U2 w książkach
#562
Napisano 09 marca 2013 - 12:24
"Historie największych utworów U2" - brzmi zachęcająco, a tymczasem jest to zaledwie kilka słów o albumowych kawałkach od Boy do NLOTH.
Jak można poświęcić 1/2 (słownie: pół) strony na MLK? Dodam, że chodzi o całe pół strony bliżej niezidentyfikowanego formatu (na pewno mniejszego od szkolnego A5)...
Na uwagę zasługują dobrej jakości zdjęcia, co nie zmienia faktu, że pozycja nie jest warta polecenia. Sprawdza się jako futerał na koperty.
#564
Napisano 09 marca 2013 - 18:36
Po prostu odgrzane Into the Heart jak już to ktoś wcześniej zauważył
#565
Napisano 09 marca 2013 - 20:26
Jak można poświęcić 1/2 (słownie: pół) strony na MLK?
A ile by należało poświęcić?
#566
Napisano 10 marca 2013 - 10:27
W zamyśle miała to być "Historia największych utworów U2", a nie "Historyjka..."
Czuję niedosyt bo nie ma w tej książce nic nowego. Mam wrażenie że została wydana "na odwal się" bo i tak się sprzeda...
#567
Napisano 10 marca 2013 - 11:30
Biorąc pod uwagę format i przede wszystkim szumny tytuł, na pewno kilka stron chciałbym o jednym utworze przeczytać.
Ale ile można napisać o utworze rodzaju "MLK"? Przecież każdy kto zna okoliczności powstania utworu wie, że nie stoi za nim nie wiadomo jaka historia.
Moim zdaniem książka jest jak najbardziej godna polecenia. Nowym jest chociażby oparacowanie płyt wydanych po Popie. Warto też zapoznać się kim jest autor książki, żeby zarzucam mu zrobienie czegoś na odwal się. Przyznam, że tytuł jest kiepsko dobrany. Chociaż biorąc go pod uwagę nie oczekiwałbym tutaj rozbudowanej historii MLK
Niestety zdublowały się nam tematy, może ktoś tu połączy?
W poście nr 80 moja skromna recenzja:
http://u2forums.com/...ch/page__st__60
A tutaj recenzja Zbycha, która jest bardzo zgodna z moimi odczuciami:
http://u2blog.pl/201...kszych-utworow/
#568
Napisano 10 marca 2013 - 22:25
W takim razie ,jutro trzeba się po nią wybrać.
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#569
Napisano 11 marca 2013 - 06:15
Warto też zapoznać się kim jest autor książki, żeby zarzucam mu zrobienie czegoś na odwal się
Nie będę tu oceniał autora, ale wykonanie. A to jest moim skromnym kiepskie.
To, że wydanie jest nowe i uzupełnione o NLOTH nie jest dla mnie żadnym wielkim plusem. To ma znaczyć, że po wydaniu następnej książki znów dostaniemy 95% tego samego + opis nowych kawałków?
Po prostu odgrzany (żeby nie powiedzieć skopiowany) pomysł i treść.
#570
Napisano 30 maja 2013 - 12:47
#571
Napisano 20 listopada 2013 - 10:32
Czy ktoś miał już okazję zapoznać się "Ilustrowaną biografią U2", która ukazała się 18 listopada b.r. nakładem wydawnictwa "Olesiejuk" lub zna tą pozycję w wersji oryginalnej?
Ilustrowana biografia U2. Ponad 200 unikalnych zdjęćStrony: 224, Format: 25x25 cm
ISBN: 978-83-7770-263-5
EAN: 9788377702635
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: Olesiejuk
Kategorie: albumy, biografie, listy, wspomnienia, muzyka
Oprawa#: oprawa twarda
Data wprowadzenia: 18-11-2013
Cena: 34,99 zł
#573
Napisano 22 listopada 2013 - 12:47
"Ilustrowaną Biografię" przed kilkoma dniami zakupiłem za 29 zł w Katowickim Media Markt.
Wcale nie mały format, twarda oprawa, w środku papier kredowany - jak głosi tytuł książki oraz podpis na okładce - ponad 200 zdjęć. Wiele doskonale nam znanych.
Nie wczytywałem się w tekst - on jednak w przypadku takiej propozycji wydawniczej stanowi mniej istotny element całości.
Pozdrawiam
#574
Napisano 29 listopada 2013 - 12:37
Tak jak mówi tytuł: Ilustrowana Biografia - książka w formie albumu, 224 strony, na każdej spore zdjęcie i opis.
Sporo zdjęć znanych i nie znanych.
Też dziś kupiłem. Za 29 zł grzech nie mieć.
Tej fotki nie znałem.. Bono & Freddie Melanż..
xxx depe xxx
#576
Napisano 29 listopada 2013 - 22:41
Z tym zdjęciem to jest ciekawa sprawa, kiedyś interesowałem się tym i ustaliłem, że to jednak nie Bono jest na tej fotce.
Jako dowody należy podać:
1) ,,Bono" ma tu stylówę z Zoo TV, a zdjęcie wedle jednego ze źródeł pochodzi z jakiegoś Sylwestra (1984/1985 bodajże), wszyscy wiemy, że Bono nosił się wtedy zupełnie inaczej.
Dla niewtajemniczonych: nawet jeśli datowanie jest złe, zdjęcie i tak nie może pochodzić z ery Zoo TV bo wtenczas Mercury'ego nie było już wśród żywych
2) Fred występuje w identycznej koszulce jak podczas wywiadu telewizyjnego w przededniu Live Aid, wskazywałoby to jednak na datę VII 1985 (jakiś afterek albo beforek dla gwiazd po/przed koncertem pewnie) I tu też zostaje obalony mit Bono - wszyscy wiemy jak się prezentował w dniu festiwalu.
3) Bono nigdy nie nosił takich tandetnych zegarków z targu
4) Fred miał chrapkę na Bono (o czym wspomina sam Hewson w książce U2 o U2), niemożliwie aby w takiej sytuacji nie odwzajemnił serdecznego uścisku chociażby szczerym, lubieżnym uśmiechem
5) najmocniejszy argument:
Niemożliwym jest aby podczas jakiejkolwiek imprezy święty Bono był tak naprany i zajarany, a król orgii Fred tak trzeźwy i opanowany
Koniec, mit obalony.
Dziękuje za uwagę i przepraszam za offtop,
Jacob Holmes
P.S.
Dla dociekliwych tak ja ja macie kolejną fotografię:
http://3.bp.blogspot...w/s1600/dir.jpg
Jak dla mnie ewidentnie tu widać, że facet ma zupełnie inne rysy twarzy.
A i warto nadmienić, że natknąłem się na opinie jakoby na zdjęciu byli: Fred, Bono i... Adam Clayton
#579
Napisano 30 listopada 2013 - 15:57
To na 100% nie jest Bono, też o tym czytałem. Freddie po wąsach koszulce to raczej Freddie z 84, moze 85 roku tak więc Boniacz był wtedy jeszcze bardziej szczylowaty ;D Tak samo jak mi się zdaje, Bono miał troszkie nieciekawe podejście do Pana po lewej, więc raczej wątpliwy byłby taki gest
EDIT: Dopiero doczytalem Jacobowy wpis, tak jest, bez kitu to może być jakieś party w okolicach Live Aid. Brawo sherlocku!
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych