935 replies to this topic

[Jacob]

KONIEC RUNDY 16
Głosowały 23 osoby

Wyniki rundy:

The Blackout 7 głosów

13 (There Is a Light) 6

Get Out of Your Own Way 5

Sleep Like a Baby Tonight 2

Summer of Love 2

The Troubles 1

 

Runda wyrównana jak żadna dotychczas. Niezwykła walka między trzema utworami kończy się odpadnięciem z rywalizacji The Blackout z płyty Songs of Experience. Przeważył jeden głos. 


Aktualny ranking:

12. The Blackout
13. Red Flag Day
14. Lights of Home
15. Love Is Bigger Than Anyhting in Its Way
16. This Is Where You Can Reach Me Now
17. Raised by Wolves
18. Book of Your Heart
19. Song for Someone
20. California (There is No End to Love)
21. The Miracle (of Joey Ramone)
22. You're the Best Thing About Me
23. Lucifer's Hands
24. Cedarwood Road
25. The Showman (Little More Better)
26. American Soul
27. Volcano


RUNDA 17
W grze pozostały:

Every Breaking Wave
Iris (Hold Me Close)
Sleep Like a Baby Tonight
The Troubles
The Crystal Ballroom
Love Is All We Have Left
Get Out of Your Own Way
Summer of Love
The Little Things That Give You Away
Landlady
13 (There Is a Light)

Głosujemy na jeden, najsłabszy utwór
Aby głos był ważny tytuły piosenek pogrubiamy
Nie edytujemy postów

Runda trwa do 24 lutego 2020 r. godz. 23:59

Zapraszam 

[alexdescend]

pozostaje tylko sparafrazować klasyka: "Wynik survivora to jest jakaś porażka..."

 

13 (There Is a Light)

[Kike]

13 (There Is a Light)

[Bem-all]

13 (There Is a Light)

[feedback]

w związku ze szturmem na 13 oddaję swój głos na Get Out of Your Own Way.
z ciężkim sercem, ale teraz już tak będzie w każdej rundzie..

[Wiercioch]

6!

 

No jak sie tak mozna roznic w ocenie?...

Get Out of Your Own Way

 

pozdro, Wiercioch

[Jacob]

Z duetu 13-Get Out zdecydowanie najsłabszy jest Summer of Love 

[wojtas1337]

sleep like a baby tonight

[Maciej83]

13 (There Is a Light)

[Yarpen]

spoczi luzik. ale nie interesują mnie tłumaczenia nikogo innego bo tam każdy sobie kopie swój dół. ale czemu ty w 13? to muszę wiedzieć, to złe. nawet taktycznie, no nie. bez wyjaśnienia nie wybaczę

 

Mordo, nie wiem. Przede wszystkim broniłem GOOYOW. Ale też 13 nigdy nie była dla mnie "kompletną" piosenką - z jednej strony jest to coda dyptyku albumowego, a z drugiej jakaś repryza Song for someone. Jako pojedynczy utwór operuje przede wszystkim atmosferą i brzmieniem niskiego głosu Bona. Wiem jaką masz do niego, do tego POPowego głosu słabość... 

A może to przez brak gitary Edża i jakieś takie rozcieńczenie zakończenia koncertu I+E. 

 

Dlatego teraz już zgodnie z sumieniem zagłosuję na Landlady: nie dość, że zbyt banalne, to jeszcze takie... chłopackie. Oczywiście Bono jest najmniej szowinistyczną gwiazdą rocka i czekam, aż świat doceni jego uwielbienie dla kobiet, ale Landlady jest też najmniej feministycznym przekazem, jaki mu się przydarzył. 

Formalnie ładniej rozwija się The Little Things, a czule o matce fajniej robi to Iris. 

[soulmate.]

boże, że to jeszcze jest w grze:

Get Out of Your Own Way

 

a 13 to najlepszy zamykacz od czasów wake up dead man, i kropka.

[Rewolwerowy]

Sleep Like a Baby Tonight

[Unknown Caller]

Get Out of Your Own Way

Głos taktyczny w obronie 13. Normalnie głosowałbym na Summer of Love, ale byłoby niewybaczalne gdyby 13 nie znalazła się w top 10.

[derka]

No Get out of... w koncu.

[MartinTexas]

Ja jednak pozwolę sobie oddać głos na Summer of Love. Na początku w ogóle nie podobał mi się ten utwór (ciągle mam mieszane uczucia po tym filmiku z One Republic, co do tego riffu, czy to pomysł Edga!?), później było już lepiej (pomijając remiksy), ale wyżej od GOOYOW, czy 13 bym nie stawiał.

[Miracle Man]

Głos poszedłby na Summer. ale trzeba bronić 13, więc Get Out of Your Own Way

[evay]

Get Out of Your Own Way

[mihnik]

Summer of Love

[Yarpen]

Ja jednak pozwolę sobie oddać głos na Summer of Love. Na początku w ogóle nie podobał mi się ten utwór (ciągle mam mieszane uczucia po tym filmiku z One Republic, co do tego riffu, czy to pomysł Edga!?), później było już lepiej (pomijając remiksy), ale wyżej od GOOYOW, czy 13 bym nie stawiał.

 

o jaki filmik chodzi? 

jestem przekonany, że znam ten riff z jakiegoś innego, okropnie radiowego eremefowego przeboju, pewnie chcieli pójść w tę stronę

[acr]

Jak się napniemy na obronę 13tki przez Get Out to Summer Of Love tu zostanie a tego bym nie chciał. Jac, miałeś pomóc! Ja do Landlady mam podobne zastrzeżenia, ale to jeszcze za chwilkę...

 

PS: też nie kojarzę filmiku, może wyparłem z pamięci?

 

PS2: rozumiem argumentacje za głosem na 13tke i cytując klasyka (no właśnie, a kto to powiedział? serio nie pamiętam) - bardzo to wszystko ładne, ale mi się nie podoba. Bardzo pan to ładnie opisał i ja rozumiem, ale NIE Mam wrażenie że to świadomość istnienia SFS jakoś ciągnie ten utwór w dół i ujmuje mu godnego traktowania cały czas. Tak, niski głos, tak, minimalizm, tak - właśnie ta gra ciszą jest w nim najlepsza.