Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ostatnio nam się spodobało/nie spodobało


1568 replies to this topic

#801 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 30 grudnia 2008 - 18:20

INXS mi się nigdy nie chciało jakoś, ale w sumie, po tym się chyba zainteresuję..:)


Do rzeczy. Wielka prezentacja miała nastąpić przy okazji Topu Albumów 2008, ale się okazało, że jeszcze dziś wyjeżdżam, wrócę po nowym roku dopiero, rankingu teraz nie napiszę, a z tym nie warto czekać. Krótko będzie:

Dołączona grafika



Julia Marcell
.

Większość piosenek jest do odsłuchania za free. Polecam szczególnie Side Effects Of Growing Up, The Story, Married To Live, Billy Elliot i Fear Of Flying. Czyli zasadniczo, połowę jej debiutanckiej płyty polecam szczególnie, ale reszta wcale nie ustępuje. Powiem jeszcze tylko, że nie znam nikogo kto by przesłuchał i się w jakiś sposób nie zachwycił. Czas na Was :)

Jeśli wrócę i nie zauważę entuzjazmu, pozabijam.
Za Julię.
;)


Aha. Można przesłuchać też na wrzucie.pl albo na oficjalnej stronie jak komuś się nie chce/komuś nie działa przez lasta.
Aha aha. Tak, jest POLKĄ !

Użytkownik acr edytował ten post 13 stycznia 2009 - 23:38


#802 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 02 stycznia 2009 - 23:46

Julia Mercell.


Mamma mia!
Co za piosenka! " Night of the Living Dead", nie, nie, co za piosenki!
A to zdjęcie - ślicznie na nim wygląda.
Jestem na "TAK".!

<damned enthusiasm on> ;P
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#803 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 03 stycznia 2009 - 18:32

Co za piosenka! " Night of the Living Dead", nie, nie, co za piosenki!
A to zdjęcie - ślicznie na nim wygląda.


Prawda prawda? :) Choć akurat Night Of The Living Dead to jedna z moich "mniej ulubionych" ;)
Kto chce album - PM.

Aha. Dyskusję o Afro przeniosłem do wątku o Afro.

#804 Martita

Martita

    party girl

  • Members
  • 709 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Poznań

Napisano 04 stycznia 2009 - 20:34

a mnie się spodobała, jeszcze w starym roku pani Yael Naim - obiła mi się o uszy przy okazji reklamy dla Apple, ale jakoś wtedy nie wpasowała się w moje muzyczne zapotrzebowanie, z lekkim opóźnieniem ale w końcu trafiła ;)

nie przepadam za klasyfikowaniem, więc przede wszystkim zachęcam do posłuchania:

http://www.myspace.com/yaelnaim

Yael wpisuje się trochę w nurt dziewczyna+pianino/gitara, oprócz angielskiego, śpiewa po francusku i hebrajsku, często mieszając te wszystkie języki, niby bardziej akustycznie, ale czasem z domieszką elektroniki, taki miszmasz poprockowo-folko-jazzowy z niebanalnymi tekstami

a jej cover 'Toxic' Brit naprawdę nadaje tekstowi bardziej adekwatny klimat (wg mnie) - dorzucam http://maxuell.wrzut...el_naim_-_toxic ;)
an ocean and a rock

#805 Guest_Mac_*

Guest_Mac_*
  • Guests

Napisano 13 stycznia 2009 - 15:42

Nie wiem czy już o tym było, ale polecam zespół Porcupine Tree, może ktoś słyszał?

Tu macie próbke talentu ;p

http://pl.youtube.co...h?v=P3ihI_5t9Ws

#806 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 13 stycznia 2009 - 20:25

To ja tylko dodam, że ich album 'In Absentia' obowiązkowym jest.
Znam jeszcze Up The Downstairs i cośtam jeszcze bardziej progowego, ale to już nie było do końca 'to'.

#807 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 17 stycznia 2009 - 18:21

Kurcze.
Dopiero parę dni temu poznałem "Spirit Of Eden" Talk Talk. Lepiej późno niż wcale jak to się mówi i tu akurat to powiedzonko pasuje bardzo dobrze. Spodobało się bardzo, wiele więcej nie napiszę na razie, ale to jest jeden z tych albumów który 'rośnie' z każdym kolejnym przesłuchaniem. Nie chcę przestrzelić, przesadzić, ale uczucie mam podobne do tego przy pierwszych odsłuchach Smutnej Alicji Opposition (btw. komu się Alicja i Blinder podobały, nie wyobrażam sobie, żeby nie spodobało się to) albo 16LL Go-Betweens. Zobaczymy jak się rozwinie.

Użytkownik acr edytował ten post 17 stycznia 2009 - 18:24


#808 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 17 stycznia 2009 - 18:24

o tak, Talk Talk :) The Colour of Spring (1986) w następnej kolejności!

#809 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 18 stycznia 2009 - 12:12

Nie wiem czy już o tym było, ale polecam zespół Porcupine Tree, może ktoś słyszał?


Słyszał, słyszał.

Talk Talk = mistrzowie melancholijnego ejtisu. Kiedyś zbierałem ich w oryginale, ale doszedłem do trzech płyt i jakoś przestałem.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#810 user420

user420

    Użytkownik

  • Members
  • 5 213 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 stycznia 2009 - 12:19

Ostatnio poznalem god is an astronaut,kurcze to byla wlasnie muzyka jakiej szukalem;))
ci ludzie maja niesamowite umiejetnosci lepienia dzwiekow, kazdy kawalek jest inny i wyjatkowy i kazdy jest stworzony po to aby cieszyc ucho :D


od przedwczoraj non stop slucham 3 albumow, kazdy z nich jest na przynajmniej 8/10, moc PSIAKREW!!! \m/

wlasnie sciagam 4 album, tez z 2008, obaczym czy rownie dobry ;)

#811 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 25 stycznia 2009 - 13:10

Jestem pod wrażeniem piosenki grupy :

USE SOMEBODY - Kings Of Leon

http://www.youtube.c...h?v=JCZfJ5ai07U ( normalnie super hit)
Dołączona grafika

#812 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 25 stycznia 2009 - 13:47

fantastyczna rekomendacja.

#813 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 25 stycznia 2009 - 17:19

Nowe KoL momentami wpada w ucho, przy pierwszych trzech przesłuchaniach może się nawet podobać.
Ale z każdym następnym traci i coraz mocniej zalatuje ogranym kotletem, tak by w rezultacie dobić (opaść) do poziomu ~3/10.
A tak się jarałem, jak włączyłem pierwszy raz i to Closer tak fajnie brzmiało...
W każdym bądź razie, normalnie super hitów to na ich nowej płycie się nie uświadczy, toteż zachęcam Marysię do głębszego wgryzienia się w jałową masę Use Somebody celem zmiany pierwszego, tak jak u mnie - pozytywnego, wrażenia.

#814 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 25 stycznia 2009 - 18:27

Ale z każdym następnym traci i coraz mocniej zalatuje ogranym kotletem, tak by w rezultacie dobić (opaść) do poziomu ~3/10.
A tak się jarałem, jak włączyłem pierwszy raz i to Closer tak fajnie brzmiało...

A ja się jaram, mi pasi i gra i buczy = 7.5/10
Dołączona grafika

#815 Martita

Martita

    party girl

  • Members
  • 709 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Poznań

Napisano 05 lutego 2009 - 22:55

Kapela ze Wsi Warszawa - mam nadzieję, że przedstawiać intensywnie nie trzeba, mimo, że to 'inne klimaty' ;) płyta 'Infinity' - warto było czekać, prawie nieskończoność od poprzedniej - czas oczekiwania osłodziły co prawda niczego sobie remixy, ale co nowość to nowość

jestem pod bardzo dużym wrażeniem najnowszego dzieła - działalność Kapeli od pewnego czasu zdaje się sterować w kierunku czerpania z innych tradycji kulturowych (Afryka, Indie, Wschód) i muzycznych (blues, muzyka elektroniczna) ale nie w celu mieszania gatunków, a w celu odnajdywania pierwiastków wspólnych z muzyką jak najbardziej tradycyjną, polską, mazowiecką, wiejską - dla mnie taki jest sens grania muzyki - nazwijcie ją sobie jak chcecie - tradycyjnej/etno/folk/korzeni - by przez to co inne i z tego względu między innymi atrakcyjne, dojść do tego co swojskie i prawdziwe, by szukać, a może i odnaleźć siebie ze swoimi korzeniami; ta muzyka przetrwała do dziś nie dlatego, że trwała w niezmienionej formie, a właśnie dlatego, że każde kolejne pokolenie mogło odnaleźć w niej coś swojskiego, znanego, a jednocześnie dodając swoje serce - dawało jej dalsze, coraz to nowsze życie;

mam wrażenie, że osią tej płyty są struny - skrzypiec, wiolonczeli, fideli - i głosy - więc też po części struny - głosowe ;) w odróżnieniu od wcześniejszych pomysłów bardziej zanurzonych w transowych rytmach bębnów i basów, mnie ten kierunek bardzo się podoba i już chcę więcej

nie daję Wam linku do jutuba, ani wrzuty, nie wiem nawet czy już gdzieś nowe kawałki są - wiecie do czego gugiel służy, a ja mam płytę i nie zamierzam jej piracić ;) w niedzielę Kapela na żywo w Trójce - polecam, jeśli dane Wam będzie zobaczyć ich na żywo - polecam tym bardziej, bo to magia w czystej postaci

folk's not dead czy coś tam coś tam \m/
an ocean and a rock

#816 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 05 lutego 2009 - 23:00

Aż sobie poszukam :)
Koncert na Off'ie '08 dali pierwszoklaśny.

#817 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 10 lutego 2009 - 13:37

No i tak to jest, się robi ranking roczny w styczniu roku kolejnego, na szybko, na teraz, a potem po kolei się odkrywa perełki, albo wraca do płyt i odkrywa że jednak zasługiwały na wysoką pozycję. Wiadomo.

Właśnie spodobało się "Everything That Happens Will Happen Today" Davida Byrne'a i Briana Eno.
Świetna płyta pełna wszystkiego: afro-pop'u, miejscami funk'u, lekkiej elektroniki, w głębi feelingu znanego jeszcze z Talking Heads, świrowania z pierwszych płyt Eno i całego tego uj-wi-czego za co tych panów lubiliśmy. Byrne ma już swoje lata i po głosie trochę słychać, ale to nic. Jak ktoś lubił, co robili wcześniej, to powinien polubić też to. Najbardziej z tej płyty mnie buja miło i spokojnie Strange Overtones.

#818 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 05 marca 2009 - 13:42

W całej tej gorączce jututowej zupełnie niezauwazony został na tym forum nowy album grupy Franz Ferdinand - "Tonight: Franz Ferdinand"

A szkoda, bo to naprawdę świetny album i bardzo fajnie sie go słucha.

Singiel "Ulysses" może nieco wprowadzić w błąd co do "fajności" tego albumu bo to (dla mnie) jeden z gorszych kawałków na tej płycie.

Rewelacyjny jest "Twilight Omens", którego główny motyw (słyszany od pierwszych dźwięków tej piosenki) kojarzy mi sie z jakimś starym dżinglem z Polskiego Radia.

Rewelacyjne są również "Lucid Dreams" (chociaż nie jestem zwolennikiem dziwnych dźwięków w drugiej połowie tego utworu) oraz "Dream Again" (spokojniejszy utwór) i "Turn It On" (z fajowskim bridge'm)

Reszta utworów również trzyma poziom i z przyjemnością się ich słucha... oprócz jednego.

Piosenkę "Can't Stop Feeling" mogliby sobie panowie darować. Charakterystyczny motyw który pojawia się w tej piosence jest niezwykle irytujący.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#819 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 05 marca 2009 - 15:28

W całej tej gorączce jututowej zupełnie niezauwazony został na tym forum nowy album grupy Franz Ferdinand - "Tonight: Franz Ferdinand"


No właśnie wczoraj i przedwczoraj wykonałem do niego dwa podejścia i zdecydowanie mi się to nie podoba i chyba sobie daruję dalej. Nudny jest nieprzeciętnie. I mean, oczywiście, można w nim pogrzebać, wyławiać smaczki, fajniejsze momenty, ale tak się zastanawiam - po co. Franze Kabanosy próbują nam wcisnąć to samo, co wcześniej, tyle że doprawione lekko 80'sowym feelingiem i zupełnie bez tego polotu, świeżości debiutu i Much Better'a. Choć dla wielbicieli na parę przesłuchań się może nada, moim zdaniem. Daję 4/10.

#820 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 06 marca 2009 - 10:35

Franz Ferdinand należy u mnie do już dość sporej grupy wykonawców z gatunku " To Ktoś Tego Jeszcze Słucha ? ".
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 10

0 użytkowników, 10 gości, 0 anonimowych