Ale chyba na 360 nie ma żadnej nowej. Na VT miał tą co wyglądała jak wysadzana diamentami i charakterystyczną w czarno - czerwone okręgi
Piszesz o jego dwóch 'akustycznych' Variaxach, których Edge używał raczej jako ciekawostki, a nie jako pełnoprawnej gitary ;-). Sprawa z wynalazkiem firmy Line6 wygląda tak, że nie jest to tak naprawdę gitara, a kawałek drewna, z gryfem, strunami, pudłem i.. cyfrowym wnętrzem, procesorem brzmień, zamiast analogowych przystawek. Urządzenie to (bo ciężko nazwać to instrumentem) może brzmieć jak wiele modeli gitar akustycznych, elektrycznych, banjo czy nawet... sitar.
Z tego co pamiętam, Dave od Line6 dostał w prezencie specjalny model Variaxa, przeznaczony tylko dla znanych muzyków używających efektów Line6 (Edge używa m.in. PODxt Pro oraz DM4, zdaje się). Ten 'akustyczny' model, oznaczony numerem 900, nie trafił nigdy do sprzedaży, a wyprodukowano ich około 50 sztuk. Nie było modelu 'elektrycznego'.
Pozostałe modele Variaxa, 600 i 700 oraz 700 Acoustic, są ciągle w sprzedaży.
Generalnie, fajna sprawa, prawie sobie takiego (700) sprawiłem rok temu, ale koniec-końców padło na standardowe wiosło.
Variaxy 'elektryczne' mają jeden minus - są paskudne ;-). Akustyczne są przepiękne.