14 replies to this topic

[derka]

.

[depe]

Autopilotem już lecą.. Zieeeew..

 

 

01. Love Is All We Have Left
02. The Blackout
03. Lights Of Home
04. I Will Follow
05. Gloria / Van Morrison's Gloria (snippet)
06. Beautiful Day
07. The Ocean
08. Iris (Hold Me Close)
09. Cedarwood Road
10. Sunday Bloody Sunday / When Johnny Comes Marching Home (snippet)
11. The Garden of Love (snippet) / Until the End of the World / Love, Reign O’er Me (snippet) / Introduction To Songs Of Experience (snippet)
(Intermission - Hold Me, Thrill Me, Kiss Me, Kill Me)
12. Elevation
13. Vertigo / It's The End Of The World As We Know It (And I Feel Fine) (snippet)
14. Desire (Hollywood Mix)
15. Acrobat
16. You're The Best Thing About Me (acoustic)
17. Staring at the Sun (Bono and The Edge acoustic)
18. Pride (In the Name of Love)
19. Get Out Of Your Own Way
20. American Soul
21. City of Blinding Lights
(Intermission - Women Of The World Take Over by Jim O’Rourke)
22. Women Of The World (snippet) / One / Invisible (snippet)
23. Love Is Bigger Than Anything in Its Way
24. 13 (There Is A Light)

[acr]

Ale to cholera, wcale nie jest zły set. My to narzekamy tylko że się nic nie zmienia także dla odmiany powiem - no tu bym odjął, tam dodał, wiadomo, ale generalnie to się broni. Byle grali porządnie a nie do kotleta a Bono niech się nauczy od nowa śpiewać i można z tym jechać no.

[vicryn]

Ale to cholera, wcale nie jest zły set. My to narzekamy tylko że się nic nie zmienia także dla odmiany powiem - no tu bym odjął, tam dodał, wiadomo, ale generalnie to się broni. Byle grali porządnie a nie do kotleta a Bono niech się nauczy od nowa śpiewać i można z tym jechać no.

w Europie w podzięce za wyprzedane hale dołożą Streetsy i będzie git!

[depe]

Ale to cholera, wcale nie jest zły set. // generalnie to się broni.

Set z Tulsy bronił się znacznie lepiej..

[acr]

Hey hey, sha la la. Toć mówię że też bym nieco poprawił po swojemu, jak każde z nas, ale generalnie to moim skromnym z którym się nikt nie musi lubić i zgadzać, sztywne jądro nie wygląda wcale źle

[depe]

Co ty gadasz?

Cały ten set to jest jedno wielkie zabetonowane sztywne jądro mamuta..

Urozmaicone jedynie rotacją Gloria/ABOY/RFD

Bo przecież incydentalnów wykonów (NYD) czy pomyłkowych (Horses/SFS) liczyć nie można.

[acr]

No sztywne to jest jak poczucie humoru w PiSie, zabetonowało się totalnie. Tylko mówię że ten set sam w sobie wcale nie jest zły. Masz Glorie. Untila, Acroszmata,, masz coś z nowej płyty, masz z poprzedniej... Zbilansowany zbalansowany jest. Staram sie myśleć jak oni jak go układali i widzę w tym sens. Jasne że sam bym wyjebał ze 4 piosenki i dał 4 inne. Po chuj jest 2 razy COBL na przykład? Znaczy, nie jest, dla mnie jest, bo GEJOW się dla mnie stało COBL 2 jakoś. Wyjebmy te dwa, dajmy Uliczki i Okonia. Koniki w bonusie, Mofo koło Iris a nie to zasrane Cedarwood Road. I gra muzyka.

[depe]

Ty wciąż piszesz o tym co byś chciał, a ja o tym co jest.

A jest słabo.

Rozwinę te myśl ale już w topicu ogólnym.

[acr]

Jest tak że jest kiedy wyjść na szluga, ale i jest czego dobrego posłuchać. No nie wiem, rozwiń, się może dogadamy jakoś. Nie zawsze się trzeba zgadzać, nudno by się zrobiło

[Indian Summer]

Jest nadzieja, że może w czasie berlińskich koncertów będą "pozycjonować" setlistę pod Europę i będziemy mieć jakieś wisienki na torcie. (marzenia)

[Jacob]

Zgodzę się z acrem, że set jako pewien przemyślany koncept broni się i jest naprawdę wporzo. Jasne, że z perspektywy kogoś śledzacego koncert po koncercie chcialoby się jakiegos urozmaicenia, jakichś niespodzianek. Ale jeżeli ktoś po prostu kupił bilety na jeden koncert i na co dzień nie żyje tą trasą to powinien być zadowolony. Nawet to odrzucenie Joshuy sie broni - pokazują, że nagrali więcej świetnych płyt niż jedna i mają naprawdę przebogaty repertuar. Może to masochizm, ale chcialbym żeby wytrwali do końca tej trasy w konsekwentnym pomijaniu Drzewka.

[soulmate.]

ale chcialbym żeby wytrwali do końca tej trasy w konsekwentnym pomijaniu Drzewka.

popieram.

[depe]

Jest tak że jest kiedy wyjść na szluga, ale i jest czego dobrego posłuchać. No nie wiem, rozwiń, się może dogadamy jakoś. Nie zawsze się trzeba zgadzać, nudno by się zrobiło

 

 

Jest nadzieja, że może w czasie berlińskich koncertów będą "pozycjonować" setlistę pod Europę i będziemy mieć jakieś wisienki na torcie. (marzenia)

 

 

Zgodzę się z acrem, że set jako pewien przemyślany koncept broni się i jest naprawdę wporzo. Jasne, że z perspektywy kogoś śledzacego koncert po koncercie chcialoby się jakiegos urozmaicenia, jakichś niespodzianek. Ale jeżeli ktoś po prostu kupił bilety na jeden koncert i na co dzień nie żyje tą trasą to powinien być zadowolony. Nawet to odrzucenie Joshuy sie broni - pokazują, że nagrali więcej świetnych płyt niż jedna i mają naprawdę przebogaty repertuar. Może to masochizm, ale chcialbym żeby wytrwali do końca tej trasy w konsekwentnym pomijaniu Drzewka.

 

 

http://u2forums.com/...rasie/?p=311089

[depe]

https://www.youtube.com/watch?v=Wv6WoC301rA