Bono zostanie przywódca kodu i kodziarzy
Na takiego przywódcę się nie nadaje...
Posted 08 września 2017 - 15:58
Posted 10 września 2017 - 17:20
Jesli już?
To życzę sobie wygrzebane przez Edka z szulandii.. 12 Ballad..
które stworzą Songs of Ascent..
No i takie pozegnanie.. dla fanów..
Absolutnie bez trasy koncertowej.
Siedzi Edek na kanapie
Stratocaster w dupie drapie
Co wydrapie to zajada
Jaka smaczna marmolada
Posted 11 września 2017 - 22:56
Siedział Edż na swej kanapie
Nagle coś go w moszne drapie
Kurwa, demo, lepsze było
Na tym zawsze się kończyło
Kiedy wydasz, pyta gawiedź
Edek, lepiej ich nie zawiedź
Już za późno moi mili
Edż już mówi, czili czili
Trzysta songów napisałem
Kiedy jadłem, kiedy spałem
Takie dobre, takie ładne
Znow te czarty singli zagne!
Wpada Bono, z emocjami
Kurwa, tak to my się tu nie damy
Tazeba w punkt i trzeba Trumpa
Coby ssali nam wolanta
Wtem i Edż się jorgnął w końcu
By się w San Tropezie grzać na słońcu
Muszą nagrać to sto razy
Bo inaczej się nie zdarzy...
Reedycja, reedycja
Achtung Baby chuja przystaw
Reedycja, reedycja
Dżoszłą Tri już bierzem w pyska
Łooo, oooo ooo, łoooo, ooooo
TBC.
Posted 12 września 2017 - 17:49
Wybacz acr, ale zainspirowany Twoją twórczością również postanowiłem podzielić się ze światem swoją spontaniczną poezją częstochowską.
Obudził się i krzyczy: przecież płyta jest jeszcze niewydana!
P.S. Możecie przenieść do innego wątku. Albo od razu do kosza
Posted 12 września 2017 - 20:20
Kto mi powie że Jutasy
grajo tylko już dla kasy
temu JEB! TAM gdzieś w klasztorze
winylem Blackout przyłożę
Kto zaś koniec wieszczy Jutu
bądź w tym guście srutu-tutu
temu warto by w meczecie
wpierdol spuścić singlem trzeciem
(kiedyś rżnąłem moskaliki i pseudo-moskaliki kilogramami)
Posted 12 września 2017 - 22:55
Mam fajną koleżankę o nazwisku Moskalik, cholera Janie... ja nie...
Wpierdol wszystkim tym co wierzą
W te głupoty, niech poszerzą
Czemu Jutu ma się kurczyć?
Bo dostaję w brzuchu skurczy
Ja nie wierzę, nie ogarniam
Że się nagle moja Narnia
Ma tu kończyć i zamykać
Oni jeszcze będą fikać
(teraz znienacka (gdzie jest nienack? - suchar dekady) wchodzi depe z chórem i śpiewa oooo-inwiiiziibuuul)
Posted 20 września 2017 - 17:42
O, nareszcie jakiś wątek, w którym mogę napisać bez ryzyka linczu.
Od dawien dawna powtarzałem, że moim zdaniem U2 powinno było się skończyć po Elevation Tour, a dokładniej - po transmisji z Super Bowl w 2002 r. Wrócili wówczas na szczyt i wtedy właśnie odeszliby "w glorii chwały". Imho wszystko, co się składa na wartościową twórczość U2 post-ATYCLBową mieści się na jednej EPce. Having said that - od momentu, gdy o nim usłyszałem projekt Songs of Ascent bardzo mnie interesował i mam szczerą nadzieję, że jeśli faktycznie chcą ten kramik zamknąć to na pożegnanie wydadzą jeszcze SOA. Zresztą w ogóle ciekawią mnie te wykasowane sesje z Rickiem Rubinem na wczesnych etapach produkcji NLOTHa i te, które nagrywali na jakiś tam dance album po zakończeniu 360 Tour. Mam nadzieję, że ujrzy to kiedyś światło dzienne, bo nie zdziwiłbym się, gdybyśmy mieli tam do czynienia z materiałem o wiele lepszym niż ten ostatecznie wydany...
Co do SOA - przypominam, że terminem tym określa się biblijne Psalmy 120-134 więc nic dziwnego, że piosenki są "refleksyjne" i "meditative". Bono zresztą coś podejrzanie dużo mówi ostatnio o duchowości, a nawet Psalmach expresis verbis np. tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=-l40S5e90KY&t=942s
Polecam, świetny filmik.
Anyway - jasno wynika z aktualnej działalności tego człowieka, że religijność jest dla niego w tym momencie niezwykle ważna. I też mi się wydaje, że SOA mogłoby być ciekawą płytą, może pierwszą od dawna, w której daliby sobie na luz i po prostu pozwolili muzyce płynąć. No chciałbym ten materiał usłyszeć.
Natomiast jeśli chodzi o koniec działalności zespołu - niespecjalnie w to wierzę. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to ten, który opisała soulmate - zaprzestanie regularnej aktywności wydawniczo-koncertowej i wycofanie się na emeryturę z okazjonalną reaktywacją na jakieś specjalne eventy. Jak mi kiedyś powiedział U2Roopa - "za dużo ludzi żyje z tego co miesiąc, żeby mieli się tak po prostu rozejść".
Ale oczywiście mogę się mylić, jak już nieraz mi się zdarzało.
Posted 04 lutego 2018 - 22:28
oczywiście, że to prawda. Larry już nie raz dał się poznać jako osoba godna zaufania. przecież to w jego kuchni rozpoczął się zespół, więc tylko on ma prawo go zakończyć. ponadto nie jest tajemnicą, że Adam we współpracy z NASA szykuje się, aby zrobić mały krok dla człowieka, ale wielki dla ludzkości i zagrać na Marsie "Glorię". w 2022 roku ma zostać wystrzelona pierwsza kapsuła z nim na pokładzie. także wszystko się zgadza.
IrishGirl z u2.heh.pl
0 members, 1 guests, 0 anonymous users