Witam,
oto mój cover Pride U2, są lekkie nierówności , mimo to zapraszam do oceny filmu!
Pozdrawiam
Link:
https://www.youtube.com/watch?v=69DEku8gg3k
Napisano 30 listopada 2016 - 14:40
Witam,
oto mój cover Pride U2, są lekkie nierówności , mimo to zapraszam do oceny filmu!
Pozdrawiam
Link:
https://www.youtube.com/watch?v=69DEku8gg3k
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 02 grudnia 2016 - 23:18
Poprawny cover, nie wiem co więcej, słychać że to początki pewnej drogi i że nie masz jeszcze efektów z prawdziwego zdarzenia ale hej, Edge też nie miał jak zaczynał Mieliśmy na forum użytkownika który wrzucał tu takie covery jak ten a ostatnio prowadzi band który grał na Open'erze, grywa trasy z Kamp, także wiesz.
Napisano 03 grudnia 2016 - 10:12
Bardzo przyjemnie Super, że robisz covery tego co lubisz!
Dziękuję za opinie U2 to moja muzyczna ,,miłość'' więc postaram się wrzucać jak najwięcej coverów U2 później RHCP . Pozdrawiam !
Poprawny cover, nie wiem co więcej, słychać że to początki pewnej drogi i że nie masz jeszcze efektów z prawdziwego zdarzenia ale hej, Edge też nie miał jak zaczynał Mieliśmy na forum użytkownika który wrzucał tu takie covery jak ten a ostatnio prowadzi band który grał na Open'erze, grywa trasy z Kamp, także wiesz.
To prawda mam cyfrowego poda, ale przynajmniej można już na nim tworzyć coś co w miarę fajnie brzmi . Będę się starał z całych sił aby w przyszłości grać na Open'erze i dziękuję za miły komentarz pozdrawiam !
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 03 grudnia 2016 - 10:55
nie masz jeszcze efektów z prawdziwego zdarzenia ale hej, Edge też nie miał jak zaczynał
Don't start me on this shit. Używa tego samego, co najbardziej uwielbiany gitarzysta z tego forum! ;p
I ma fajną gitarę, dużo lepszy pomysł na start do Edge'owania niż jakikolwiek Les Paul.
A sam wykon - poza tym, że momentami rozjeżdża się z tym, co robi reszta zespołu, delay czasem nie siada jak powinien, i są jakieś tam niewielkie niepoprawności techniczne, to brzmieniowo bardzo poprawny. Moim zdaniem jednak - kiepski wybór backing tracka, Bono wymęczony jak koń po westernie .
Napisano 03 grudnia 2016 - 11:20
Don't start me on this shit. Używa tego samego, co najbardziej uwielbiany gitarzysta z tego forum! ;p
I ma fajną gitarę, dużo lepszy pomysł na start do Edge'owania niż jakikolwiek Les Paul.
A sam wykon - poza tym, że momentami rozjeżdża się z tym, co robi reszta zespołu, delay czasem nie siada jak powinien, i są jakieś tam niewielkie niepoprawności techniczne, to brzmieniowo bardzo poprawny. Moim zdaniem jednak - kiepski wybór backing tracka, Bono wymęczony jak koń po westernie .
Co do backtracka to się zgodzę, lecz była to jedyna wersja z wokalem Bono którą potrafiłem znaleźć bo w innych z podstawionym wokalem(komuś się wydawało że jest Bono ) to był dopiero kabaret .
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 03 grudnia 2016 - 11:40
To jest jakiś squier classic no nie?
Napisano 10 grudnia 2016 - 10:06
Witam, oto mój cover Sick Love Red Hot Chili Peppers z ich najnowszego albumu The Gateway, pozdrawiam i zapraszam do oceny !
https://www.youtube.com/watch?v=gmOlvnN_VQY
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 15 lutego 2017 - 21:32
Zapraszam do oceny coveru Californication Red Hot Chili Peppers w moim wykonaniu, nie jest idealnie, lecz proszę o ocenę !
https://www.youtube.com/watch?v=j1Cx2LBW-KU
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 23 marca 2017 - 17:49
Witam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego coveru Red Hotów . Wszystko oprócz wokali i perkusji nagrywałem sam, przez cięcia film jest nieco chaotyczny (jestem tymczasowo ograniczony przez program do montażu ), wydłużyłem trochę solo i pobawiłem się nieco z oryginałem, proszę o komentarze i opinie!
https://www.youtube.com/watch?v=LgEZGxTjhVs&feature=share
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 12 kwietnia 2017 - 20:01
Zapraszam do wysłuchania i obejrzenia pierwszego, ale na pewno nie ostatniego covera Nirvany !
https://www.youtube.com/watch?v=viQd97mEVxI
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 22 kwietnia 2017 - 18:39
Witam , trochę tu sporo moich postów , lecz zapraszam do obejrzenia kolejnego covera Blur - Song 2, proszę o opinie i komentarze !
https://www.youtube.com/watch?v=AYRDXhia7Jw
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 27 grudnia 2017 - 19:19
Witajcie , popełniłem cover Red Flag Day z najnowszej płyty, jeśli ktoś ma chwilę czasu to zachęcam do wysłuchania, napisania opinii i odczuć, pozdrawiam !
https://www.youtube.com/watch?v=A8ANEOMbuIo&t=1s
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
Napisano 28 grudnia 2017 - 00:38
No grasz to Ty dobrze Oczywiście jestem upierdliwy i naliczyłem 3 drobne omsknięcia paluchów ale - powiedzmy sobie szczerze, jak Edge to będzie grał live i nie zrobi pięciu to nie będzie sobą
Keep it going
Btw. to oryginalny Fender? Miałem kiedyś identyczną podróbę przez chwile, już nie pamiętam jakiej firmy nawet
Napisano 28 grudnia 2017 - 00:50
No grasz to Ty dobrze Oczywiście jestem upierdliwy i zaliczyłem 3 drobme omsknięcia paluchów ale - powiedzmy sobie szczerze, jak Edge to będzie grał live i nie zrobi pięciu to nie będzie sobą
Keep it going
Btw. to oryginalny Fender? Miałem kiedyś identyczną podróbę przez chwile, już nie pamiętam jakiej firmy nawet
Dzięki za opinie , to nie Fender tylko Squier CV 50s, według mnie tak samo dobry jak Fendery MIM
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych