Coldplay
#121 Guest_u2megafan_*
Posted 05 maja 2008 - 16:32
Singiel nie musi uchodzić za główny wyznacznik dzieła. Mam nadzieję, że dla niektórych okaże się on pułapką, po czym stwierdzą, że wpadli w sidła mętnych myśli i obaw.
#122
Posted 05 maja 2008 - 16:34
#123
Posted 05 maja 2008 - 16:35
A propos - przykład Witasa jest trochę nieszczęśliwy.
Masz rację, przegiąłem. Nie mogłem się powstrzymać Zachowałem się karczemnie i tuzinkowo.
No ba, riff z Talk wymiata.(a pomimo wielu krytycznych komentarzy na temat płyty X&Y bardzo mi się podobała i lubie słuchać niektórych kawałków z tej płytki)
#124
Posted 05 maja 2008 - 16:35
Singiel nie musi uchodzić za główny wyznacznik dzieła. Mam nadzieję, że dla niektórych okaże się on pułapką, po czym stwierdzą, że wpadli w sidła mętnych myśli i obaw. cool.gif
Właśnie wysłałeś swoje zgłoszenie do konkursu na " Złote Usta Joshua Forum 2008 ".
#129
Posted 06 maja 2008 - 10:59
http://www.youtube.c...h?v=R56UhIkZ25g
Coś kompletnie z innej beczki, taki atmospheric song. Tutaj dopiero słychać nowy kierunek. Cudo, cudo Szanowni Państwo.
#138
Posted 06 maja 2008 - 20:06
No powiedz, że Ci to U2 nie zalatuje?
Mówię: nie zalatuje mi U2
Jeśli coś bardzo się chce usłyszeć to na pewno to się usłyszy. Jak dla mnie wynika to z nastawienia do twórczości Coldplay. Witas i Acr już od dawna głoszą tezę, że Coldplay jest "podróbką" U2, więc całkowicie nie dziwię się że słyszą dowody tego kopiowania również w tym kawałku.
Jak dla mnie kawałek jest świetny i to że jest to tylko b-side daje wielką nadzieję, że album będzie czymś niesamowitym, skoro takie cudo się na niego nie załapało.
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users