2069 replies to this topic

[U2 fanatic]

Nie podoba mi sie .

[U2 fanatic]

Jak dla mnie to słaby kawałek.Nie jestem ekspertem od Coldplay ale to brzmi jak jakiś wakacyjny hit typu Avicii, a raczej od nich możnaby czegoś więcej wymagać.

[majkeel]

W sumie ładny ten popik, chyba nawet pasuje do albumu. Obawiam się jednak, że szybko się przeje zaczynając z czasem irytować. Coś jak Viva la Vida czy Paradise.

[JVD]

To chyba taki wyjątek potwierdzający regułę.. w tym wypadku 'klimatyczności albumu'
Dłuższy fragment 'O'

https://soundcloud.c...tran3/o-snippet

[Gone]

Pamiętać trzeba też, że to komercyjne zagranie - rytmiczny, prościutki i radiowy popik (ale wciąż uważam za bardzo fajny!) jako singiel - więcej sprzedanych płyt. A po zakupie zacznie się edukacja muzyczna w wielu przypadkach prawdopodobnie.. po zdziwieniu się jakie tam utwory idzie znaleźć oczywiście. hehe

[Bart.1551]

Japierdole, zbanujcie mnie, ale to szajs jakich mało. Jako hiciora spodziewałem się czegoś na poziomie "Yellow", a to brzmi jak  Ambrela Rijany. Litości! Rozumiem wakacyjny przebój,ale taki kawałek to wstyd i hańba. Serio, miałem złe przeczucia, ale na żywo daje rady w porównaniu do płyty.

[Yasiu]

Zaraz, a czy to jest dokładnie TAKA wersja, jaka trafi na album? Nie jest to aby 'single/radio edit'?

 

(nawet, gdyby to była wersja albumowa, to nie rozumiem hejtu, really, jest nieźle)

[Bart.1551]

NIEŹLE? Na litość boską. Przez jakiś czas zespół prezentuje naprawdę dobre i klimatyczne nagrania, kiedy ni z gruchy ni z pietruchy prezentuje pop- song na poziomie Pitbula.Nie zdziwię się, jak za jakiś czas nagrają z nim kawałek. Jest źle, bardzo źle... 

[JVD]

Sonda z innego forum:

 

Dziś w 'Late... With Jools Holland' zagrali Magic i ASFOStars. Ta druga zyskuje trochę w wersji 'Live' w moich uszach. Poniżej linki.

Enjoy!

AUDIO

Magic
MP3, 192kbps, 6.8MB
Download

A Sky Full Of Stars
MP3, 192kbps, 6.4MB
Download

VIDEO

Magic
MP4, 720p, 99.8 MB
Download

A Sky Full Of Stars
MP4, 720p, 101.5 MB
Download

[derka]

Ja się najbardziej jaram Midnight, to jest cudne.

[Bart.1551]

To samo co Derka, Midnight jest rewelacyjne. A Sky Full of stars to na żywo takie drugie Paradise. Na trzeźwo ani mnie ziębi, ani grzeje, ot obowiązkowy hicior. Refren nawet wpada w ucho, ale tej wieśniackiej przygrywki z bitem w tle nie przebaczę. Skojarzenia z tym jak najbardziej na miejscu : 

 

http://www.youtube.com/watch?v=tg00YEETFzg

[pop]

http://www.youtube.com/watch?v=PYHD4g04zQQ

Przypadek ?

 

Co do Midnight, to zgadzam się, że jest świetny, a wersja koncertowa miażdży. I przyznam rację, hitem to było Yellow czy Clocks, a nie disco sieczka.  Takie jest moje zdanie.

[Bart.1551]

Piona, ja też uważam, że skoro chłopaki chcą wrócić do korzeni, to tworzenie takich "dzieł" jest nieporozumieniem. Rozumiem chęć zawładnięcia listami przebojów (w końcu muszą być jak Bono), ale przy pierwszych dwóch płytach potrafili stworzyć hiciory które nie były taką sieką.  "Yellow", "Trouble" czy "In my place"- świetne, emocjonalne kawałki katowane w radiach po dzień dzisiejszy. Jak już tak bardzo chcą, to "A sky full of stars" trzeba było wydać jako "remix" dla radia, a na płycie walnąć wersję akustyczną, czyli Krzycha przy samym pianinku. 

 

Ech, tylko bym narzekał... 

[Gone]

No i owszem - mamy drugie paradise, I CO Z TEGO, ludzie to łykają, łącznie ze mną, świetnie się tego słucha, i "wakacyjny kawałek" tegorocznego urlopu już mam. Z resztą sonda JVD mówi sama za siebie.

 

peace.

[U2roopa]

"A Sky Full of stars" - eeee, nie przesadzajcie, nie ma tragedii. Słyszałem gorsze sieczki. Choćby "Pride" w remiksie Tiesto.

[Łukasz U2]

No i myślałem że coś się przekonam do tego Coldplay'a po Magic i Midnight , a tu , to Sky Full ... i koniec odrzuca mnie znów na milion kilometrów. Takie bity , to na imprezie po kilku głębszych może wchodzą , można poskakać czy się pobujać , no ale zestawiać to do naprawdę niezłego Midnight i Magic to ja nie wiem. Poprostu chłopcy potrafią mnie do siebie zrazić w takim stopniu że się do nich chyba nigdy nie przekonam. Jedyna piosenka (oprócz Midnight i tego drugiego na M ) która mi się podoba to Major Minus , noooo i Yellow na siłę. Niestety no nie da rady.

[derka]

OCEANS: Found in (the reputedly haunted) Dartford Library, Kent, UK in Emily Brontë's Wuthering Heights.

[derka]

O: Found by @ynikyonc in NYPL The New York Public Library in Jeff Belanger's Who's Haunting the White House.

[JVD]

Link do O na poprzednniej stronie. Jak wrażenia?

[Gone]

@JVD

 

"O"

 

Że ja jestem wielkim fanem tego typu nastroju w muzyce, i klawiszów - jestem w niebie Rozpłynąć się można. Dużo lepsze niż np. Oceans

 

A tu moje skojarzenie tego piano:

 

http://www.youtube.com/watch?v=NbvVMOIrPmE