U2 w książkach
#502
Posted 15 czerwca 2010 - 16:34
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
#503
Posted 15 czerwca 2010 - 17:12
Ale szczęściarz z ciebie. Też bym już chciała mieć to cudo i to natychmiast:)Uprzejmie donoszę ( ), iż we wrocławskim trafficu w arkadach jest do nabycia książka "U2 The Name Of Love". Kosztowała mnie 39,90. Tak więc szukajcie w swoich miastach w sklepach typu empik, czy właśnie traffic, może już być
Jutro sprawdzę w traffic klub w moim mieście ale wątpie żeby było.
Miłej lektury.
#504
Posted 15 czerwca 2010 - 17:28
Ale szczęściarz z ciebie. Też bym już chciała mieć to cudo i to natychmiast:)
Jutro sprawdzę w traffic klub w moim mieście ale wątpie żeby było.
Miłej lektury.
Kolejne zdjęcia.
#506
Posted 15 czerwca 2010 - 17:56
Na aukcjach też już jest, tu np masz Warszawkę z odbiorem własnym http://www.allegro.p...e_nowosc_z.htmlAle szczęściarz z ciebie. Też bym już chciała mieć to cudo i to natychmiast:)
Jutro sprawdzę w traffic klub w moim mieście ale wątpie żeby było.
#507
Posted 15 czerwca 2010 - 18:12
U2-site.com patronem medialnym - lans po całości!
Trochę zaskakuje dość niska cena. Mam nadzieję, że nie odbiło się to kosztem zawartości merytorycznej.
Jak najbardziej
A dzięki temu, mamy dwa was dwa egzemplarze książki w konkursie na najlepszą interpretację utworu U2
#508
Posted 15 czerwca 2010 - 18:41
A dzięki temu, mamy dwa was dwa egzemplarze książki w konkursie na najlepszą interpretację utworu U2
Czy ktoś pamięta, czy ja w Poznaniu już tę książkę wygrałem, czy jeszcze nie? Gdzieś tam wpisywałem swoje dane pocztowe, żeby coś dostać, ale za cholerę nie pamiętam co to miało być. Jeśli to, to nie będę pisał no..
#513
Posted 17 czerwca 2010 - 10:37
And I found alcohol
I was looking for The Soul
And I bought some style
I wanted to meet God
And they sold me religion...
I still haven't found what I'm looking for...
#514
Posted 17 czerwca 2010 - 19:48
Mam pytanie - polskie wydanie idzie jako pierwsze. A potem gdzie - w Stanach, w Anglii, zgaduję ?
edit: tu można przeczytać wywiad z Morandim o książce http://www.atu2blog....ro-damore/2287/
#515
Posted 17 czerwca 2010 - 20:03
Czytam ją na wyrywki ( Kartkuje)Mówiąc szczerze Marandi interpretuje teksty w sposób bardzo czytelny,dokładny, i logiczny.
Natomiast w książce autora Stokesa( u2 teksty bez tajemic) miało się wrażenie,że czegoś tam brakuje. A chyba właśnie brakowało tego patrzenia na twórczość U2 od strony duchowej.
#516
Posted 09 lipca 2010 - 18:48
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#517
Posted 10 lipca 2010 - 11:20
Przeglądając stronę wydawnictwa Replika, nakładem której ukazuje się właśnie książka Morandiego, zauważyłam nieczęstą rzecz. Macierzyste wydawnictwo daje na swój produkt ofertę cenowo droższą niż taki dajmy na to Empik, który przecież musi produkt zakupić i jeszcze dołożyć własną marżę. U2 The name of love wygląda odpowiednio 39.90 w Replice i 35.99 w Empiku. Różnica nieduża, ale sam fakt ciekawy. Zazwyczaj u źródła kupowało się najkorzystniej. Teraz dla klienta rzecz jest oczywista, kupi tam, gdzie mu wygodniej z punktu widzenia odbioru lub po prostu tam, gdzie taniej.
Jeśli dobrze pamiętam, to podobną sytuację zaobserwowałam w przypadku Wydawnictwa Czarne, które wydało ksiązkę Muharema Bazdulja Koncert. Tam również cena była wyższa, niż w EMPiK-u.
Podziele się pierwszymi wrażeniami - nie czytam książki od początku.od A-Z
Czytam ją na wyrywki ( Kartkuje)Mówiąc szczerze Marandi interpretuje teksty w sposób bardzo czytelny,dokładny, i logiczny.
Natomiast w książce autora Stokesa( u2 teksty bez tajemic) miało się wrażenie,że czegoś tam brakuje. A chyba właśnie brakowało tego patrzenia na twórczość U2 od strony duchowej.
Ja postanowiłam przeczytać ją całą i muszę powiedzieć, że po prostu uwielbiam tę książkę. Dla mnie Into the Heart mówi mniej o interpretacji, a więcej o tle powstawania tekstów i przez to również dla mnie jest niepełna. Z kolei książka Morandiego jest genialnym i bardzo dokładnym, rzetelnie opracowanym wydawnictwem. Bardzo podoba mi się między innymi opisywanie dalszych losów osób, które miały wpływ na powstanie piosenek, co daje pełny obraz sytuacji i nieraz pokazuje przewrotność losu. Jestem również pod wrażeniem języka i jestem bardzo ciekawa, czy jest to kwestia tak świetnego tłumaczenia, czy oczytania autora, który pisze literackim językiem, czy też może i jedno, i drugie. Poza tym jestem pod ogromnym wrażeniem dociekliwości Morandiego oraz znajomości literatury, muzyki i filmu. Myślę, że książka jest warta przeczytania zarówno przez fana U2 (obowiązkowo!), jak i przez osobę, która interesuje się wyżej wymienionymi dziedzinami sztuki.
U2. The Name of Love jest na dzień dzisiejszy - obok U2 o U2 - moją ulubioną książką o zespole.
#518
Posted 11 lipca 2010 - 11:50
#519
Posted 22 października 2010 - 14:58
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#520
Posted 22 października 2010 - 21:31
Pośpiech nie jest wskazany, ja również czytałam wolno...a później wracałam do wybranej płyty lub jednej piosenki.Swoim zwyczajem czytam książkę Morandiego wolno, piosenkę po piosence i nie ukrywam, wspaniale się ją czyta. Jestem dopiero na October, mnóstwo jeszcze przede mną. Interpretacje najlepiej czyta się mając przed oczami oryginalne teksty piosenek, więc jeśli ktoś chce, może ściągnąć sobie ten plik http://www.megaupload.com/?d=ADS1ST3E . To robocze zestawienie obejmuje teksty od I will follow do Soon. Gdzieniegdzie mogą być jeszcze literówki, bo teksty były ściągane z wielu źródeł. Ja wydrukowałam sobie całość i włożyłam do książki jako załącznik. Przydaje się, czytając książkę można najpierw próbować samodzielnie zinterpretować tekst
Nadal to robię, leży przy łóżku pod ręką,abym szybko mogła do niej zajrzeć, gdy jest taka potrzeba.
Proponuję czytać ją na wiele sposobów,jak "Grę w Klasy".
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users