Skocz do zawartości


Gdzie i jak państwo słuchacie muzyki?


70 replies to this topic

#61 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 19 stycznia 2018 - 12:52

Jak?

 

:*



#62 Zooobaby

Zooobaby

    Użytkownik

  • Members
  • 425 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 14 lutego 2018 - 16:34

Nie wiem gdzie dać ;)

Mnie to nurtuje od pewnego czasu, dlaczego tak ciężko można ostatnio spotkać płyty CD w plastikowych opakowaniach tylko w tych kartonikach ? Czy tu chodzi o ekologię czy żeby dac ten winylowy feeling ?

#63 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Napisano 14 lutego 2018 - 17:33

stawiałabym na ekologię + koszty wyprodukowania są tańsze niż w przypadku plastiku, teraz.


IrishGirl z u2.heh.pl


#64 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Napisano 14 lutego 2018 - 17:47

i mniej miejsca na półce zajmują.

 

A co gdyby je w papierowych kopertach sprzedawali?


Music can change the world, because it can change people.
 


#65 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 14 lutego 2018 - 18:45

Raczej eko+ekonomia. Plusem jest to, że zajmują mniej miejsca, ale o wiele szybciej się niszczą i gniotą brzegi, co mnie dość irytuje, cóż ;) Jednak co plastik to plastik w tym przypadku :P

There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#66 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Napisano 14 lutego 2018 - 19:06

mnie się kartoniki od zawsze podobały, i jeśli coś jest tak wydane to kolekcjonuje taką wersję, jakiś fetysz chyba mam :P niemniej żeby się nie niszczyło właśnie to opakowuje w foliowe oprawki, więc nie obywa się bez tworzywa sztucznego.


IrishGirl z u2.heh.pl


#67 Zooobaby

Zooobaby

    Użytkownik

  • Members
  • 425 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 15 lutego 2018 - 02:24

Mnie w kolekcji U2 to razi zdecydowanie :P SOI takie duże natomiast SOE znowu mniejsze i nie pasuje do reszty płyt ;)

No ale tyle lat jakoś byly wydawane plyty normalnie w plastikach i nie bylo problemu :/ jeszcze najgorsze jest to jak plyta jest hamsko bez niczego włożona do tego kartoniku ...

#68 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 15 lutego 2018 - 03:01

Dla mnie nośniki nigdy nie były specjalnie istotne o ile nie były istotne (złote usta). Okładka sradki. Ważny był sound kasety albo winyla, potem CD-playera. Chodzi w muzyce o muzykę. Nie o nośniki jednak. Mam w szufladzie oryginalne War, U.Fire i jakieś 30 innych kaset, trzymam jako pamiątki, to jedynie wartość sentymentalna.

 

Winyl na dobrym sprzecie brzmi ładniej z tym brudem, tak, co mi okazano na SuperBalu i wszędzie indziej. Ale najważniejsza jest muzyka. Sama w sobie. Nieważne na jakim kurwa krążku i taśmie.



#69 depe

depe

    The Legend

  • Members
  • 4 654 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Strawberry Fields

Napisano 15 lutego 2018 - 03:16

jeszcze najgorsze jest to jak plyta jest hamsko bez niczego włożona do tego kartoniku ...

Z hamstwem nalerzy walczyć kólturom osobistom!



#70 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Napisano 15 lutego 2018 - 08:22

muzyka muzyką, ale wersja wizualna okładki i jak to jest wydane dodaje pewnego rodzaju specyficzności. dla kogoś kto jest wzrokowcem i lubi artyzm, to też ma znaczenie. po prostu, kwestia wrażliwości wizualnej. a muzyka wiadomo, jest ponad to wszystko, zawsze.


IrishGirl z u2.heh.pl


#71 feedback

feedback

    Użytkownik

  • Members
  • 2 409 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:melancholy hill

Napisano 15 lutego 2018 - 12:05

muzyka muzyką, ale wersja wizualna okładki i jak to jest wydane dodaje pewnego rodzaju specyficzności. dla kogoś kto jest wzrokowcem i lubi artyzm, to też ma znaczenie. po prostu, kwestia wrażliwości wizualnej. a muzyka wiadomo, jest ponad to wszystko, zawsze.

[2]

 

kartoniki nie wyglądają źle. zgodzę się, że mają swój urok, ale mnie jednak wkurza to co napisała derka o szybszym niż w przypadku plastików niszczeniu. i wielkość.. żeby to jeszcze w jakimś ujednoliconym rozmiarze robili..a nie w cały świat. jeden trochę wyższy, drugi szerszy. dla mnie osobiście dużą zaletą plastików jest to, że można je równo ułożyć na półkach, tak już mam niestety :P


Midnight is where the day begins.




Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych