798 replies to this topic

[devonukkk]

lesbianese forces...i beg your pardon...lesbinan... lesbanasese

[Kike]

A devonukkk nadal w swoim świecie...

[devonukkk]

Interference.....

[kade]

od 2 tygodni słuchałam nonstop: w pracy zapętlona, w samochodzie...

dosyć

znam na pamięć, teraz detox

a później się zobaczy

[campeon]

Ja też słycham, może nie nonstop ale jeszcze nie odkładam bo narazie nie mogę jej wyczuć do końca i coś czuję, że to się nie stanie co nie zmienia fakty, że to porządnie zrobiona muzyka

[Łukasz U2]

Tak pomyślałem że w sumie po kilku przesłuniach ( a nie katowałem tego albumu tak jak SoI ) należałoby jakiś ranking wzorem kolegów

 

1.Landlady ( Bardzo pulubiłem , świetny bas , świetne rozmyte TUfowe motywy w tle )

2. Love Is All We Have Left ( No co tu dużo mówić , Passengers pełną gębą dalej ubóstwiam)

3.The Little Things That Give You Away ( mimo pewnych wad produkcyjnych i nie polubienia się z wersją live , ta jest cudna , te gitary <3 )

4.Summer Of Love ( nie poradzę , ta gitara nie wyjdzie mi już z głowy )

5.Book Of Your'e Heart ( wymaga może lekkiego dopracowania , ale ten refren niszczy + niesamowity klimat w zwrotkach)

6. 13(There Is a Light) (bardzo ładna piosenka , fajne , mniej nachalne niż myślałem nawiązanie do Song For Someone)

7.The Blackout ( nadal bardzo lubię )

8. Red Flag Day ( za przywrócenie na chwilę WAR. Gdyby podstawić to głos Bono z ejtisów to nikt by się nie pokapował )

9. Get Out Of Your Own Way ( BD vol.2 nadal fajne , przyjemne i wpadające w ucho )

10. Love is Bigger Than Anything In It's Way ( Z tą mam zagwozdkę , denerwuje mnie prostactwo tego pianina w pierwszej części , ale kocham gitarę i wszystko od zwrotek o Killiney Beach W zależności od humoru może pływać wyżej lub niżej np. z Red Flag Day.

11. Lights Of Home ( Mam nadzieje że na żywo w tą semi akustyczną gitarę wejdzie ciężki przester aż się prosi. Przyjemne solo , zajebiste outro. Ale całość do dopracowania live)

12.American Soul ( spoko zatrzymania , nawet zażarło live , tyle)

13.Your'e The Best Thing About Me ( ładna partia Edka , zapychacz)

14. Showman ( A Little More Better) ( Wild Honey tego albumu , przyjemne , do pośpiewania po pijaku , potańczenia. Nie jestem fanem Beatlesów , nie przemówi to do mnie ani za rok ani za dwa )

 

I Tyle , oceniając poszczególne piosenki mam tam swoje perły , oceniając jako album no niestety nie jest tak równo jak w SoI , są zauważalnie odstające kawałki od reszty. Gdybyśmy się bawili w połówki to byłoby 6.59 ale że się nie bawimy to daje 7/10 nadal , bo dostarczyli mi znowu kilku świetnych numerów

 

 

A kwestia Aung , oj dziwnie się teraz będzie oglądało segment Walk On na Rose Bowl Myślę że mocno to zweryfikowało myślenie Bono , jednak przez dłuższy czas było to jedna z jego głównych idei , tak boleśnie zweryfikowana przez postępowanie Aung.

[Unknown Caller]

Słucham cały czas i coraz bardziej podoba mi się ten album. Widzę coraz mniej słabych punktów. Landlady, 13 i LIBIA rosną z każdym kolejnym odsłuchem. Nawet te słabsze rzeczy jak American Soul mają potencjał koncertowy. Kawałki, które uważałem za genialne nadal są genialne. Cholera, to jest zajebista płyta i nawet nie wiem kiedy to się stało

Bardzo lubiłem i cały czas szanuję SOI ale nie było wtedy takich odczuć z mojej strony <3

[depe]

Ankieta U2Start - chyba miarodajna -1000 głosów oddanych:

[Gone]

Trochę się nie spodziewałem.. 13 jako najgorsze? Naprawdę?

[Zigy Stardust]

Mocno dyskusyjny ten ranking

[Gone]

Wiem że to tylko moja opinia, ale 13 to sama top'ka albumu.

[feedback]

też mnie zaskoczyła pozycja 13.

LIBIA wysoko, a mnie cały czas ani grzeje, ani ziębi..

[derka]

też mnie zaskoczyła pozycja 13.
LIBIA wysoko, a mnie cały czas ani grzeje, ani ziębi..

Bo koldplejowe hue hue

[depe]

Mocno dyskusyjny ten ranking

Napewno bardziej reprezentatywny i miarodajny niż jakikolwiek ranking z naszego forum.

[campeon]

Byłby bardziej miarodajny gdyby można było oddać głos na wszystkie utwory a nie tylko na jeden bo może 13 u wszystkich głosujących była akurat na drugim miejscu dlatego chyba survivor jest bardziej miarodajny

[depe]

Niekoniecznie. Surv to często swego rodzaju 'Gra'.. IYKWIM..

[Bem-all]

Ktoś powinien tym specjalistom od wyboru singli ten ranking pokazać...

[Pyza U2]

Wydaje mi się że 13 na końcu bo zatwardziali fani z u2star  mają wrażenie że to takie Song for Someone tylko trosze inne, taki odgrzewany kotlet...

[depe]

13 (There Is A Light)  - to koronny dowód na to, że piosenki (w szczególności U2) nie powinny być recenzowane i oceniane w oderwaniu od całego albumu.
Gdyby ten song ukazał sie 2-3 miesiące temu.. ot tak.. od czapy (coś jak The Blackout) na iTunes, Spotify itp i był do kupienia np. za 3 PLN to fala hejtu byłaby niewyobrażalna.
A że.. nie radiowe, a że nie przebojowe, a że autoplagiat, a że gówno próbują sprzedać, a że chujwiecotojest..
A w kontekście całego albumu, jako coda, sprawdza się pięknie.

[Gone]

Ale żeby aż tak? Mi się wydaje, że najbliżej prawdy jest campeon. Fajnie było by zrobić podobną sondę, ale z możliwością rozdania iluś punktów dla wszystkich utworów. A nie tylko jeden. Nie uwierzę, ze 13 jest gorsze niż JEBTAM, ASOUL czy GOYOW. A na pewno nie na końcu płyty.