118 replies to this topic

[vicryn]

Trochę późno na ogłoszenie jesiennej trasy

a czy ostaniej trasy nie ogłosili 5 miesięcy przed pierwszym koncertem? Do listopada mamy jeszcze ich aż 6. Osobiście też mnie to czekanie irytuje, bo nie wiem czy kasę trzymać czy już wydawac na przybyłe dość szybko lato...

[acr]

Noel będzie supportował tę część trasy/trasę/cokolwiek to jest, oficjalnie to ogłosi ponoć wczesnym majem, może nasze dziady też. Nius za u2start.

[Johnny99]

Podsumowanie ostatnich plot U2songs:

Support na wszystkich koncertach: Noel Gallagher's High Flying Birds

8.11 Auckland
9.11 Auckland
12.11 Brisbane
??.11 Melbourne
??.11 Melbourne
??.11 Adelaide
??.11 Sydney
??.11 Sydney
??.11 Perth
??.11 Perth
??.11 Singapur (nie wiadomo czy jeden czy kilka)
??.12 Tokio (kilka)
??.12 kolejne, nieujawnione azjatyckie miasto (wcześniejsze plotki wspominały o Hanoi bądź Manili)

Ogłoszenie trasy ma nastąpić wczesnym majem - czyli na dniach. Sprzedaż biletów ma ruszyć w ciągu następnego tygodnia po ogłoszeniu. Ogłoszenie miało nastąpić już 12 kwietnia, ale zostało przełożone - wg plotek dlatego, że 7 kwietnia australijską trasę w lutym 2020 ogłosili Queen + Adam Lambert i nie chciano robić promocji w świeżym cieniu tego newsa. Co zresztą również ukazuje, że jak na współczesne standardy byłoby to bardzo późne ogłoszenie.

Czekamy.

[acr]

W Manili to ich Duerte każe rozstrzelać

 

W sumie bardziej niż sam fakt trasy, no ok, zawsze lepiej jak U2 gra niż nie gra, intryguje jej kształt. Czy to będzie hybryda TJT-Kotleta z E-I?

[Johnny99]

Nie wiem, ale jeśli doniesienia co do planów na ten rok są prawdziwe, to trasa zbiegnie się z premierą DVD z Berlina - a wczesne doniesienia U2songs mówiły o tym, że koncerty w Azji i Australii miały pierwotnie być ostatnim legiem E+I (dlatego Adam nie kłamał, kiedy mówił, że nie ma żadnych planów na 2019 r - wtedy ich nie było), który z różnych powodów nie doszedł do skutku w 2018. Z drugiej strony, skoro koncerty mają być stadionowe, to oczywiście nie może to być dokładnie to samo.

Co do tajemniczego trzeciego miasta - wspominano również o Honk Kongu/Chinach, ale trudno to sobie wyobrazić. Obowiązuje tam cenzura, każdy przyjeżdżający artysta jest prześwietlany od góry do dołu, państwo musi dokładnie wiedzieć, jakie piosenki zostaną zagrane i jaka będzie oprawa sceniczna (zakazane są np.efekty pirotechniczne). Pisałem już chyba kiedyś o restrykcjach, jakie dotknęły grających tam po raz pierwszy niedawno Iron Maiden - Bruce np. dostał zakaz używania wulgaryzmów na scenie, zakaz używania słowa "powerslave" (to tytuł jednej z piosenek będących stałym elementem setu Book Of Souls Tour), a także.. zakaz wymachiwania brytyjską flagą, co od lat robi podczas The Trooper (podczas show po prostu udawał że ją ma). U2 dający się wepchnąć w takie restrykcje? Jakoś tego nie widzę.

[soulmate.]

Mnie ciekawi ten Wietnam, jeśli się potwierdzi. No i trasa ładnie przypomina(łaby) takie współczesne LOVEtown tour Może właśnie w ten deseń pójdą. Chyba warto wydać wszystkie oszczędności życia na coś takiego i obudzić się w listopadzie w słonecznej Australii   (wychodzi mi, że Melbourne może być w moje urodziny, ech )

Do Wietnamu natomiast tanie połączenia..

[feedback]

Do Wietnamu natomiast tanie połączenia..

Aga przestań, bo już zaczynam przetrząsać internety

[acr]

@Johnny: ano właśnie, jeśli już Chiny to stawiałbym na nie te kontynentalne a Taipei może. Z drugiej strony U2 grało w Moskwie gdzie miejscowa policja i OMON przetrzepało działaczy One, aresztowało kilka osób z Amnesty tuż przed koncertem a Bono słowem się prawie nie zająknął na ten temat co mnie wtedy już bardzo dziwiło. Z trzeciej strony podejście "przyjechaliśmy tu zagrać dla ludzi którzy rozumieją nasze przesłanie, nie dla ich wątpliwie rozumiejących je władz" towarzyszy wielu koncertom wielu artystów choćby w Ameryce Południowej i też ma to jakiś sens.

[corso]

A nie najłatwiej dostać się do Singapuru?

[evay]

Mnie ciekawi ten Wietnam, jeśli się potwierdzi. No i trasa ładnie przypomina(łaby) takie współczesne LOVEtown tour Może właśnie w ten deseń pójdą. Chyba warto wydać wszystkie oszczędności życia na coś takiego i obudzić się w listopadzie w słonecznej Australii   (wychodzi mi, że Melbourne może być w moje urodziny, ech )

Do Wietnamu natomiast tanie połączenia..

 

Aga przestań, bo już zaczynam przetrząsać internety

 

A nie najłatwiej dostać się do Singapuru?

 

błagam uspokójcie się wszyscy....

[MartinTexas]

Co do tajemniczego trzeciego miasta - wspominano również o Honk Kongu/Chinach, ale trudno to sobie wyobrazić.

 

Chiny kontynentalne raczej odpadają, Hong Kong rządzi się trochę innymi prawami i jest tam autonomia i większa swoboda wypowiedzi, ale kto wie? Natomiast Tajwan chyba nie byłby problemem.

 

Tak na prawdę każdy nowy kraj może okazać się ciekawy. Wiele znanych zespołów grało już nie jednym kraju Azji południowo-wschodniej, a U2 omijali ten region z daleka, może najwyższy czas, bo jak nie teraz to kiedy?

 

 

Jeśli będzie to scena z TJT 2017, ale już bez trzymania się setlisty samego drzewka, to będzie trochę dziwne. Z drugiej strony, dla nas fanów oglądających to z daleka, chyba bardziej ciekawe, bo kolejnego legu ze sztywnym fragmentem TJT bym już nie chciał (lepiej niech DVD wydadzą).

 

Z kolei jeśli będą chcieli odtworzyć w pewien sposób scenę i+e na stadionie to może zrobić się ciekawie, bo musiałaby to być konstrukcja sporych rozmiarów. A jak zrobi się z tego fajny show to będę miał im jeszcze za złe, że nie przyjechali z tym do Europy.

[Johnny99]

U2Songs ma update: trasa jest w 100% dograna i zostanie ogłoszona rano czasu Sydney w dniu roboczym po wyborach parlamentarnych w Australii (które odbędą się 18 maja) - najwcześniej zatem w poniedziałek 20 maja, przy czym u nas będzie wtedy środek nocy (Sydney jest 8 godzin do przodu).

[Owłos]

Hahahahaha, uzależniają przekaz od wyborów? xD Albo będzie trasa na wesoło albo z Exit? xD

[Jacob]

Cóż, to może być ich najlepsza trasa od lat. Oni zawsze jak coś robią na szybko i na siłę to wychodzi zajebiście. Wyobraźcie sobie, że np połączą cały set Joshuy z segmentem Achtungowym z Experience Tour Takie Lovetown XXI wieku może z tego wyjść - kto ma kasę, niech jedzie śmiało na Antypody   

[Johnny99]

Update z U2Songs:
- tajemniczym trzecim miastem azjatyckim będzie Seul
- ostatnie doniesienia wskazują, że trasa jednak będzie bardziej zbliżona do JT'17 niż E+I, a niewykluczone jest nawet, że będzie się nazywać "Joshua Tree Tour" albo podobnie. Nie ma wciąż jednoznacznego potwierdzenia, czy album JT będzie grany w całości, ale ma być na niego położony duży nacisk, jak również będą zastosowane podobne do JT'17 rozwiązania sceniczne.

[Johnny99]

Na stronie australijskiego ticketmastera pojawiła się strona poświęcona trasie https://www.ticketmaster.com.au/u2. Wynika z niej, że trasa będzie się nazywała po prostu "The Joshua Tree Tour 2019". Są na niej tylko Perth, Melbourne i Auckland. Z informacji wynika, że presale rozpoczną się 22 maja a general sale 27 maja. Na razie nie wiadomo, czy to włam, wtopa informatyka czy może jakiś (hakerski?) fejk.

[Jacob]

Czyli jednak prawda. To nie fake bo użyli jakaś nową, zupelnie nieznaną fotkę.

Myślę, że możemy się spodziewać dokładnej kalki koncertow z 2017r.

No i pytanie jak ta trasa wpłynie na kwestię wydania DVD Antona. Czy przypadkiem nie opóźni to premiery nawet do 2020r.

[Johnny99]

Moim zdaniem wręcz przeciwnie - DVD zostanie wykorzystane do promocji.

[soulmate.]

i takie informacje bardzo mi się podobają

a zdjęcie super!

[Indian Summer]

Super wiadomość. Aż się prosi by wydali chociaż jaką EPkę promującą ale wiadomo - The Joshua Tree Tour, więc DVD będzie promować.