Bono i Edge wspomogą Toma Jonesa.
#21
Napisano 21 sierpnia 2007 - 15:48
W obecnej chwilli nie widzę również powodów, aby zarzucać Bono brak skupienia się na pracy nad nowym albumem. W ostatnich miesiącach przycichło o akcjach społecznych Bono. Nawet "wakacyjny" pobyt w St Tropez nie wyklucza tego, że zespół w tym czasie ciągle nagrywa. St Tropez leży przecież niedaleko od Eze, gdzie pewnie częściowo nowy album powstaje.
#22 Guest_u2megafan_*
Napisano 21 sierpnia 2007 - 16:38
Jesteś niepoprawny. Ja mówię o tworzeniu muzyki U2, schodzisz na inną drogę, tworzysz jakiś wątek, który jest nie na miejscu.Hej a sesje w Dublinie czy w Fez czy w końcu współpraca z Tomem Jonesem to nie tworzenie muzyki (znalazł na to czas )?? Pokręciło ci się wszystko chłopie...
Tobie sie coś pokręciło.
Tak jak Max wspomniał, sesja w Dublinie nic wielkiego nie oznacza. Mogą nagrywać, ale płyty w tym roku się nie doczekamy(hipotetycznie i praktycznie)-to tylko taki przykład. I nie wyjeżdżaj mi tu o tworzeniu muzyki z Tomem Jonesem bo dla mnie nie ma ona najmniejszego znaczenia. Niech skupia się na swojej muzyce.
#23
Napisano 21 sierpnia 2007 - 16:49
Tak mi się przy okazji przypomniało, że mieliśmy już w przeszłości bardzo podobną sytuację. Oto w listopadzie 1995r. oficjalnej premiery doczekał się utwór Goldeneye, napisany przez Bono i Edge'a do filmu o Bondzie, który wykonała Tina Turner. Singiel z tym kawałkiem został wydany dokładnie w tym samym dniu w którym światową premierę miał album Ogrinal Soundtracks Passengersów. Świadczy to o tym, że stworzenie jakiegoś "pobocznego" utworu może nie mieć żadnego wpływu na pracę nad albumem.
#24
Napisano 21 sierpnia 2007 - 17:25
#25
Napisano 21 sierpnia 2007 - 19:47
Jesteś niepoprawny. Ja mówię o tworzeniu muzyki U2, schodzisz na inną drogę, tworzysz jakiś wątek, który jest nie na miejscu.
Tobie sie coś pokręciło.
Tak jak Max wspomniał, sesja w Dublinie nic wielkiego nie oznacza. Mogą nagrywać, ale płyty w tym roku się nie doczekamy(hipotetycznie i praktycznie)-to tylko taki przykład. I nie wyjeżdżaj mi tu o tworzeniu muzyki z Tomem Jonesem bo dla mnie nie ma ona najmniejszego znaczenia. Niech skupia się na swojej muzyce.
Se możesz Poza tym to jego sprawa co robi, napisz do niego list to może cię posłucha hahaha Przecież zespół doczekał się już czasów że może wydawać płytę kiedy mu się żyw nie podoba. Więc nie wiem co ci to pomoże. Może i sesja w Dublinie nic nie oznacza ale wiadomo jedno coś działają. OK dla ciebie może nie ma, dla innych może mieć...
P.S. Zgadzam się w 150 % z Atomic Mario.
#27
Napisano 21 sierpnia 2007 - 20:13
#30
Napisano 22 sierpnia 2007 - 09:44
#31
Napisano 22 sierpnia 2007 - 09:51
i tak co 4 lata wychodzi nowy jeśli jesteś długoletnim fanem powinieneś zauważyć tą zależność...
Tak naprawdę to w historii zespołu zdarzyło się tylko raz, aby zespół wydał dwa albumy w odstępie 4 lat (ATYCLB-HTDAAB). Oczywiście biorąc pod uwagę Orginal Soundtrack.
Te Wasze uszczypliwości stają się już bardzo męczące.
#32 Guest_u2megafan_*
Napisano 22 sierpnia 2007 - 09:52
Narwany nie jestem, może niecierpliwy. Marzę, aby zachłysnęli się vervą z lat 80-tych.Wiesz to proste. strasznie narwany jesteś. Co ci da lamentowanie niech sie wezmą do roboty bo ja chce mieć ich album. Kurde człowieku nagrają będziesz go miał... i tak co 4 lata wychodzi nowy jeśli jesteś długoletnim fanem powinieneś zauważyć tą zależność...
#33
Napisano 22 sierpnia 2007 - 13:01
Narwany nie jestem, może niecierpliwy. Marzę, aby zachłysnęli się vervą z lat 80-tych.
Tak myślę, że połączenie rockowego brzmienia z płyt z lat 80 z dodatkiem nowoczesnych brzmień byłoby ciekawe. Super by było gdyby Edge powrócił do gitary takiej jak na Joshua Tree. Myślę, że Rick Rubin wyciśnie z ich co najlepsze (wystarczy zobaczyć ile wspaniałych albumów wyprodukował m.in z Red Hot Chili Peppers).
#34 Guest_u2megafan_*
Napisano 22 sierpnia 2007 - 14:10
To fajnie myślisz...Tak myślę, że połączenie rockowego brzmienia z płyt z lat 80 z dodatkiem nowoczesnych brzmień byłoby ciekawe. Super by było gdyby Edge powrócił do gitary takiej jak na Joshua Tree. Myślę, że Rick Rubin wyciśnie z ich co najlepsze (wystarczy zobaczyć ile wspaniałych albumów wyprodukował m.in z Red Hot Chili Peppers).
#37
Napisano 22 sierpnia 2007 - 15:13
Zabawne że są jeszcze na świecie ludzie którzy uważają, że ostatnie wyczyny U2 są w porządku, a nawet w niektórych przypadkach jak ten powyżej- super hiper zajefajne.
Ja także do nich należę. Choć jednak poprzednie ich dokonania były zajefajniejsze.
#39
Napisano 22 sierpnia 2007 - 15:27
Bombka?
Dolne rejony w dyskografii U2, ale i tak płyta roku 2004.
U218?
To tylko składanka.. zawierająca dwa doskonałe nowe single, i jeszcze lepsze DVD z Mediolanu.
Zaangażowanie w inne projekty?
Najczęściej owocne.
Zaangażowanie w politykę?
W 99% popieram.
Koncerty na których bono jest w garniturze?
Które ?
#40 Guest_Mrówa_*
Napisano 22 sierpnia 2007 - 15:31
Dolne rejony w dyskografii U2, ale i tak płyta roku 2004.
Kiepski rocznik.
To tylko składanka.. zawierająca dwa doskonałe nowe single, i jeszcze lepsze DVD z Mediolanu.
no, KOLEJNA składanka, zawierająca jeden dobry nowy utwór, i jeszcze ucięte DVD z Mediolanu.
najczęściej owocne.
no ok, pytanie tylko, czy potrzebne?
Które ?
Honolulu w sumie, tzn. cos co wygląda jak garnitur;)
Ale ogólnie samo chodzenie na spotkania z jakimiś japońskimi politykami w garniturze tak jak to bono robi to już przesada.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych