786 replies to this topic

[depe]

Gdybyś nie wyjebał Libii to może i genialne podium by było.. 

[Maciej83]

13 (There is a Light)

[sebar]

Lights of Home

[Owłos]

i LoH i 13 na podium nie zasługuje, ale co zrobić...

[derka]

No to loszka niech będzie.

[andie]

ciekawa rzecz, ani 13 ani Book of.. nie zwróciło za bardzo mojej uwagi po pierwszych kilku przesłuchaniach płyty i nawet teraz średnio pamiętam te kawałki, a one są tak wysoko, naprawdę różnymi ścieżkami krążą ludzkie upodobania

[Indian Summer]

13(There is a Light)

[Bremo]

Lights of Home

bo 13 to mój nr 1 tego albumu.. chyba.

[Karolina111]

Lights of Home

[Zooobaby]

Lights of Home niestety :/

[AlanSTA]

Love Is All We Have Left

[Unknown Caller]

Lights of Home

Zagłosowałbym na LIMAHLA no ale trzeba bronić 13 bo to prawdziwa perła jest <3

[Redgar]

13(There is a Light)

[Daniel84]

Lights of Home

[campeon]

The Little Things That Give You Away

[Bem-all]

ciekawa rzecz, ani 13 ani Book of.. nie zwróciło za bardzo mojej uwagi po pierwszych kilku przesłuchaniach płyty i nawet teraz średnio pamiętam te kawałki, a one są tak wysoko, naprawdę różnymi ścieżkami krążą ludzkie upodobania

U mnie tak samo, wg mnie 13 to takie smęty przez ponad 4 min, bez jakichś wyróżniających się momentów, bez momentu kulminacyjnego, bez fajerwerków wokalnych i zapamiętywalnej  melodii, za to z refrenem-odgrzewanym kotletem, w dodatku z najsłabszej moim zdaniem piosenki na SoI (sprawdzałem nawet ostatniego survivora SoI i tam Song for Someone odpadł jako pierwszy, więc może to nie tylko moje zdanie  ). Nie twierdzę, że jest zła, po prostu przeciętna, wobec czego i tak już jest wysoko. A w Loszce dużo się dzieje, chwytliwy riff, ładna solóweczka, stadionowy zaśpiew w refrenie, nawet nawiązanie do SoI nie skopiowane 1:1 tylko odpowiednio przerobione, miodzio. No ale są gusta i guściki 

[Kike]

13 jest genialnym zakończeniem płyty, nie jest takim na przykład The Troubles na SOI bo po tej uciętej solówce Edka zostaje niedosyt.
A tu ? Niepokojąco spokojne "someone like me" wgniata mocno. Nawet gdyby to okazała się ich ostatnia płyta, 13 jako ostatni chronologicznie albumowy utwór jest jak najbardziej do zaakceptowania.
Wobec tego Lights Of Home, choć też mi się podoba i spośród wszystkich utworów na SOE jakoś najbardziej kojarzy mi się z SOI. Dla mnie to plus, po 1,5 miesiąca od premiery SOE jeszcze bardziej pokochałem... SOI.

[Bem-all]

Jak dla mnie Little Things powinno być zakończeniem albumu (co chyba początkowo planowali, sądząc po pierwszych koncertach TJT Tour), ale z drugiej strony wtedy ta 13 by nigdzie nie pasowała na płycie.

[Rewolwerowy]

13(There is a Light)

[Jacob]

Lights of Home