Koncert The Rolling Stones Warszawa Stadion Narodowy 8.07.2018
#65
Napisano 09 lipca 2018 - 10:52
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#66
Napisano 09 lipca 2018 - 11:04
Polecamy z Feedback górne trybuny naprzeciwko sceny, dźwięk był bardzo spoko, widok rewelacja, a i na pierścieniu komunikacyjnym nikt nie przeganiał i można było się bawić jak na płycie )
I CAN'T GET NO!!!!!!!!!!!!!!!
przezajebisty koncert. That's what I say!
#68
Napisano 09 lipca 2018 - 20:24
#72
Napisano 09 lipca 2018 - 21:56
Jeśli chodzi o koncert to zupełnie różne doznania. Na U2 ciary, magiczne momenty. Na Stonesach nieskrępowana rockowa zabawa i niesamowita , pozytywna energia płynąca od tych dziadów. Serio , cały koncert z bananem na twarzy. Zupełnie różne doświadczenia , oba warte doznania. Still , 2 najlepsze gigowe zespołyW jakim sensie?
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#73
Napisano 09 lipca 2018 - 22:02
Nie byłem na Stonesach na stadionie ale też się domyślam że jest jak Łukasz napisał. Z tym że moim skromnym ciary na U2 są jeśli się idzie z podejściem że będą, bo jako muzyczny szołs to się troszkę mniej już broni na ostatniej E-I/I-E Tour. Na RS jak na wiele innych zespołów (powtarzam, na RS nie byłem ale mam za sobą literalnie setki innych koncertów) idziesz posłuchać rock and rolla i się dobrze bawić, na U2 czegoś doznać, to jest jednak różnica, także trudno jest porownywać. To czego oczekujesz, co dostajesz. And you can't always get what you want
A już w temacie - dzięki ziomkom z plaży i przepraszam że byłem zmęczony i w ogóle prawie nie w formie, ale zawsze było pięknie Was zobaczyć i chociaż chwilkę pogadać, that makes living
#76
Napisano 09 lipca 2018 - 22:08
Jeśli chodzi o koncert to zupełnie różne doznania. Na U2 ciary, magiczne momenty. Na Stonesach nieskrępowana rockowa zabawa i niesamowita , pozytywna energia płynąca od tych dziadów. Serio , cały koncert z bananem na twarzy. Zupełnie różne doświadczenia , oba warte doznania. Still , 2 najlepsze gigowe zespoły
Na U2 też by tak było gdyby grali show w stylu Roxy czyli Out of Control, Electric co i I will follow
#77
Napisano 09 lipca 2018 - 22:15
W sensie dokonań, talentu, wizji, tego co zrobili dla muzyki... a może są przeceniani jedni albo drudzy?
Ani jedni ani drudzy nie są wybitnymi muzykami. Grają prosto i potrafią co potrafią. Ale dla muzyki i kultury obydwa są ikoniczne na swój sposób. Porównywanie czysto muzyczne byłoby nie na miejscu bo obydwa bandy są, balansując na skraju rock/pop-music, jednak wielkie i ważne, wpływające na świadomość pokoleń. U2 stara się cały czas zmieniać, RS gra to samo i nie oszukuje a też gra to dobrze. Bronią się piosenki. No i pls, nie idźmy w to dalej, enjoy the show, cieszmy się tym teatrem rock and rolla póki dane nam jest
#78
Napisano 10 lipca 2018 - 07:08
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#79
Napisano 10 lipca 2018 - 13:10
Polecamy z Feedback górne trybuny naprzeciwko sceny, dźwięk był bardzo spoko, widok rewelacja, a i na pierścieniu komunikacyjnym nikt nie przeganiał i można było się bawić jak na płycie )
I CAN'T GET NO!!!!!!!!!!!!!!!
przezajebisty koncert. That's what I say!
jeden z lepszych koncertów na jakich byłam. przyznaję, że nie jestem jakąś wieeelką fanką RS i nie znam wnikliwie całej dyskografii, ale bawiłam się świetnie. najbardziej ucieszyły Paint It Black, Miss You i Gimme Shelter, po którym nie spodziewałam się, że aż tak mnie rozwali na żywo.
potwierdzam to co napisał Bremo. znaleźliśmy świetną miejscówkę na górnych trybunach. dźwięk i widok jak najbardziej okej. no a towarzystwo Bremo to już w ogóle wisienka na torcie! <3
No i co te dziady nadal potrafią wyrabiać to jednak jest niesamowite.
też jestem pod wrażeniem do tej pory.. energia płynąca ze sceny była miażdżąca. nie tylko od nich samych, ale też od całej reszty zespołu, który z nimi występuje.
nie żałuję ani jednej wydanej złotówki, bo takie rzeczy pamięta się długo.
Midnight is where the day begins.
#80
Napisano 12 lipca 2018 - 09:24
Lećta do Tesco.. właśnie nabyłem za 49,99 PLN
Naprawde fajna bawełna.
Na koncercie murowane 150+ PLN
(mój pierwszy ever ciuch z Tesco! )
Trochę ich przeceniłeś Po 120 były. Trzeba przyznać, że uczciwa cena. Ostatnio na QOTSA było drożej.
Co do samego koncertu to ładnie i kolorowo było Jak wychodzę z U2 to jest mi cholernie przykro, że to już koniec i nie mogę się doczekać następnego a jak wyszedłem z RS to pierwsze co pomyślałem ... trochę kurna zimno, a za chwilę .. zjadłbym coś i to jest ta różnica. Ale Mick na scenie - zwierze! Oczywiście jak na swoje lata. Byłem na płycie GA przy barierkach; widoczność rewelka ale ten dźwięk... chociaż bywało dużo gorzej na tym wspaniałym obiekcie.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych