie, legendarnego juz, drugiego Chorzowa - to jakos takos... krotka sie ta czesc trasy wydaje. Nawet odliczajac brak jakiejs dluzszej przerwy pomiedzy Europa a USA. Krotko, krotko; nawet do listopada nie dociagna.

pozdro, Wiercioch

[corbijn]

Tak czy siak wygląda jak Quake

[Daniel84]

Rzeczywiście straszna lipa. Mało koncertów, mało nagrań i pewnie mało rotacji w setliście. Z drugiej strony może chcą poświęcić więcej uwagi nowemu albumowi...? Byle tylko go nie przeprodukowali.

[MartinTexas]

Oj zmęczyli się po długim Promo Tour i zlecaniami na nowe Remixy na cudne single, więc trzeba odpocząć No i wyświechtane już słowo: kRyZyS...

[Atomic_Mario]

Nie widzę powodów do zmartwień. Trasa z założenia miała być rozciągnięta na 2 lata. W sumie liczę, że będzie zbliżona ilość koncertów jak na PopMarcie. Obecnie mamy już 44, a trasa w 2010 r. ma objąć USA, Europę i Amerykę Południową.

Wszystko też wskazuje, że setlisty będą bardziej urozmaicone - jest wiele miejsc gdzie grają po 2 razy. Na pewno istotne zmiany nastąpią w setliście na trasę w 2010r., w tym pojawią się utwory z nowego albumu.

Nowa trasa jest pod względem jej organizacji dosyć niekonwencjonalna, zespół złamał już sporo starych przyzwyczajeń. Możemy być więc na trasie jeszcze wiele razy zaskakiwani.

[Atomic_Mario]

Podobno w październiku 2010 r. U2 ma wystąpić w Argentynie:

http://www.telam.com...N...dis=1&sec=1

O trasie po Ameryce Południowej jesienią 2010r. mówiło się od dawna.

U2tour.de donosi natomiast, że w 2010r. zespół ma wystąpić w Austrii.

[Atomic_Mario]

W wywiadzie dla portugalskiej telewizji Bono stwierdził, że planują wystąpić w Portugalii w 2010r. Wielkim zaskoczeniem to nie jest.

[//The Fly//]

To może w 2010 drugi Chorzów?

[raskol]

Taka opcja chyba odpada ze względu na remont.

a co tylko chorzów w polsce jest?
może poznań ?

[reic_diov]

a co tylko chorzów w polsce jest?
może poznań ?

ta obcja odpada ze względu na słabą sprzedaż tego pierwszego chorzowa <lol>

[Atomic_Mario]

Do przecieków związanych z trasą w 2010r. dochodzi jeszcze Dania.

Stawiam, że w 2010 r. zespół zagra w następujących państwach europejskich:

1. Irlandia (raczej nie ominą swojego państwa, być może tym razem zagrają w Slane Castle)
2. Wielka Brytania (myślę że ominą Londyn i wystąpią w miastach które teraz ominęli np. w Manchsterze i Belfaście)
3. Portugalia
4. Austria
5. Belgia
6. Dania
7. Grecja
8. Norwegia
9. Czechy lub Węgry

Niestety uważam, że szanse na polski koncert w 2010 r. są małe. W jaki sposób mieliby uzasadnić kolejne pominięcie szeregu Państw Europy Środkowo - Wchodniej kosztem Polski? Czy nie czuliby się pokrzywdzeni tym np. Chorwaci?

[corso]

Ależ oni nie muszą niczego uzasadniać.
ja bym występował tam, gdzie się najlepiej bilety sprzedają - znaczy tam mnie lubią.

[Atomic_Mario]

ja bym występował tam, gdzie się najlepiej bilety sprzedają - znaczy tam mnie lubią.

A w jaki sposób Czesi czy Węgrzy mają dać dowody swojej miłości skoro od 1997r. zespół im to uniemożliwia?

Sądząc po wynikach sprzedaży w Polsce - chyba aż tak bardzo zespołu nie lubi.

Szansą dla nas na koncert w 2010r. jest ewentualnę pominięcie Niemiec - tam bilety też nie sprzedają się rewelacyjnie, a pewnie wiele niemieckiech fanów wybierze się wtedy na koncert do sąsiedniego państwa. Ale "nasze" miejsce może przecież zająć np. Praga.

[corso]

A w jaki sposób Czesi czy Węgrzy mają dać dowody swojej miłości skoro od 1997r. zespół im to uniemożliwia?

Sądząc po wynikach sprzedaży w Polsce - chyba aż tak bardzo zespołu nie lubi.

Szansą dla nas na koncert w 2010r. jest ewentualnę pominięcie Niemiec - tam bilety też nie sprzedają się rewelacyjnie, a pewnie wiele niemieckiech fanów wybierze się wtedy na koncert do sąsiedniego państwa. Ale "nasze" miejsce może przecież zająć np. Praga.

Gdybym ja był w U2
to bym w Polsce kolejnego koncertu nie zagrał.

[Daniel84]

Gdybym ja był w U2
to bym w Polsce kolejnego koncertu nie zagrał.

I tak też zapewne będzie. Szkoda, że Zagrzeb pobił nas na twarz, jeśli chodzi o sprzedaż. Z drugiej strony (ktoś już o tym pisał) chyba dużą rolę grały też walory turystyczne, hotele...

[corso]

I tak też zapewne będzie. Szkoda, że Zagrzeb pobił nas na twarz, jeśli chodzi o sprzedaż. Z drugiej strony (ktoś już o tym pisał) chyba dużą rolę grały też walory turystyczne, hotele...

Nie!
Wszystko przez koników!
To oni nas ograbili z kolejnego występu.

[Daniel84]

Czy już można przestać się śmiać?