A żal mi dupe ściska jak widze ludzi ktorzy na siłe proboją coś "znaleźć", jakąś aferke, jakąś tanią sensacje, żeby tylko pokazać jaki to on nie jest, bo zauważył że Bono śpiewa z playbacku.
Takiemu "fanowi" to kopa w dupe, i do Pudelka. No ludzie litości...
Nvk: Nic do ciebie nie mam, mowie ogolnie bo takich ludzi jest pełno. A normalne dyskusje na poziomie chętnie czytam.
Rozumiem, że to nie pod moim adresem, ale na wszelki wypadek wyjaśnię, że nie doszukiwałem się żadnych aferek, a najzwyczajniej w świecie zauważyłem to podczas oglądania DVD. Niestety, zauważam takie rzeczy i bardzo mi one zgrzytają. Nie widzę powodu dla którego nie mialbym o tym wspominać, bo rozumiem, że forum to nie kółko wzajemnej adoracji, tylko miejsce wymiany opinii, zdobywania informacji i dzielenia się spostrzeżeniami.
A tak nawiasem mówiąc, to nie uważam żeby tanią sensacją było autentyczne nakrycie U2 na mocnym playbacku, bo to świadczyłoby bardzo źle o zespole. Na szczęście w ich wypadku coś takiego nie wchodzi w grę.