100 replies to this topic

[Atomic_Mario]

W każdym razie czyjaś wiara, czy niewiara nie ma na to żadnego wpływu.

Dokładnie oto mi chodziło

[likavitos]

Dokładnie oto mi chodziło

No tak, ale jeśli nie wierzę, to mogę również uważać, że Boga nie ma no nie?

[corso]

No tak, ale jeśli nie wierzę, to mogę również uważać, że Boga nie ma no nie?

Uważać możesz, ale z tego uważania nic nie wynika.

[komandos]

STOP!
Panowie błagam - pm albo jakiś komunikator.

Bo nijak ma się to do tematu

[November]

Nie wiem czy czytaliście Walk on ale tam jak byk wynika że chłopaki są , a jeśli nie są to myślą jak protestanci. Poczytajcie sobie teksty... I druga sprawa katolicyzm to sakramenty nie da się być katolikiem i żyć bez komunii chodzenia do kościoła spowiedzi i tych innych pogańskich tradycji. Protestantyzm zaś opiera sie tylko na Biblii więc jeśli czytasz i się modlisz to możesz śmiało powiedzieć że jesteś protestantem (pod warunkiem ze wykonujesz to co czytasz). Wyobrażacie sobie Bono który bierze opłatek po spowiedzi??

[Johnny99]

tych innych pogańskich tradycji

??

Protestantyzm zaś opiera sie tylko na Biblii

Tak jak katolicyzm.

więc jeśli czytasz i się modlisz to możesz śmiało powiedzieć że jesteś protestantem (pod warunkiem ze wykonujesz to co czytasz).

Wow, czyli wśród protestantów są sami święci. Inaczej nie mogą się nazywac protestantami.

Wyobrażacie sobie Bono który bierze opłatek po spowiedzi??

Ja sobie wyobrażam. Co nie znaczy, że to robi.

[One_U2 - fan]

Nie wiem czy czytaliście Walk on ale tam jak byk wynika że chłopaki są , a jeśli nie są to myślą jak protestanci. Poczytajcie sobie teksty... I druga sprawa katolicyzm to sakramenty nie da się być katolikiem i żyć bez komunii chodzenia do kościoła spowiedzi i tych innych pogańskich tradycji. Protestantyzm zaś opiera sie tylko na Biblii więc jeśli czytasz i się modlisz to możesz śmiało powiedzieć że jesteś protestantem (pod warunkiem ze wykonujesz to co czytasz). Wyobrażacie sobie Bono który bierze opłatek po spowiedzi??

W książce Bono o Bono - Bono - mowi.

Nie możemy być zbytnio krytyczni jeżeli chodzi o kościół rzymskokatolicki im robię się starszy tym więcej pocieszenia w nim znajduje.
Wiec jest chyba katolikiem.

[One_U2 - fan]

Chłopcze nie szukałam fragmentu. Poprostu czytałam książkę 3 razy.

[TUFKAK_U2]

Ja czytalem 1 raz, ale nie doszedłem nawet do końca.
Była zbyt marna.
Nie rozumiem jak w ksiązce o U2 połowa to jakieś bzdurne gadanie o bogu i religii.

Ja tak nie uważam dość ciekawe przedstawienie religii w piosenkach U2 oraz stosunku chłopaków do niej. Poza tym chyba waidomo dlaczego Bono nie chodzi do kościoła itp. (przecież jakby się pojawiał to każdy by się modlił nie do Boga tylko do Bono ).
Poza tym mi ich wyznanie nie przeszkadza zwłaszcza że wierzą w Boga. Prince jest świadkiem Jehowy (był kiedyś katolikiem) a i tak bardzo lubię jego muzykę.

[reew]

Mnie obojętne jest wyznanie muzyka/muzyków tak długo, jak nie zaczyna ono być przeciwstawne z moim i nie narusza jego zasad. Bo przykładowo - jeżeli muzyk pisze piękne teksty ociekające przekleństwami pozytywnie traktujące takie tematy jak zabójstwo, to oczywiście słuchał tego nie będę, a przynajmniej nie powinienem. Natomiast czy on wyznaje islam, jest ateistą czy katolikiem - mniejsza o to.
Twórczość U2 jest dla mnie w zupełności neutralna religijnie. Wiem, że teksty są zaangażowane w sprawy słuszne więc śmiem twierdzić po tym, że ci ludzie także są w porządku.
Dla wielu może to wydawać się dziwne widzieć muzyka w kościele i że sobie nie wyobraża itd. W sumie regularnie widuję w kościele osoby, które stereotypowo zaliczono by do kręgu "tych złych brudnych metali i satanistów". Kościół jest dla każdego - widzę tam i moją babcię jak i faceta, którego na co dzień mogę widywać w irokezie.

(przecież jakby się pojawiał to każdy by się modlił nie do Boga tylko do Bono tongue.gif ).

Po pierwsze religia jest dla wszystkich i wszyscy są w niej równi. Tak więc to świadczy o tych, którzy by zaczęli się tak zachowywać, nie jest wg mnie powodem, dla którego można świątyni unikać.

[Max]

Nie rozumiem jak w ksiązce o U2 połowa to jakieś bzdurne gadanie o bogu i religii.

Bo założenie tej książki polega na prezentacji szeroko rozumianych relacji zespołu z religią. Ciężko zrozumieć? Chyba nie.
Nie każda książka o U2 musi mieć te same historie, te same biogramy, te same fakty itp. Takich książek już trochę jest. To tak jak z pracą magisterską: temat o którym powstały setki pozycji książkowych, czy też może ten sam temat w relacji z czymś innym, nowatorskim? Raczej to drugie.

[Witas]

naród muzułmański.

Oho, tego nie znałem

[Lovise]

Wiem, dlatego mogłem tej książki nie kupować, bo raczej w takim stopniu jak w tej książce to nie mam ochoty czytać o religii.
Myślałem że to zajmie kilka stron maksymalnie. A tyle tego wszystkiego odrzuca mnie od tej ksiązki tak samo jak cała masa błędów.

Dokładnie miałam to samo Kupiłam tę książkę, bo wiadomo U2 - to trzeba kupić. Mogłam chociaż przeczytać kilka fragmentów w empiku Tak mnie nudziła ta lektura, że po prostu brałam ją do szkoły i czytałam gdy na lekcjach było jeszcze nudniej.

[One_U2 - fan]

Nie wiem czy czytaliście Walk on ale tam jak byk wynika że chłopaki są , a jeśli nie są to myślą jak protestanci. Poczytajcie sobie teksty... I druga sprawa katolicyzm to sakramenty nie da się być katolikiem i żyć bez komunii chodzenia do kościoła spowiedzi i tych innych pogańskich tradycji. Protestantyzm zaś opiera sie tylko na Biblii więc jeśli czytasz i się modlisz to możesz śmiało powiedzieć że jesteś protestantem (pod warunkiem ze wykonujesz to co czytasz). Wyobrażacie sobie Bono który bierze opłatek po spowiedzi

Długo się nad tym zastanawiałam czy są katolikami czy protestantami. hmm? Ale doszłam w końcu do jakiegoś logicznego wyjaśnienia.
Poprostu zaczełam szukać kościoła w jakim Bono i Ali wzieli ślub. w książce Święty i grzeszny pisze Guiness Church of England w Raheny.
Nazwa nie zbyt dokładna. Kościoł ten nazywa się All Saints Church (Kościół Wszystkich Świętych w Raheny) jest kościołem Irlandii.
link :

http://translate.goo...=pl...hl=pl&lr= O ślubie Bono i Ali pisze na samym dole ( w rozdziale punkty pamięć)

Coś nie coś o kościele Irlandii.

Doktryna.


W centrum Kościoła Irlandia nauczania jest życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Podstawowe nauki Kościoła obejmują:
· Jezus Chrystus jest w pełni człowieka i Boga w pełni jedna osoba. Zmarł i został wskrzeszeni z martwych.
· Jezus przedstawia sposób życia wiecznego dla tych, którzy uwierzyli.
· Starego i Nowego Testamentu z Biblii ( "Słowo Boże napisane") zostały napisane przez ludzi "zgodnie z inspiracji Ducha Świętego". The Apocrypha są dodatkowe książek, które mają być odczytywane, ale nie do określenia doktryny.
· Dwa wielkie i niezbędne sakramenty są Chrztu Świętego i Wieczerzy Pana / Komunii świętej / Eucharystii
· Te "Popularnie nazywana Sakramentów, że nie są liczone do sakramentów Ewangelii" są potwierdzeniem, koordynacja, małżeństwa, pojednania z penitenta, a UNKCJA.
· Wiara w niebo, piekło, a powrotu Jezusa w chwale.
zródło :

http://translate.goo...=pl...hl=pl&lr=

Więc Bono jest KATOLIKIEM.

Jeżeli chodzi o protestantyzm to tam nie uznaję się Eucharystii. Tylko są nabożeństwa. Dwa sakramenty to Chrzest i Komunia święta oraz kazanie. ( luteranizm, i ewangelikanizm)
Bono wyznawał takią wiarę jak był dzieckiem bo chodził razem z matką na nabożeństwa protestanckie.

[Johnny99]

Wikipedia podaje, że Church Of Ireland jest autonomiczną prowincją Kościoła Anglikańskiego, a więc Bono byłby anglikaninem, a nie katolikiem.