Luźny Wąt Muzyczny
#481
Posted 31 lipca 2015 - 23:51
Przekozacka sprawa. Muzycy z całego świata zebrali się, by zagrać razem "Learn to Fly" Foo Fighters.
#483
Posted 01 sierpnia 2015 - 00:43
#485
Posted 08 marca 2016 - 18:13
Pomyślałem sobie właśnie przeglądając jakieś swoje archaiczne notatki że gdybym zrobił ranking stu piosenek mojego życia, albo chociaż podsumowanie, to większość byłaby smutna a niektóre nadal pełne nadziei, niektóre patosu, nieważne. Pomyślałem sobie że znając milion piosenek i utworów można opisać się taką setką, powiedzieć kim się jest. Muzyka kształtuje charakter jako dziedzina sztuki ale to nasza wrodzona wrażliwość na nią wybiera czym damy się kształtować dalej. Oczywiście muzyka w życiu nie jest najważniejsza, opływa w konteksty zdarzenia, emocje. Nie jest najważniejsza ale jest ważna. To już coś, też nie dla wszystkich. Stwierdziłem ostatnio że przez lata próbowałem oceniać muzykę obiektywnie, w ramach swojej wiedzy, porównań, ale teraz rozchwianie emocjonalne mi na to nie pozwala, czyli wróciłem do początku. Do momentu w którym jeden zestaw słów i dźwięków był dobry a inny nie. Po latach dzielenia świadomie pół na pół - podejścia krytycznego i analitycznego vs czysto emocjonalnego, a to dobrze robiło w poznawaniu muzyki, dziś zalało mnie to czysto emocjonalne. Bo taki mam moment w życiu. Zauważyłem też że sam podnoszę obiektywną rangę utworów które są bliskie moim emocjom, zlewając nieco inne, doceniając je cząstkowo za wpływy, wartości, inspiracje, etc. ale oceniając niżej. To złe. Therefore, niektóre moje polecanki mogą być dyktowane emocjami only, czyli nie być tak dobre jak powinny, sorry. Poza tym nie wiem do czego zmierzam, ale chyba nie muszę do niczego. To Luźny Wąt Muzyczny i po to go założyłem żeby takie rzeczy pisać.
Edit: a, wiem. Muzyka jest ważna, nawet nasza pop-music. Kształtuje nas i zbliża. I ludzie o podobnej wrażliwości często słuchają podobnej. To chemia naszego mózgu woli jedne dźwięki od innych, a potem daje się sama sobie rozwijać, świadomie bądź nie, a ostatecznie, cokolwiek byśmy nie myśleli, muzyka nas kształtuje, nasze emocje, a one kształtują to kim jesteśmy, czego słuchamy dalej i... na jakim forum się spotkaliśmy, tak przy okazji NJajpierw nasza wrażliwość wybiera drogę, a potem pętelka się zaciska i wybrana droga owija się wokół nas i ciągnie dalej ze sobą. Dużo tu skrótów bo nie lubię dużo pisać, niepoprawnie powiem, czarna robota ja jestem od wymyślania, nie od pisania No ale tak.
#486
Posted 08 marca 2016 - 21:53
Hehe, a mnie właśnie wczoraj znowu przyszło do głowy, żeby wreszcie zrobić ranking Ulubionych Piosenek (oczywiście, bez uwzględnienia U2; to będzie dla mnie już zawsze odrębna kategoria, jak to mówią, wyżej dupy nie podskoczysz i tyle) - robiłem już kilka podejść, ale nigdy chyba nawet nie dociągnąłem do top 10. Mam od lat wciąż pewny nr 1 i kilka innych numerów, które musiałyby się w Top 10 znaleźć, ale co do reszty czy kolejności.. może kiedyś. O Top 100 już nawet nie wspominając.
No, to się uzewnętrzniłem.
#487
Posted 08 marca 2016 - 22:03
Jest ich ok. 100-200. Wśród nich moje absoluty - ale to dosłownie kilka sztuk. Nawet U2 może ze 2-3 kawałki zaledwie wchodzą w tę kategorię. Ale U2 to rodzina. Albo nawet część duszy - tego nie oceniasz - to zawsze będzie osobna kategoria. I już...
#491
Posted 20 marca 2016 - 00:01
#494
Posted 22 kwietnia 2016 - 12:51
To fakt, choć nie uwzględniono tam kilku "plagiatów" znacznie słynniejszych od tych uwzględnionych (choćby z My Sweet Lord - chyba najbardziej znana sprawa o plagiat w historii). Nie ma też chyba najsłynniejszego "plagiatu" z U2 (wielki hit Craiga Davida "Walking Away", który wyraźnie naśladuje "One"), czy "plagiatów" samych U2 (wstęp do Streets, stanowiący parafrazę "Prologue" ELO z płyty Time).. generalnie dałoby się zrobić kilkadziesiąt takich składanek
#495
Posted 03 grudnia 2016 - 17:00
Skoro to luźny temat, to tutaj napiszę - screenagersi głównie na facebooku (ale i na swojej stronie) robią teraz tzw. TOP 100 POP, czyli Screenagersowy Pop Wszech Czasów i naprawdę ładne to przedsięwzięcie, niech nikt się nie zżyma, że pop, jaki pop, jak można, tylko zerknie sobie tutaj: https://www.facebook...480683400779153 albo tu: http://www.screenage...ion=show&id=479
A na miejscu 58 Prefab Sprout:
https://www.youtube.com/watch?v=gpm0BBt7SGk
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#496
Posted 03 grudnia 2016 - 20:13
fajne zestawienie, byłaby z tego dobra playlista na te dni, kiedy zupełnie nie ma już pomysłu czego słuchać, a w radio akurat smęcą obecnie w podobnej roli mam zestawienie mnóstwa piosenek z 12'' singli z lat 80. działa zawsze, niezależnie od nastroju. cheesy? pewnie tak ale mam to gdzieś
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#497
Posted 09 grudnia 2016 - 19:06
taka ciekawostka - stronka na której klikamy w kolor i algorytm wybiera nam albumy, na których jest go najwięcej totalnie losowo można coś ciekawego znaleźć, co wcześniej może nam umknęło albo zapomnieliśmy całkiem.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#498
Posted 10 grudnia 2016 - 15:16
fajne zestawienie, byłaby z tego dobra playlista na te dni, kiedy zupełnie nie ma już pomysłu czego słuchać, a w radio akurat smęcą obecnie w podobnej roli mam zestawienie mnóstwa piosenek z 12'' singli z lat 80. działa zawsze, niezależnie od nastroju. cheesy? pewnie tak ale mam to gdzieś
Dobre lata, dobre piosenki Ale smęty też bywają fajnie (albo fajnie złe ;P).
taka ciekawostka - stronka na której klikamy w kolor i algorytm wybiera nam albumy, na których jest go najwięcej totalnie losowo można coś ciekawego znaleźć, co wcześniej może nam umknęło albo zapomnieliśmy całkiem.
O, kliknęłam w różowy i nic znanego mi nie zauważyłam, ale ciemnoniebieski już dał mi dwa razy Coldplay, spoko.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#499
Posted 10 grudnia 2016 - 18:30
Ale smęty też bywają fajnie (albo fajnie złe ;P).
no, muzyczne smęty zawsze <3 gorzej jak ktoś zaczyna udowadniać wyższość Mickiewicza nad Słowackim albo debatuje nad wzrostem cen ropy naftowej w ostatnim dziesięcioleciu
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#500
Posted 16 grudnia 2016 - 11:46
Hehehe, Screenagersi postanowili zrobić cliff-hanger i nie tylko odsunęli ujawnienie numeru 1 na później, ale również zepchnęli Good Vibrations (oczywistego kandydata na top) na drugie No to teraz EMOCJE ROSNĄ..
Choć biorąc pod uwagę kontekst listy, w której wyraźnie starano się rozumieć "pop" nie tylko jako jeden z gatunków muzycznych o określonych cechach, ale również jako określenie piosenek, które (przynajmniej w zdecydowanej większości) były autentycznie pop-ularne, typuję Yesterday
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users