7439 replies to this topic

[lookas]

Mela, Mela, tak ten kawałek lubię chyba najbardziej.

Też tak mam. Szkoda tylko, że na bisie gra zamiast tego "Melodię ulotną".

[andie]

'Działać bez działania', 'Nie zasypiaj', 'Spadochron' i 'Dlaczego drzewa nic nie mówią' też bardzo lubię 'Melodia ulotna' też jest dobra, ale nie ujęła mnie tak bardzo.

[acr]

Melodia jest genialnie wyprodukowana i jako że jest singlem, to po Brodce druga nadzieja że w żenujący polski mejnstrim w końcu dobrze i nowocześnie produkowane/masterowane kawałki zaczną się wbijać. W końcu.

W międzyczasie, znalazłem dziś przystępnego math-rocka, naprawdę takie pop-Battles trochę.
Nie jest to jakieś epickie, ale bardzo dobry cały album (kto chce, PM) a ten opener płyty naprawdę przemiło boruje czachę.
http://www.youtube.c...h?v=qb6S-ZWXpYg

[lookas]

' Melodia ulotna' też jest dobra, ale nie ujęła mnie tak bardzo.

Dokładnie te uczucie. "Melodię" też lubię, a chodziło mi o to, że na bisa wolałbym usłyszeć ponownie "Wolną". Tylko tyle. Kończąc wątek Meli i koncertu, byłem nieco rozczarowany, że grali tak krótko (niewiele ponad godzinę). Rozumiem jednak, że to debiut i materiału na dłużej na razie nie ma.

A na dzisiaj proponuję

http://www.youtube.com/watch?v=rGKfrgqWcv0

[biz]

Dlaczego Mumford & Sons nagrali jedną piosenkę na swoją nową płytę

[andie]

"I Will Wait" brzmi dość sympatycznie, ale reszty płyty nie znam (mówisz, że nie ma po co poznawać? ). Z "Sigh No More" nie pamiętam nic poza "Little Lion Man", który mi się podoba, no ale to za mało, żebym doznawała Mumfordów.
"San Angeles" fajnie wkręca, też polecam (pierwsza połowa płyta chyba lepsza od drugiej, takie mam wrażenie).

No to sobie wrzucę to Latino:
http://w782.wrzuta.p...lada_2012-05-27
(z majowego koncertu w Trójce)

[lookas]

Dlaczego Mumford & Sons nagrali jedną piosenkę na swoją nową płytę

Że wszystko podobne do siebie? Może i tak, ale plus jest taki, że jak ci się podoba ta jedna, to ci się podobają wszystkie. Ja tak właśnie mam.

"I Will Wait" brzmi dość sympatycznie, ale reszty płyty nie znam (mówisz, że nie ma po co poznawać? )

Proponuję jednak dać im szansę. Myślę, że warto.

[biz]

"I Will Wait" brzmi dość sympatycznie, ale reszty płyty nie znam (mówisz, że nie ma po co poznawać? ). Z "Sigh No More" nie pamiętam nic poza "Little Lion Man", który mi się podoba, no ale to za mało, żebym doznawała Mumfordów.

Mnie zmęczyła, 'muszę' słuchać całej płyty, a już na początku miałam dość 'Little Lion Man' i 'The Cave' lubię, reszty nie pamiętam. Nie wiem czemu się zabrałam za słuchanie 'Babel', bo też ich nie doznaję.

Że wszystko podobne do siebie? Może i tak, ale plus jest taki, że jak ci się podoba ta jedna, to ci się podobają wszystkie. Ja tak właśnie mam.

Właśnie wszystkie są podobne do siebie, a 'I Will Wait' nie podoba mi się aż tak, żeby go słuchać 12 razy

[acr]

ej srsly? rozmawiacie o Mumford and Sons? przecież oni są dla alt-folku jak koldplej dla u2-rocka, jak hurts dla 80's revivalu, jak skrillex dla dub-stepu.

nie wierzę. nie róbcie mi tego, albo przynajmniej nigdy nie mówcie o tym przy mnie.

boli mnie aż że tyle lat polecam Sufjana, Calexico, Wilco, Andrew Birda, Elliota Smitha, coś, nawet Dry The River, no i chocby nawet Hansarda albo Kings Of Convenience ołpenerowo, sto dobrych około-folk-rzeczy, a tu się nagle ktoś jara Mamfordami, masowo. no naprawdę?

[andie]

kto się jara? phi. właśnie powyżej widać, że więcej osób jest na "nie" (sorry dla tych na "yes" ).

na dzisiaj ten kawałek Chromatics, bo ostatnio doznałam go bardziej i w sumie żałuję, że na Offie jednak nie dało rady wbić do namiotu wtedy, ale i tak było najs:
http://www.youtube.c...h?v=c0mxXrHowHQ

[Kłapouchy]

ej srsly? rozmawiacie o Mumford and Sons? przecież oni są dla alt-folku jak koldplej dla u2-rocka, jak hurts dla 80's revivalu, jak skrillex dla dub-stepu.

nie wierzę. nie róbcie mi tego, albo przynajmniej nigdy nie mówcie o tym przy mnie

pamiętaj, że masz ci żubra jednego stawiam przy najbliższej okazji.

https://www.youtube.com/watch?v=qLo7z50Tt2g

ja tego zacznę słuchać co niedzielę. hity satelity z rekomendacji walczącego Ulsteru.

[acr]

żuberek! <3

ale dziś odkryłem dobro. na fejsie napisałem że trochę jak skandynawska wersja "Next To Me" Emeli Sande, a trochę jak Florence Welsh ta piosenka. się zgadza w sumie. znakomitość.

http://www.youtube.c...o&feature=share


słucham teraz EPki z której to pochodzi i cała znakomita, polecam pozdrawiam i zapraszam po linczorka jak ktoś chce

[acr]

dwa posty pod rząd ale co, moge, za mną już bycie gładkim moderatorem

dałem Wam piosenkę od której mi się zaczęło, a nie tę, w której się zakochałem totalnie i z ktorą chcę mieć dzieci. doznałem oporowo i chcę zebyście znali to:
http://www.youtube.c...h?v=77ZwHQI3J40

[andie]

A mnie się bardziej podoba "Hurricane" jednak, ale odkrycie fajne, dobrze się słucha

Finlandia to jednak nie tylko metal, bo na takie piosenki też można trafić:
http://www.youtube.c...h?v=1WFdjqlnHuY
Kawałek pochodzi z EPki o tym samym tytule, na razie nie znam nic więcej, ale jest zacnie.

[lookas]

właśnie powyżej widać, że więcej osób jest na "nie" (sorry dla tych na "yes" ).

Zawsze wolałem być w mniejszości.

A ze względu na to, że przed chwilą zdobyłem jej płytę na Esce ...

http://www.youtube.com/watch?v=YyY5upiRO8Q&feature=related

[U2roopa]

http://www.youtube.c...&feature=fvwrel

[andie]

takie słoneczne i fajne:
http://www.youtube.com/watch?v=8sfkMAk85RU
chyba faktycznie zacznę tego progrocka słuchać i wkręcać się.
(dzięki, ej)

[andie]

sprawdzam dziś co mi zalega na dysku nieodsłuchane i parę dobrych rzeczy się znalazło, a "Niekochanie" Hotelu Kosmos jest tak źle dobre, że lubię.

ręce są złe, odetnij je

[margo]

http://www.youtube.c...=watch_response

grzaniec, dobra książka i to! Moje najlepsze połączenie

[Max]

Jak się okazuje, The Doorsi nie pochodzili z L.A tylko z Łodzi! 2 lata przed debiutem Morissona & Co. łódzcy muzycy nagrywają coś takiego (1965 rok):

http://rick51.wrzuta...pocalujesz_mnie


Skumajcie tę psychodelię oraz klawisze!