287 replies to this topic

[Johnny99]

[quote name='"matri"][quote=Anka S]Pnie rozumiem twierdzenia' date=' że to słaba i "komercyjna" płyta. [/quote']

Jeżeli już tak stawiamy sprawę - bardziej " komercyjne " są Joshua Tree i Achtung Baby, moim zdaniem.. Nie mówiąc już o HTDAAB. Dla mnie ATYCLB, co już wiele razy mówiłem, to jedna z najpiękniejszych płyt jakie kiedykolwiek na świecie powstały.

[acr]

btw - nawiązując do tego kawałka i ogólnie albumu atyclb nie rozumiem twierdzenia, że to słaba i "komercyjna" płyta. Dla mnie kawałki na tej płycie (szczególnie w drugiej części - tak od "kite") są znakomite i genialne. To chyba najbardziej niedoceniona płyta w dorobku Irlandczyków bo większość postrzega ją przez pryzmat tzw. wpadających w ucho i komercyjnych kawałków które umieszczone są na początku.

Chyba tak. Chyba własnie najbardziej niedoceniana. Nie rozumiem zarzutu o komercyjność, zresztą w ogóle nie lubię tego zarzutu jako takiego. Oni weszli do studia i nagrali 11 świetnych piosenek, taki był zamysł tej płyty, tak wyszło, realizacja planu w 100%, płyta jest piękna, dojrzała, zarówno muzycznie jak i tekstowo, różnorodna, ale prz tym spójna, perfekcyjnie wyprodukowana, co jak ktoś już zauwazył wręcz podkreśla emocjonalny ładunek utworów na niej zawartych, co rzadko ma miejsce. Niektórzy są do niej po prostu uprzedzeni.

[eveglider]

I w końcu są takie momenty kiedy spadasz z krzesła, prawie wchodzisz zasłuchany pod tramwaj i generalnie nie wiesz co się dzieje.

dokładnie.. i do tych momentów niewątpliwie należy "Where there is only love. only love... " i zaraz ta solówka w Ground beneath her feet,
"Free at last, they took your life, they could not take your pride" w Pride ;)
"The hands of love.." i cała następująca reszta Exit od 2:38...
Przyznam się, że czasami tak się zasłucham kiedy prowadzę auto, że w pewnym momencie myślę "o cholera, już tu jestem?" po przejechaniu tego kilometra.. niby tylko km ale chwała Bogom za to, że podczas tego odłączania się od świadomości nic się nikomu nie stało.. a wszystko przez U2 :P ..i obiecuję poprawę ;)

[Weronika]

top 50 ulubionych:

1. Exit
2. Acrobat
3. Promenade
4. Seconds
5. Pride
6. Where The Streets Have No Name
7. Heartland
8. Sunday Bloody Sunday
9. New Year's Day
10. With Or Without You

11. MLK
12. Stay
13. October
14. Running To Stand Still
15. Hawkmoon 269
16. Lemon
17. Bad
18. Gloria
19. Window In The Skies
20. Please [singlowe]

21. Walk On
22. Kite
23. One Tree Hill
24. Love Is Blindness
25. Red Hill Mining Town
26. God Part II
27. The Unforgettable Fire
28. I Will Follow | Miss Sarajevo
29. Sometimes You Can't Make It On Your Own
30. Your Blue Room

31. Shadows And Tall Trees
32. Bullet The Blue Sky
33. One Step Closer
34. All I Want Is You
35. Original Of The Species [singlowe]
36. The Wanderer
37. If You Wear That Velvet Dress
38. '40'
39. The First Time
40. Wake Up Dead Man

41. Staring At The Sun
42. One
43. In A Little While
44. Into The Heart | Gone
45. The Refugee
46. I Still Haven't Found What I'm Looking For
47. Out Of Control
48. Surrender
49. Miami
50. Grace

najmniej lubiane:

1. So Cruel
2. A Man And A Woman
3. Mysterious Ways
4. Elevation
5. Ultraviolet
6. Original Of The Species
7. Miracle Drug

[Weronika]

singlowe 'original of the species' jest u mnie w topie. 'so cruel' nigdy nie mogę wytrzymać, nie no, już tak mam ;). w 'ultraviolecie' refren działa mi na nerwy, i w ogóle jest taki głupi ;D. a 'miracle drug' od pierwszego przesłuchania nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia. próbowalam się przekonać, ale nadal jest tak samo. nie znaczy, oczywiście, iż tych piosenek nie lubię- oczywiście, że lubię, tylko najmniej ze wszystkich jutu ;].

[acr]

singlowe 'original of the species' jest u mnie w topie. 'so cruel' nigdy nie mogę wytrzymać, nie no, już tak mam ;). w 'ultraviolecie' refren działa mi na nerwy, i w ogóle jest taki głupi ;D. a  'miracle drug' od pierwszego przesłuchania nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia. próbowalam się przekonać, ale nadal jest tak samo. nie znaczy, oczywiście, iż tych piosenek nie lubię- oczywiście, że lubię, tylko najmniej ze wszystkich jutu ;].

I ja to rozumiem i się zgadzam z 90% !
Bo Ultraviolet mi na nerwy nie działa ;]

W ogóle to imponujący ranking, imponujący i bardzo ciekawy. Odważnie dość pozbyłaś się większości Achtunga np. na rzecz dwóch kawałków raczej 'oczywistych' i One, fajnie. Jestem za.

Window In The Skies na 19... a jednak, no proszę ;)

W sumie gdyby One Tree Hill było jakieś 20cia miejsc wyżej, z Top 50 wypadłoby Refugee a Surrender powędrowałby do Top 20 nie miałbym jakichś większych oporów żeby powiedzieć, że ten ranking mi też raczej odpowiada. Tak z ciekawostkowych zbieżności, nie tylko na last.fm mamy very high ;)

[Tyśka]

top 50 ulubionych:

1
[size=9]najmniej lubiane:

1. So Cruel

Witamy w klubie nie lubiących
"So cruel" :wink:

Jak już kiedyś pisałam na heh'u..
Bono za dużo tam wyje..
Cała piosenka to porażka na całej linii frontu..
Psuje "zadziorny" charakter Achtunga..
i na dodatek, widnieje na pozycji 6 na albumie,
co jest strasznie wkurzające...
(mam tu na myśli szukanie pilota od wieży) :wink:

[ollka]

też nie lubie So cruel, a poza tym jeszcze: City Of Blinding Lights (pomijając wykonana koncertowe), New York, The First Time, The Playboy Mansion i Miami o!
a jeśli chodzi o moje ulubione to muszę sie jeszcze nad tym zastanowić :wink:

[matri]

Witamy w klubie nie lubiących
"So cruel"  :wink:  

Jak już kiedyś pisałam na heh'u..
Bono za dużo tam wyje..
Cała piosenka to porażka na całej linii frontu..
Psuje "zadziorny" charakter Achtunga..  
i na dodatek, widnieje na pozycji 6 na albumie,  
co jest strasznie wkurzające...  
(mam tu na myśli szukanie pilota od wieży)  :wink:

ja natomiast lubię "so cruel" i postanowiłem go bronić - to świetny kawałek o niepowtarzalnym klimacie i wspaniałym tekście i świetnie pasuje na tej płycie w tym właśnie miejscu na którym jest (między "Who's gonna..." i "The fly"). Nie wiem poza tym co masz na myśli twierdząc, że "psuje "zadziorny" charakter Achtunga" ? Jeżeli ten kawałek mamy uważać na "niezadziorny" to tak samo "niezadziorne" są "One", "Tryin' to throw your arms around the world", "Acrobat" czy "Love is blindness" - chociaż prawdę mówiąc to nie znam definicji "zadziorności" jeśli chodzi o "Achtung Baby" :?

... a poza tym bardzo lubię też "A man and a woman" uważając ją za jedną z najlepszych kompozycji (jeśli nie najlepszą na HTDAAB) - ten kawałek wywołuje niepowtarzalne wrażenie którego nie można porównać z klimatem żadnego innego kawałka - szczególnie mocny i cięzki gitarowy bass połączony z lekkością gitary akustycznej - genialne połączenie.

[Johnny99]

.. a poza tym bardzo lubię też "A man and a woman" uważając ją za jedną z najlepszych kompozycji (jeśli nie najlepszą na HTDAAB) - ten kawałek wywołuje niepowtarzalne wrażenie którego nie można porównać z klimatem żadnego innego kawałka - szczególnie mocny i cięzki gitarowy bass połączony z lekkością gitary akustycznej - genialne połączenie.

Z początku byłem sceptyczny odnośnie A Man And A Woman, ale od jakiegoś czasu uważam podobnie.. również jest to jedna z moich ulubionych piosenek z HTDAAB. Słusznie zwróciłeś uwagę na brzmienie i aranżację - także i ten fragment, kiedy zostają tylko bębny i bas jest porażający. Poza tym - wspaniała melodia, no i ( tu też się zgadzam ) klimat..

A propos rankingu Weroniki - u mnie Window In The Skies też byłby w pierwszej 20.. niedawno zorientowałem się, że jedyne zastrzeżenia, jakie miałem do tego utworu, wynikały, niestety, z wokalu - Bono, jak dla mnie, nie do końca daje sobie radę. Ale gdy wyobraziłem sobie ten kawałek w wykonaniu np. trzech sióstr Corr wyszło mi, że to naprawdę niesamowita kompozycja.

[felis_immanis]

... ja sie przy was czuje strasznie glupia :roll: rozkladacie utwory na czynniki pierwsze, potraficie tak ladnie mowic o poszczegolnych komponentach, jak to sie one zgrywaja ze sobą lub nie, ba! nawet umiecie w myslach podstawic inny wokal! ... a ja, jako ten jaskiniowiec, slucham piosenki i myśle "ladne/nieładne". :oops:

[conr4d]

... ja sie przy was czuje strasznie glupia  :roll:  rozkladacie utwory na czynniki pierwsze, potraficie tak ladnie mowic o poszczegolnych komponentach, jak to sie one zgrywaja ze sobą lub nie, ba! nawet umiecie w myslach podstawic inny wokal! ... a ja, jako ten jaskiniowiec, slucham piosenki i myśle "ladne/nieładne".   :oops:

Słuchanie U2 kilka lat przynosi takie efekty ;-)

[felis_immanis]

nagminnie slucham u2 od 98 roku... to chyba raczej kwestia wiedzy z zakresu teorii muzyki albo cos...

[Weronika]

slucham piosenki i myśle "ladne/nieładne".  

No i chyba to jest najważniejsze :)

[Ewa]

slucham piosenki i myśle "ladne/nieładne"

I słusznie do tego podchodzisz, myślę. Muzykę odbiera się w sposób subiektywny i już. Pewnie jakbyś głębiej się zastanowiła, to mogłabyś stwierdzić, że w takim a takim momencie konkretna partia wokalu robi większe wrażenie bo... no bo coś tam.... jak przesłuchasz wiele nagrań koncertowych na przełomie kilku tras, to już w ogóle łatwo o wyrobienie opinii. Ale ja przynajmniej jakoś szczególnie mocno się w tą stronę techniczno-analizatorską nie wgłębiam.... może poza rozkładaniem Until`a na części pierwsze, ale to też kierując się przy tym własnymi odczuciami.

Mój okrojony ranking ulubionych:

Until the end of the World
Love Comes Tumbling
Red Hill Mining Town
Heartland
The Unforgettable Fire
Miss Sarajevo


I te, które wręcz ciężko mi się słucha:

I Still Haven`t Found...
Stuck in a Moment...
Vertigo
All Because of You
Last Night on Earth
Tryin`to Throw Your Arms...

[likavitos]

A ja musze się jeszcze poważnie zastanowić nad moją listą..

[L.A.]

Jeżeli ten kawałek mamy uważać na "niezadziorny" to tak samo "niezadziorne" są "One", "Tryin' to throw your arms around the world", "Acrobat" czy "Love is blindness"

Zgadzam się.

Co rozumiemy pod nazwą "zadziorność"? ogólne wrażenie, muzykę, czy tekst? Bo co jak co, ale jak dla mnie akurat "Acrobat" to jeden z najlepszych tekstów... i wbrew wszelkim opiniom uważam, że jest bardzo "zadziorny"

Ale to tylko moja subiektywna opinia..

[Bombel]

w 'ultraviolecie' refren działa mi na nerwy, i w ogóle jest taki głupi ;D. .

no nie, proszę Ciebie. Ultrafiolet to jedna z moich ulubionych piosenek :mrgreen: a to dlatego pewnie że kojarzy mi się ze zlotami i z ludźmi zwłaszcza z Uleńką
dlaczego głupi? baby baby baby light my way.. myślę że Bono chciał żeby mu ktoś poświecił latarką w drodze do garażu jak siadł prąd :wink:

[likavitos]

Ciekawe przypuszczenie ;P