Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trasa Zoo Tv


341 replies to this topic

#101 Margot

Margot

    Użytkownik

  • Members
  • 1 132 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Warszawa

Napisano 24 maja 2008 - 11:59

Po twoim opisie Wild Horses, juz sobie sciagam koncert z Sand Diego ;) Dzieki naprawde ciekawa inicjatywa. Czekam na nastepne ralacje :)

#102 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 24 maja 2008 - 12:33

Taki mały szczególik odnośnie nagrania z San Diego - często bootleg ten nazywany jest San Diemen's Land lub Van Diego's Land.

#103 conr4d

conr4d

    Użytkownik

  • Members
  • 2 255 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wałbrzych

Napisano 24 maja 2008 - 12:36

Bootleg z u2start.com jest raczej słabej jakości i niestety nie ma wyraźnej perkusji, skąd ściągałeś swój?

#104 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 24 maja 2008 - 12:40

Są trzy wersje tego koncertu. Ja osobiście polecam wersję pochodzącą z archiwów JEMSa --> Sony ECM-939 mic lub wersję o nazwie Shopping At Home With Bono J99 pewnie ma którąś z nich.

Użytkownik Max edytował ten post 24 maja 2008 - 12:41


#105 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 24 maja 2008 - 12:56

Ściągałem z U2start. Może zamienili na inny ? W każdym razie jeśli chodzi o mój, to na żadnym innym nie słychać tak wyraźnie np. kotła w Zoo Station.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#106 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 28 maja 2008 - 11:15

04/18/1992 Oakland Coliseum Arena - Oakland, California, USA

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet), One, Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Love And Affection (snippet) / Three Little Birds (snippet), Angel Of Harlem, Dancing Queen, Satellite Of Love, Bad / You've Got To Hide Your Love Away (snippet) / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire / Not Fade Away (snippet), Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Jak widać na załączonym obrazku, koncert odbywał się w Oakland - Bono jednakże przez cały czas utrzymywał, że grają w San Francisco. Może chodziło mu o Zatokę San Francisco, nad którą Oakland leży ? W każdym bądź razie istotne jest co innego - w tym samym czasie, kiedy U2 czadowali nad Zatoką, w Londynie odbywał się koncert Freddie Aid, poświęcony pamięci wokalisty Queen, i jednocześnie zbierający pieniądze dla fundacji zajmujących się chorymi na AIDS. U2, będąc na trasie w USA, nie mogli wziąć w nim udziału, skorzystali więc ze swojej satelity, i przesłali na Wembley wykonanie Until The End Of The World właśnie z Oakland ( niczym się wszakże owo wykonanie spośród pozostałych nie wyróżniało ). Wcześniej Bono zapowiedział One jako " Bohemian Rhapsody ", szybko jednak studząc zapędy publiki mocnym " not ! ", i dodając, że " nie jesteśmy tego warci ". Rzeczywiście, nawet jeden wers z największego przeboju Queen nie został zacytowany, zamiast tego wokalista znów uruchomił ten swój " tenor ", na szczęście ostatni raz.. poza tym w trakcie koncertu Bono kilka razy odwoływał się do Mercury'ego, i zadedykował mu ( zagrane znów w najkrótszej z możliwych wersji ) Satellite Of Love. Zapowiedziane ( przez Bono - novinka ) jako " piosenka o Kalifornii " Tryin' zabrzmiało trochę chaotycznie - The Edge coś nie mógł się zdecydować, czy grać nutki czy akordy. Dancing Queen wypadło tym razem całkiem nieźle, przede wszystkim Bono nie starał się już dociągnąć do najwyższego z możliwych rejestrów, a poza tym fajnie pomylił tekst. Bad otrzymało nowy snippet z beatlesowego " You've Got To Hide Your Love Away ", i jak zwykle zabrzmiało to znakomicie ( szkoda, że tak krótko ). Do końca głównej części nic już się właściwie szczególnie ciekawego nie wydarzyło, może poza tym, że Edge był łaskaw trochę się podgłośnić na Streets, i jeszcze bardziej łaskaw wejść trochę wcześniej ze wstępem - w rezultacie było to najlepsze Streets od paru koncertów.

W trakcie bisów wróciły " stałe punkty " - Desire i Ultraviolet. W tym pierwszym dodatkowo powrócił snippet z Rolling Stonesów, do maksimum jednakże skróconym, natomiast przed najlepszą piosenką Kylie Minogue, która nie jest piosenką Kylie Minogue wokalista zatelefonował do prezydenta USA, który oczywiście był niedostępny, więc oczywiście jak to nie jest dostępny dla mnie, chyba nie jestem tak ważny jak myślałem, i powiedz prezydentowi tu łocz mor tiwi. WOWY i Love Is Blindness bardzo dobre, ale bez niespodzianek.

Bootleg najlepszej jakości nie jest, za to nagranie jest bardzo " soczyste ", " ostre " - ja takie lubię. Idealne do słuchania na full.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#107 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 02 czerwca 2008 - 16:02

04/20/1992 Tacoma Dome - Tacoma, Washington, USA

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet), One, Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Three Little Birds (snippet), Angel Of Harlem, Dancing Queen, Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire, Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Niewiele da się powiedzieć na temat tego koncertu - bootleg jest bardzo słabej jakości, i właściwie pozwala jedynie na stwierdzenie, iż rzeczywiście zostały zagrane po kolei właśnie powyższe piosenki. Może jeden detal - ciekawy przebieg miał telefon Bono do Białego Domu. Tym razem nasz Gwiazdor nie został do razu zbyty, pani sekretarka wdała się w dyskusję ( co go zresztą wyraźnie zaskoczyło ), by po chwili wyrazić swoją wątpliwość odnośnie wyraźnie słyszalnego dla niej " echa " ( chodziło oczywiście o to, że jej rozmówca znajdował się w hali w towarzystwie kilkunastu tysięcy ludzi, o czym oczywiście nie wiedziała.. ). Zaraz po uprzejmej odpowiedzi Bono pani natychmiast odłożyła słuchawkę..
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#108 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 12 czerwca 2008 - 10:54

04/21/1992 Tacoma Dome - Tacoma, Washington, USA

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet) / Rock On (snippet), One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World / Break On Through (snippet), Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Three Little Birds (snippet), Angel Of Harlem / Van Diemen's Land (snippet), When Love Comes To Town, Slow Dancing, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky / The Battle Hymn Of The Republic (snippet), Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For, Stand By Me
encores: Desire, Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Bootleg, niestety, niekompletny - w paru miejscach znać cięcia i doklejki, ale to jeszcze byłoby do zdzierżenia, gorzej, że brakuje trzech piosenek.. Mysterious Ways, Until The End Of The World i Angel Of Harlem zostały tu wklejone ze znanego bootlega z Dublina.. szkoda. Niemniej to, co mamy, robi bardzo dobre wrażenie. Zaczyna się od snippeta z Unchained Melody w One, który w Europie stanie się regułą. Na poczatku Tryin' Bono zagaił: " wiecie co, parę dni temu byłem chory, i dostałem od doktora jakieś tabletki.. powiedział mi, że będzie dobrze.. o ile tylko nie będę pił alkoholu ! powiedział, że wdepnę w naprawdę wieeeelkie gówno, jeśli wypiję choćby łyk ! a już szczególnie nie wolno mi pić.. SZAMPANA ! ..ale do diabła, dziś jest specjalna okazja ! zresztą, nawet jeśli stanie się coś złego, mam tutaj dwadzieścia tysięcy ludzi od opiekowania się mną ! ". I, oczywiście, zabawa była przednia. A później zrobiło się jeszcze bardziej czadowo - pierwsze na Zoo TV wykonanie When Love Comes To Town ! Larry na bongosach, wolne, bluesowe tempo, Bono znakomity wokalnie ( i tekstowo: " I was a boxer, or something like that/Edge said, you don't know the words, better eat your hat ! " ).. a zaraz potem Slow Dancing, w chyba najładniejszej ze wszystkich wersji - Larry przeszedł za perkusję, i wziął tamburyno ( szkoda tylko, że gdzieś tak w połowie kawałka :P ), a Bono i Edge śpiewali na dwa głosy, przy czym Bono fajnie " zaciągał " wyrazy, po southersku, jakby chciał zabrzmieć jak rasowy piosenkarz country. Niestety, Edge trochę się pogubił w mostku, i nawet pełna dezaprobaty wskazówka Bono, że teraz ma grać " F ! " nie pomogła. Kolejna niespodzianka to Stand By Me po Ajstylu - tym razem nie zwykły snippet, a odrębne wykonanie, Larry gra odpowiedni rytm ( a nie zostaje przy poprzedniej piosence ) a Edge znowu ma ogromne problemy ze znalezieniem jednego z akordów.. w końcu się jednak udało, i kawałek został chóralnie odśpiewany przez publikę.

Bisy bez niespodzianek, może poza tym, że nie było żadnych telefonów.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#109 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 13 czerwca 2008 - 11:08

Zapomniałem dodać - obowiązkowe jest także samo wykonanie I Still z drugiej Tacomy. A to dlatego, że swoimi umiejętnościami gry na gitarze popisał się w niej ( nareszcie ) Bono. Do podstawowego motywu The Edge'a wokalista dołożył fantastyczne, regałowe zagrywki, dzięki czemu piosenka otrzymała kawał rewelacyjnego groove'u. Coś pięknego !

Ostatni koncert 1st Leg:

04/23/1992 P.N.E. Coliseum - Vancouver, British Columbia, Canada

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways, One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Love And Affection (snippet), Angel Of Harlem / Dancing Queen (snippet), Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: With Or Without You / Shine Like Stars (snippet) / God Part II (snippet), Love Is Blindness


Koniec 1st leg, proszę państwa ! I najwyższy czas - dla zespołu trasa skończyła się chyba wraz z ostatnim koncertem w USA, i w Vancouver byli już straszliwie zmęczeni, zwłaszcza Bono, który przed Even Better stwierdził nawet, po przedstawieniu zespołu ( nie chciało mu sie wymyślać żadnej zabawnej gadki, więc postanowił..przedstawić zespół. Zmyślne ), że nie wie " who the fuck I am tonight ". A po piosence zaczął znów nawijać o jakimś diamond ring, przez co telefon nieco " nie wyszedł " ( wokalista zaczął wystukiwać numer już w trakcie trwania następnej piosenki, czyli MWays - równie zabawne, oczywiście do rozmowy nie doszło ). One odśpiewane zostało totalnym bokiem - Bono jedynie czasami starał się dodawać sobie wigoru pokrzykiwaniem, chwała mu choćby za to. A w trakcie Tryin' podmienił tekst na słowa " how far you gonna go, tomorrow you're gonna be back home " - nareeeeszcie, nie ? Bad i Bullet, niestety, znów zostały " doklejone " - nie wiem, czy z tego samego występu, czy z innego. Snippeta z God Part II się w WOWY nie dosłuchałem, ciekawe, muszę sprawdzić jeszcze raz. Właściwie naprawdę energetycznie zabrzmiało jedynie Angel Of Harlem, z wydatnym udziałem publiczności.

Nie da się wiele więcej napisać - koncert się odbył, bo musiał, publiczność wydawała się jednak być zadowolona - to najważniejsze. Jakość nagrania też bardzo dobra. Czas na Europę !
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#110 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 03 lipca 2008 - 10:51

Zaczynamy 2nd Leg

05/07/1992 Palais Omnisports De Bercy - Paris, France

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet), One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Three Little Birds (snippet), Angel Of Harlem / Dancing Queen (snippet), Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky / The Battle Hymn Of The Republic (snippet), Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: With Or Without You / Love Will Tear Us Apart (snippet), Love Is Blindness


Bardzo miło słucha się pierwszego koncertu drugiej części Zoo Tv Tour - ze względu na rewelacyjną wręcz jakość bootlegu. Jest to wprawdzie audience, ale najczystszy i najdoskonalszy, jaki tylko może być. A poza tym jest to dość standardowy show, bez większych zmian w stosunku do poprzednich, może tylko okraszony paroma fajnymi odzywkami Bono, np. o Jamesie Joyce i rybach, a także, kultową już, o spotkaniu z duchem Jima Morrisona ( który kazał Bono przekazać ludziom, by kupowali jak najwięcej płyt U2, a wtedy świat będzie lepszym miejscem ). Snippet Unchained Melody, bardzo fajnie wykonany przez Bono, na stałe zagościł w secie. Trochę ciekawiej było w WOWY - Larry nieco się zagapił, i wszedł z podstawowym rytmem już na samym początku - zawsze jakaś odmiana. A pod koniec Edge dał " popis " swojego wybitnego talentu improwizatorskiego :D Choć może to tak miało być.. BTW jak widać na załączonej setliście, bisy znów były okrojone. Coś jednak wydaje mi się, że tym razem to nie tak miało być. Po Ajstylu mieliśmy dość długą przerwę, po czym z taśmy puszczone zostało tradycyjne intro Desire ( Hollywood Mix ), jak dotąd zawsze stanowiące wstęp do otwierającego bisy Desire. Tym razem jednak zostało ono urwane w połowie, nastąpiła kolejna przerwa, po której poleciało tradycyjne intro do WOWY.. z tego wnioskuję, że Desire i Ultraviolet zostały wywalone z setu dosłownie w ostatniej chwili. Zmęczenie ?

W każdym razie - dla tych, dla których liczy się przede wszystkim jakość, Paryż będzie dobrym wyborem.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#111 Guest_Mac_*

Guest_Mac_*
  • Guests

Napisano 03 lipca 2008 - 11:20

Johnny mam pytanko, jeżeli mowisz o jakości, to czy ty przesłuchujesz bootlegi ktore są do zassania z U2start, czy jakieś inne?
Bo po niektorych twoich recenzjach mam ochote sobie przesłuchać niektore koncerty, ale jedyne moje źrodło to właśnie U2 start ;)

#112 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 03 lipca 2008 - 11:25

Na pewno w ponad 90% pochodzą z U2start ;)
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#113 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 10 lipca 2008 - 17:16

05/09/1992 Flanders Expo Hall - Gent, Belgium

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet), One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Love And Affection (snippet), Girls Just Want To Have Fun (snippet) / , Angel Of Harlem, Dancing Queen, Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky / The Battle Hymn Of The Republic (snippet), Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire, Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Od początku obawiałem się takiej sytuacji - czyli koncertu, o którym w zasadzie NIC nie da się napisać. Zero niespodzianek, wszystkie kawałki odegrane przeciętnie, zero fajnych odzywek ( poza " I want you for my birthday ", ale o tym pewnie każdy słyszał ), zero jakichś szczególnych pomyłek, no po prostu coś strasznego. Trudno, może potem będzie lepiej :P

Bootleg za to jakości niezłej, audience wprawdzie, ale słucha się doskonale, choć Paryż to to nie jest.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#114 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 11 lipca 2008 - 19:50

05/11/1992 Espace Tony Garnier - Lyon, France

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet), One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World, Angel Of Harlem, Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire / Not Fade Away (snippet), Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Ekhm, przez zdecydowaną większość czasu drugi koncert Zoo TV we Francji nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ot, jedynie Bono trochę więcej niż w Gent gadał ( także po francusku ). Nie było nawet żadnej celebracji 32. urodzin wokalisty. Jako pierwszy wyróżnił się dopiero Ajstyl - Larry i Edge na wstępie pozwolili pośpiewać publice i pograć Bono, co jakby antycypowało prawie-akustyczne wykonania tego utworu w dalszej części trasy. Kolejna ciekawostka miała miejsce podczas Desire - oto, po długiej przerwie, znów pojawił się snippet z Not Fade Away ( prawda, że króciutki ). Ultraviolet zaczął się nietypowo - Edge wystartował z intrem, gdy Bono doszedł do wniosku, że jednak wykona ten swój phone call.. gitarzysta musiał się uciszyć, a frontman pierwszy raz na Zoo TV wypowiedział do słuchawki znane słowa: " I wanna speak to my baby ".. a potem zaczęła się MAGIA. WOWY po prostu rozp*** halę, była to zdecydowanie najściślejsza czołówka dotychczasowych wykonań, zgrało się niemal wszystko - Edge tym razem robił głównie tło, a na czoło wysunął się Bono z tymi swoimi amatorskimi zagrywkami, które brzmiały, jakby wychodziły spod palców istnego wirtuoza.. cóż, jak się jest geniuszem, to by genialnie zagrać nie trzeba nawet umieć grać.. duet gitarowy Hewson - Evans przez cały czas trwania utworu wyczyniał istne cuda ( czterodźwiękowa solóweczka Bono na początku wyciszenia - kosmos ), a dołóżcie do tego bardzo zaangażowanego Larry'ego ( pod koniec nietypowe przejście ! ), dołóżcie ekstatyczną publikę ( kanony, gdy Bono zaczynał kolejny werset, a publika kontrapunktowała " with or without youuuuuu " już bywały, ale tu wyszło to wyjątkowo ślicznie ), Najwspanialszą Partię Gitarową W Historii tym razem ponad standard przedłużoną ( !!! - on to zrobił specjalnie, widział co się dzieje, i postanowił dokończyć dzieła zniszczenia, ja to czuję.. choć też przedłużył tylko o takt, ale może już bez przesady, są pewne granice Absolutu ), a na koniec OCZYWIŚCIE Bono i Edge zostali na gitarze, i OCZYWIŚCIE nieco dłużej niż zwykle ( bo zostawali tak od kilku koncertów, łobuzy ).. w tej sytuacji genialne ( też zdaje mi się, że najlepsze z dotychczasowych ) wykonanie Love Is Blindness, z Bono " grającym " tekstem, dośpiewującym wersy, a na końcu, gdy zwykle piosenka już się kończyła, dopowiadającym jeszcze pierwsze wersy zwrotki, by już całkowicie wbić w ziemię zmaltretowanych słuchaczy, było chyba tylko formalnością. U2 MAGIC ? U2 MAGIC ! Dawno nie słyszałem koncertu, którego zakończenie tak niezwykle wybijałoby się ponad całą resztę. Co się stało 11 maja 1992 w Lyonie podczas końcówki trzeciego koncertu U2 w ramach europejskiej części trasy Zoo TV ? Nie wiem. Ale to musiała być magia. Być może przesadzam, być może to WOWY nie było jakoś szczególnie lepsze od innych wielkich wykonań z Zoo TV ( bo przeciętnym nie było na pewno ), być może to kwestia mojego nastroju.. ale dziś słucham tej wersji już czwarty raz, i nadal nie mogę się od niej uwolnić. Najlepiej sami oceńcie: http://www.sendspace.com/file/suygtk.

Bootleg jakości dobrego audience, zresztą dałem link do WOWY, więc każdy może sam ocenić.

EDIT: słucham piąty raz, k**** on nawet " let's go to Vegas, let's get married, FOR A WHILE " nie mógł powiedzieć normalnie.. że zacytuję stary, klasyczny tekst z innego forum: nie ma innych zespołów, nie ma innej muzyki.. niech ich szlag trafi.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#115 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 12 lipca 2008 - 16:11

05/12/1992 Patinoire De Malley - Lausanne, Switzerland

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways, One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World, Angel Of Harlem / Dancing Queen (snippet), Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire, Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You / Shine Like Stars (snippet), Love Is Blindness


Wracamy, jak to się mówi, do rzeczywistości. Co nie znaczy, że koncert w Lozannie nie był " inspired ". Choć to " inspired " zaczęło się gdzieś w okolicach Tryin', gdy Bono użyczył na chwilę mikrofonu wyciągniętej z publiki panience, by mogła zaśpiewać Edge'owi " run to you, run to you ". ( wcześniej kiepskie wejście zaliczył Larry - zupełnie pogubił się na początku Zoo Station, co przypomniało mi jego niepewne wejścia podczas Vertigo Tour ). A chwilę później w trakcie Dancing Queen mikrofon powędrował do Larry'ego, który swoim wspaniałym, tubalnym wokalem typu: " Wracamy Nachlani Z Irish Pubu " odśpiewał niemal cały ( krótki ) snippet. Z kolei na początku Ajstyla Bono poczęstował publikę standardowym podlizem, mianowicie że Szwajcarzy są zdecydowanie najgłośniejsi ( podobnie jak Francuzi i Belgowie - tego oczywiście nie dodał ).

Przed Ultraviolet wokalista gdzieś tam zadzwonił, i znów nawijał do automatycznej sekretarki " I wanna speak to my baby ". WOWY być może miałoby potencjał, by chociaż dorównać wykonaniu z Lyon - Bono znów nie krył się ze swoją gitarą, niestety, zupełnie zapomniał o wyciszeniu, w związku z czym otrzymaliśmy wersję dość brutalnie skróconą.

Dobry koncert, ale bootleg raczej kiepskiej jakości.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#116 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 12 lipca 2008 - 17:20

.. a potem zaczęła się MAGIA. WOWY po prostu rozp*** halę, była to zdecydowanie najściślejsza czołówka dotychczasowych wykonań, zgrało się niemal wszystko - Edge tym razem robił głównie tło, a na czoło wysunął się Bono z tymi swoimi amatorskimi zagrywkami, które brzmiały, jakby wychodziły spod palców istnego wirtuoza.. cóż, jak się jest geniuszem, to by genialnie zagrać nie trzeba nawet umieć grać.. duet gitarowy Hewson - Evans przez cały czas trwania utworu wyczyniał istne cuda ( czterodźwiękowa solóweczka Bono na początku wyciszenia - kosmos ), a dołóżcie do tego bardzo zaangażowanego Larry'ego ( pod koniec nietypowe przejście ! ), dołóżcie ekstatyczną publikę ( kanony, gdy Bono zaczynał kolejny werset, a publika kontrapunktowała " with or without youuuuuu " już bywały, ale tu wyszło to wyjątkowo ślicznie ), Najwspanialszą Partię Gitarową W Historii tym razem ponad standard przedłużoną ( !!! - on to zrobił specjalnie, widział co się dzieje, i postanowił dokończyć dzieła zniszczenia, ja to czuję.. choć też przedłużył tylko o takt, ale może już bez przesady, są pewne granice Absolutu ), a na koniec OCZYWIŚCIE Bono i Edge zostali na gitarze, i OCZYWIŚCIE nieco dłużej niż zwykle ( bo zostawali tak od kilku koncertów, łobuzy ).. w tej sytuacji genialne ( też zdaje mi się, że najlepsze z dotychczasowych ) wykonanie Love Is Blindness, z Bono " grającym " tekstem, dośpiewującym wersy, a na końcu, gdy zwykle piosenka już się kończyła, dopowiadającym jeszcze pierwsze wersy zwrotki, by już całkowicie wbić w ziemię zmaltretowanych słuchaczy, było chyba tylko formalnością. U2 MAGIC ? U2 MAGIC ! Dawno nie słyszałem koncertu, którego zakończenie tak niezwykle wybijałoby się ponad całą resztę. Co się stało 11 maja 1992 w Lyonie podczas końcówki trzeciego koncertu U2 w ramach europejskiej części trasy Zoo TV ? Nie wiem. Ale to musiała być magia. Być może przesadzam, być może to WOWY nie było jakoś szczególnie lepsze od innych wielkich wykonań z Zoo TV ( bo przeciętnym nie było na pewno ), być może to kwestia mojego nastroju.. ale dziś słucham tej wersji już czwarty raz, i nadal nie mogę się od niej uwolnić. Najlepiej sami oceńcie: http://www.sendspace.com/file/suygtk.


Tak więc, nie wiem czy jest to magia ale na pewno nie mogę przestać tego odtwarzać :D Super :) A te gra Bono mnie rozbraja ;)

PS. Co Bono mówi na 3:52? Bonsoir?

#117 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 13 lipca 2008 - 17:44

05/14/1992 Velodrome Anoeta - San Sebastian, Spain

Zoo Station, The Fly, Even Better Than The Real Thing, Mysterious Ways, One / Unchained Melody (snippet), Until The End Of The World, Who's Gonna Ride Your Wild Horses, Tryin' To Throw Your Arms Around The World, Angel Of Harlem / Dancing Queen (snippet), Spanish Eyes, Satellite Of Love, Bad / All I Want Is You (snippet), Bullet The Blue Sky, Running To Stand Still, Where The Streets Have No Name, Pride (In The Name Of Love), I Still Haven't Found What I'm Looking For
encores: Desire, Ultra Violet (Light My Way), With Or Without You, Love Is Blindness


Dość dobry koncert, Bono w znakomitej formie wokalnej, jest tylko jeden szkopuł - bootleg kończy się na Bad.. cóż, grunt, że załapało się jedyne na Zoo TV wykonanie Spanish Eyes. Bardzo dobre - Edge na gitarze, Larry na cymbałkach, i Bono totalnie niepamiętający tekstu. Wcześniej zwracały uwagę jedynie nieco chaotyczny Until, i długaśne Tryin' ( najprawdopodobniej przedłużyły się zabawy z panienką, Bono krzyczał " happy birthday to you ", nawijał coś o Edge'u itd. ).

Nagranie przeciętne, w dodatku miejscami się rwie.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#118 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 13 lipca 2008 - 21:04

Jakiś czas temu pojawił się bootleg z tego koncertu, który był w posiadaniu pewnego Hiszpana, nagrany z kolei od "One" do końca na dwóch kasetach TDK 60tkach. Gość był na tyle rozgarnięty, że dał taśmy innym gościom, którzy przetransferowali nagranie do lossless i dokonali stosownego i pożądanego remasteringu. Techniki jednak w całości nie da się oszukać - kiepskie audience. Taper sporo spacerował w trakcie koncertu, jakby tego było mało - wybierał strasznie niefartowne miejsca z krzyczącymi fanami.
Krótko mówiąc: nagranie dla kolekcjonerów.

#119 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 13 lipca 2008 - 21:09

I można to gdzieś dostać poza torrentem ?
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#120 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 13 lipca 2008 - 21:10

Popatrzę na U2Hubie, jak znajdę to wrzucę.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych