Ostatnio słuchałem U2..
#901
Napisano 02 sierpnia 2016 - 21:22
Najlepiej im to wychodziło podczas Vertigo Tour..
Jeśli chodzi o to best of the best to ode mnie:
http://youtu.be/5IrtTyzLNFg
(imo)
#902
Napisano 03 sierpnia 2016 - 20:47
Chyba najlepsze wykonanie Exit ach ten klimat, świetny głos Bono coś cudownego i mrocznego zarazem . Gdyby Songs of Experience było w takich klimatach .
https://www.youtube.com/watch?v=JrwF_8go494
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#903
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:12
Najlepsze wykonanie Exit jest na filmie Rattle And Hum, a czarno-biały obraz robi robotę, drugie miejsce to Syracuse czy tam inne Los Angeles. Nie przepadam za Paryżem, Bono nie ma tam zbyt dobrego głosu, nie zrozumcie mnie źle, ale na tej trasie w pełni pokazał się dopiero gdzies tak od września 1987.
#904
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:18
Oj tak Exit z Sun Devil Stadium zawsze robi najlepszą robotę :3
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#905
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:23
Nie jestem tak ,,wtajemniczony'' w koncerty U2 z tamtego okresu, teraz przesłuchałem Syracusy i jest tak samo dobre jak Paryż a to wykonanie z Sun Devil to jest dopiero czad . Sama piosenka jest genialna a wykonania na koncertach mogą tylko dodawać jej uroku, szkoda, że już jej nie grają.
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#906
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:40
Musisz się przygotować na nasze odwieczne doświadczenie podczas tras koncertowych ' jeśli myślisz że zagrają coś bardzo rzadkiego to będzie to na 1000% Elevation"
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#907
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:45
To jeden z ich najwspanialszych kawałków a tak serio dla mnie jest bardzo przeciętny i nijaki z ambitnym refrenem dodatkowo potęguje to odczucie granie go w każdym możliwym miejscu gdzie tylko U2 się pojawi .
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#908
Napisano 03 sierpnia 2016 - 21:54
My to już mamy takie zboczenie przez śledzenie każdego koncertu po kolei Pamiętam jakie dramy robiliśmy kiedy Bono nie zaśpiewał oczekiwanego snippetu w With Or Without You A Elevation mimo wszystko na żywo nadal kosi , trust me
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#909
Napisano 03 sierpnia 2016 - 22:08
W ich wykonaniu na żywo mógłbym słuchać Elevation cały czas, btw dziwię im, że zamiast grać Elevation setny raz z rzędu nie zastąpią tego perełką których mają tak wiele jak Kite czy Love is Blindness(które ostatni raz grał chyba Edge w swoim solo performance)
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#911
Napisano 03 sierpnia 2016 - 22:22
No to chociażby Discotheque zagrali bo to jeden z najmocniejszych wykopów jakie mają .Swoją drogą trochę bezcelowa ta dyskusja bo U2 i tak pewnie przez cale SoE tour będzie grało Elevation bez wyjątku .
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#912
Napisano 03 sierpnia 2016 - 22:36
W ich wykonaniu na żywo mógłbym słuchać Elevation cały czas, btw dziwię im, że zamiast grać Elevation setny raz z rzędu nie zastąpią tego perełką których mają tak wiele jak Kite czy Love is Blindness(które ostatni raz grał chyba Edge w swoim solo performance)
To odwieczne pytanie każdego fana tego zespołu na które - tak jak na zbliżone gatunkowo pytania jak ,,Czy istnieje Bóg?", ,,Jaki jest sens życia?", ,,Jak żyć?" itp. - nie ma odpowiedzi.
#U2logic
#915
Napisano 06 sierpnia 2016 - 14:00
właściwie to 'ostatnio nie słuchałam U2' bo wielki kryzys, mam dość itp. ale usłyszałam w radio gdzieś jak śpiewa Marvin Gaye, i skojarzyło mi się jak dawno nie słyszałam tego cuda poniżej. i po raz pierwszy od jakiegoś czasu naprawdę mi się podobało.
https://www.youtube.com/watch?v=G7OVMNuKi8Q
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#916
Napisano 14 sierpnia 2016 - 18:29
Albumowe Every Breaking Wave zostało moją piosenką miesiąca (a może i roku, he). Czy to zwisając nogami z okna w hostelu w Katowicach czy wczoraj u kumpla nocą na balkonie z widokiem na księżyc i miasto miałem ochotę się tak drzeć razem z Boniem "if you gooo!" jak od lat nie z niczym U2owym. Ależ to ma moc. To wejście gitary zaraz po tym. I ten tekst. Niestety zrozumiałem dokładnie o czym to piosenka. Niestety z po prostu kapitalnego utworu stała się pełnoprawną częścią ścisłego soundtracku życia. Wielki kawał muzy. I nigdy nie jest za głośno.
#917
Napisano 15 sierpnia 2016 - 02:55
Albumowe Every Breaking Wave zostało moją piosenką miesiąca (a może i roku, he). Czy to zwisając nogami z okna w hostelu w Katowicach czy wczoraj u kumpla nocą na balkonie z widokiem na księżyc i miasto miałem ochotę się tak drzeć razem z Boniem "if you gooo!" jak od lat nie z niczym U2owym. Ależ to ma moc. To wejście gitary zaraz po tym. I ten tekst. Niestety zrozumiałem dokładnie o czym to piosenka. Niestety z po prostu kapitalnego utworu stała się pełnoprawną częścią ścisłego soundtracku życia. Wielki kawał muzy. I nigdy nie jest za głośno.
'Ścisły soundtrack życia'. Osobiście tak tę piosenkę traktuję i przeżywam. Zapraszam na parapet do Gliwic, gwarantuję wspólne drzenie japy z refrenem w ciemną noc.
#920
Napisano 23 sierpnia 2016 - 21:44
Ostatnio słucham - absolutnie zjawiskowe wykonanie WOWY, o którym coś niewiele się mówi, przynajmniej ja nie zauważyłem. To drugi Dublin z Joshua Tree Tour. Właściwie wszystko jest tu legendarne i idealne zarazem: Bono rozemocjonowany (obydwa koncerty w Dublinie były napędzane emocjami), intonujący "Larry!" na wejście perkusji i przedłużający "woooooo", a następnie wchodzący w perfekcyjny dialog gitarowy z Edgem, a wreszcie, zaraz po (standardowym wtedy) Shine Like Stars inicjujący kolejny, rewelacyjny snippet, w żadnych setlistowniach nie zidentyfikowany (może ktoś tego wreszcie dokona, jak, w całej swojej ignorancji, nie wiem, co by to mogło być), w którym, przy fragmencie "go, go, gooo" włącza się wokalnie The Edge (!), a całe to nieomal ekstatyczne uniesienie zupełnie płynnie przechodzi w snippet Love Will Tear Us Apart.. "we won't forget tonight" mówi Bono przed ostatnim powrotem kody, i słusznie, ale to wykonanie też nie powinno być zapomniane. Ja się od dwóch dni dosłownie nie mogę od niego oderwać.
https://soundcloud.c...l-tear-us-apart
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych