3617 replies to this topic

[Marta887]

Kwestia dojazdu

[Max]

Wolałbym jechać 700km z głębokich Bieszczad do Gdańska, niż 70km do Berlina na koncert;)

Kwestia jest taka: wygodniejszy dojazd czy lepsze doznania? Wybieram to drugie.

[acr]

No i to jest przygoda, kurcze, jechać tyle na jeden koncert.. aż sobie pomyślałem, że jak będzie w Warszawie, to będzie mi brakowało tego całego wypadu, jazdy z innymi fanami, chodzenia po mieście w poszukiwaniu stadionu etc..

A tak to co.. po koncercie nocny i do domu? E, jakoś zbyt "normalnie", typowo, powszednio

Edited by acr, 18 grudnia 2008 - 12:56 .

[methiu]

A tak to co.. po koncercie nocny i do domu? E, jakoś zbyt "normalnie", typowo, powszednio

Wtedy do Berlina

Ktoś planuje przynajmniej zaliczyć 2 występy? Ze względu na urlop musiałyby to być daty dla mnie zbliżone do ewentualnego
koncertu w Polsce no i jeszcze kwestia zdobycia biletów. Nowe Wembley to byłoby coś.

[Atomic_Mario]

Ktoś planuje przynajmniej zaliczyć 2 występy?

Ja przymierzam się na 100% do Gdańska ( ) i Berlina. W sferze marzeń pozostaje wypad gdzieś jeszcze np. do Skandynawii lub Dublina. Życie nauczyło mnie, że nie ma co się zapędzać ze swoimi planami, bo i tak nie są one nic warte w starciu z siłą wyższą

Jeśli zespół miałby ruszyć w letnią trasę po Europie to obecnie powinien być już dopinany terminarz koncertowy.

10 grudnia 2004r. na hehu pojawiła się świetna wiadomość, będąca przeciekim z wiarygodnych źródeł, że U2 wystąpi 7 lipca 2005r. w Chorzowie. Już oficjalnie była to inna data, ale miejsce pozostało.

http://f.heh.pl/ftop...00-0-asc-0.html

Tak więc wydaje mi się, że możemy się już szykować na wyprawę do Gdańska

[Max]

aj, pamiętam jak dziś pierwsze info od bodajże Zbycha w grudniu 2004 na liście U2@pl - lipiec 2005 roku będzie gorącym miesiącem w naszym kraju :]

[Johnny99]

Ja jeszcze pamiętam, jak mówił o tym Kaczkowski, o ile pamiętam zrobił to w swoim stylu - puścił Sometimes You Can't Make It On Your Own ( z całego HTDAAB puszczał tylko w kółko Sometimes i Crumbs, a potem na jakimś spotkaniu ze słuchaczami wytłumaczył, że uważa płytę za kijową, i tylko te dwa kawałki mu się podobają ), a potem, bez słowa dodatkowego komentarza, powiedział coś w stylu: " 5 lipca ? Proszę zapamiętać tę datę.. ". Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, ale wtedy pierwszy raz usłyszałem o takiej możliwości, że będzie U2 w Polsce. Ech, przeżyć te emocje jeszcze raz.. pamiętam jeszcze, jak w dzień, w którym U2.com miało ogłosić ostateczną i oficjalną rozpiskę trasy poleciałem rano do kafejki, cały trzęsąc się z nerwów ( przecież to wszystko mogło się okazać tragiczną pomyłką, nigdy nie wiadomo ) odpaliłem stronę, wrzuciłem rozpiskę, i zobaczyłem słynne: " Katowice " - aż podskoczyłem na fotelu, wszyscy się na mnie zaczęli gapić

[Lmollu]

Jedna rzecz: Gdańsk miałby być jednym z punktów trasy? Czy to będzie darmowy koncert z serii "Przestrzeń wolności"?

[Max]

może uda zrobić się koncert trasowy, który przy okazji będzie występem na obchodach rocznicowych Solidarności (?)

[Lmollu]

może uda zrobić się koncert trasowy, który przy okazji będzie występem na obchodach rocznicowych Solidarności (?)

Hm... ale czy to byłoby takie fajne? Odezwałyby się głosy, że Jarre czy Gilmour zagrali za darmo. Chodzi tutaj o upamiętnienie ważnego, historycznego dla Polski wydarzenia, a U2, którzy uchodzą za artystę zaangażowanego politycznie, wezmą za to grubą kasę?

Darmowego koncertu zupełnie bym nie chciał. Oczywiście pojechałbym, ale nie uśmiechałoby się stać tam z przypadkowymi ludźmi, którzy na dodatek zajmą mi dogodne miejsca.

Za U2 jestem gotów wydać nawet grubą kasę. Zwróci się ona w postaci niezapomnianych wrażeń.

[Johnny99]

Czy to będzie darmowy koncert z serii "Przestrzeń wolności"?

A to te koncerty są darmowe ? Szczerze nie wiem, ale wydaje mi się że Gilmour nie był za darmo.

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

Hm... ale czy to byłoby takie fajne? Odezwałyby się głosy, że Jarre czy Gilmour zagrali za darmo. Chodzi tutaj o upamiętnienie ważnego, historycznego dla Polski wydarzenia, a U2, którzy uchodzą za artystę zaangażowanego politycznie, wezmą za to grubą kasę?

Darmowego koncertu zupełnie bym nie chciał. Oczywiście pojechałbym, ale nie uśmiechałoby się stać tam z przypadkowymi ludźmi, którzy na dodatek zajmą mi dogodne miejsca.

Za U2 jestem gotów wydać nawet grubą kasę. Zwróci się ona w postaci niezapomnianych wrażeń.

sądzę podobnie
U2 jest warte cen biletów a tu jakiś laluś w okularkach mi miejsce zajmie ??
O nie kurna mać, koncert to koncert na trasie a nie hadziejstwo jakieś
przecież i tak jak U2 zagra NYD to wszyscy będą wiedzieć o co biega, a jak ktoś nie zakuma to jego strata

[U2roopa]

Z tego co pamiętam występ Gilmour'a w Stoczni był częścią trasy promującej "On An Island"...

A nawet na pewno (fragment artykułu z portalu trojmiasto.pl):

Gdański występ Gilmoura będzie częścią trasy koncertowej promującej jego najnowszą płytę solową "On An Island". Album ukazał się w marcu 2006 r. To pierwsza płyta ekslidera Pink Floyd od czasu wydanej w 1984 r. "About Face".

Koncert Gilmoura będzie częścią obchodów 26. rocznicy powstania "Solidarności". Brytyjska gwiazda rocka wystąpi w tym samym miejscu, w którym w sierpniu 2005 r., także z okazji jubileuszu "S", zagrał Jean Michel Jarre.

Trzygodzinny występ Gilmoura ma obejrzeć ok. 100 tys. osób. Muzykowi towarzyszyć będzie m.in. polski kompozytor Zbigniew Preisner, który uczestniczył w realizacji płyty "On An Island".

Bilety mają być w sprzedaży do końca czerwca.

[Johnny99]

Pewnie że ściema, bo już dawno wiadomo, że nie ma szans na żadne koncerty na Śląskim w sierpniu.

[Atomic_Mario]

W marcu będą czynne tylko trzy trybuny, które pomieszczą ok. 10 tys. Cały stadion będzie gotowy pod koniec 2009 r.

Jak dla mnie mimo wszystko w tym miejscu byłby fajny, trochę kameralny koncert:

[Atomic_Mario]

Scena się tu w ogóle zmieści? x D

Gdyby jednak przyjechali do Lubina to dostaniesz zakaz stadionowy

[Lmollu]

Ja jestem spokojny. Skoro papieża Polska mogła przyjąć wielokrotnie w tylu miejscach (nie tylko w "metropoliach") to U2 też da radę. O ile będzie komuś zależało...