Survivor OT 8
#141 Guest_Mrówa_*
Napisano 25 stycznia 2008 - 18:13
w ogóle to ja proponuje po tym survie zrobić kolejny z vitalogy;-)
#142 Guest_u2megafan_*
Napisano 25 stycznia 2008 - 21:38
Tak ulubiona, choć ostatnio rzadko.ulubiona emota megafana
w ogóle to ja proponuje po tym survie zrobić kolejny z vitalogy;-)
A tak na temat to myślę, że dobrze by sie stało gdyby Even Flow jednak wygrało, gdyż dwojaka płynność tego utworu jest genialna sama w sobie. Wokal z muzyką jest tak skrojony, jak nigdzie na tej płytce. Taka jednostajność, która nagle przeradza się w element zaskoczenia, który ma w sobie wiele pozytywnej agresywności. Vedder pokazał w nim to, co ma w sobie najlepsze. Taka płynność w kolejnych przejściach...poezja.
#143 Guest_Panna Anna_*
Napisano 25 stycznia 2008 - 23:26
A ja proponuje nie. Nie wszyscy słuchając Edwarda doznają, ja bym była za większą różnorodnością. Nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale Vitalogy to moja ulubiona płyta mojego ulubionego zespołu, żeby nie było - jeśli znajdą się chętni do dalszej zabawy, to później - zrobi się ten survivor.w ogóle to ja proponuje po tym survie zrobić kolejny z vitalogy;-)
W ogóle to proponowałabym coś co wszyscy znają, jakieś OK Computer, Pablo Honey, czy bo ja wiem Closer np. albo jakąś płytę Gabriela (So, Us, Melt?). Jak już się kierujemy choć trochę ankietą, to ja bym była za jakimś Led Zeppelin, Faith No More, Łołejziz czy The Verve. Bo ta ankieta to jakiś żart był, skoro kwintesencja metalikowatego grania zdobyła mniej głosów niż czarny album, sory.
Albo jakąś śpiewającą kobitkę, mamy tam Alanis w sumie niby, ale nie wiem kto układał tę ankietę, ale mógł tam umieścić albo Kate Bush albo Tori albo Patti Smith czy coś w ten deseń, no.
A powracając do najważniejszego, czyli podsumowania dogrywki (zgadzam się z jedynymi prawdziwymi fanami Pearl Jam tutaj - to powinien być finał, a nie durna dogrywka w połowie )
Black zdobyło głosów 4, Porch głosów 5, więc odpada Porch.
W kolejnej rundzie trwającej do godziny 22 w niedzielę głosujemy na:
Once
Even Flow
Alive
Why Go
Black
Jeremy
-
-
-
-
-
---------------
Jeremi
#144
Napisano 25 stycznia 2008 - 23:31
#145
Napisano 25 stycznia 2008 - 23:40
#146
Napisano 26 stycznia 2008 - 02:00
#147 Guest_Mrówa_*
Napisano 26 stycznia 2008 - 09:34
#149
Napisano 26 stycznia 2008 - 15:08
coś co wszyscy znają, jakieś Closer np. albo jakąś płytę Gabriela (So, Us, Melt?). Kate Bush albo Patti Smith czy coś w ten deseń, no.
Masz bardzo optymistyczne podejście do świata
#150 Guest_u2megafan_*
Napisano 26 stycznia 2008 - 15:08
#151
Napisano 26 stycznia 2008 - 15:15
#152 Guest_Panna Anna_*
Napisano 26 stycznia 2008 - 15:18
W szczególności proponując JD nie no kurde weź mi nie mów, wypisałam same oczywiste oczywistości (ta, wiem że np. Piotrka Gabrielskiego nie cierpisz, ale nawet moja babcia zna te płyty, więc myślałam że może by...)Masz bardzo optymistyczne podejście do świata
#155 Guest_Panna Anna_*
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:18
I to przepraszam bardzo jest forum muzyczne, ekhm. A ja myślałam, że JD jest modne ostatnio dzięki "Control", no ale nie tutaj najwidoczniej. Mieliśmy uciekać od banałów i oczywistości w "kanonie płytowym..." ale w takim razie chyba nie ma sensu. Chociaż ja się nie podejmuję pisania o Joy Division akurat, bo mi się podoba, jak T profanuje Dead SoulsZ zaproponowanych przez Ciebie chyba tylko OKC i powiedzmy Closer ma jakieś szanse. Choć czy na pewno Closer..
#156
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:26
A ja myślałam, że JD jest modne ostatnio dzięki "Control"
JD jest " modne " od ładnych paru lat, i to raczej Control powstał na fali tej mody, a nie odwrotnie Pamiętaj, że to forum jest chyba jedynym forum na świecie, na którym można być fanem RHCP, i nie znać Blood Sugar Sex Magic ( i co jeszcze można ?? Być fanem U2 i nie znać Joshua Tree, fanem Depeche Mode i nie znać Violator, fanem Pink Floyd i nie znać Dark Side, fanem Fasolek i nie znać Ropuchy Kłamczuchy ?? ech.. ).
#157 Guest_Panna Anna_*
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:34
Może i owszem, aczkolwiek powstanie tego filmu było jakimś takim punktem kulminacyjnym, bo szum wokół JD mnie się wydaje wzmógł. Czasami miałam wrażenie, że ś.p. Curtis mi z lodówki wyskoczyJD jest "modne"od ładnych paru lat, i to raczej Control powstał na fali tej mody, a nie odwrotnie
Kiedy ja już Ci wczoraj mówiłam, że mnie się to w głowie nie mieści, że ludzie na forum muzycznym nie mają ogromnej potrzeby ciągłego poznawania nowej muzyki i rozwoju. Nożeszkurdeno nie potrafię tego zrozumieć i jużPamiętaj, że to forum jest chyba jedynym forum na świecie, na którym można być fanem RHCP, i nie znać Blood Sugar Sex Magic ( i co jeszcze można ?? Być fanem U2 i nie znać Joshua Tree, fanem Depeche Mode i nie znać Violator, fanem Pink Floyd i nie znać Dark Side, fanem Fasolek i nie znać Ropuchy Kłamczuchy ?? ech.. ).
#158
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:53
Może i owszem, aczkolwiek powstanie tego filmu było jakimś takim punktem kulminacyjnym, bo szum wokół JD mnie się wydaje wzmógł. Czasami miałam wrażenie, że ś.p. Curtis mi z lodówki wyskoczy
Nie sądzę, by ostatnio się wzmógł. Niektórzy np. twierdzą, że przebój The Wombats jest już nieświeży. Jeśli prześledzi się tegoroczne rankingi, to postJDowe granie niespecjalnie się tam udziela - teraz już raczej modne jest nu-rave czy dubstep.
Kiedy ja już Ci wczoraj mówiłam, że mnie się to w głowie nie mieści, że ludzie na forum muzycznym nie mają ogromnej potrzeby ciągłego poznawania nowej muzyki i rozwoju. Nożeszkurdeno nie potrafię tego zrozumieć i już
Hehe, wiesz, jak tak słucham listy najlepszych singli 2007 wg Screenagers, to z kazdym kawałkiem mam coraz mniejszą ochotę na poznawanie nowej muzyki.. nędza, nędza, Familjen, nędza, nędza ( albo weźmy największą gwiazdę roku, Roisin Murphy - na litość, czegoś tak zwyczajnego, poprawnego, pozbawionego jakichkolwiek przykuwających uwagę elementów już dawno nie hajpowano.. ). Całe szczęście, że mam swój rozum, i lepiej wiem co dobre
#159 Guest_Panna Anna_*
Napisano 27 stycznia 2008 - 14:44
To wszystko dlatego, że mam zawsze półtoraroczne (albo i dwuletnie) opóźnienie, wybaczJeśli prześledzi się tegoroczne rankingi, to postJDowe granie niespecjalnie się tam udziela - teraz już raczej modne jest nu-rave czy dubstep.
Może powinnam była napisać "nowej" muzyki. W sensie że nowej dla tego słuchającego, niekoniecznie z nalepką 2007 czy 2008.z kazdym kawałkiem mam coraz mniejszą ochotę na poznawanie nowej muzyki..
Też zawsze wychodzę z takiego założenia i nie wychodzę na tym źle się mi wydaje. No i nie słucham nigdy listy najlepszych singli według screenagers bo i po co mam się zmuszać?Całe szczęście, że mam swój rozum, i lepiej wiem co dobre
#160
Napisano 27 stycznia 2008 - 14:58
i potem głosujemy?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych