6!
Fotka setlisty od Naszego fana z U2forums..
Był wczoraj w Indy.
OT:... yyy... od fana?... ale te paznokcie...
Napisano 11 września 2017 - 14:10
6!
Fotka setlisty od Naszego fana z U2forums..
Był wczoraj w Indy.
OT:... yyy... od fana?... ale te paznokcie...
Napisano 11 września 2017 - 15:56
Fotke robił Nasz fan. Setliste trzymała kobitka..
Napisano 11 września 2017 - 18:50
Midnight is where the day begins.
Napisano 11 września 2017 - 19:35
Ach ta amerykańska publiczność. Jedni sobie gadają, inni siorbią leniwie piwko, pod sceną grawitacja wygrywa z amerykańskim stylem życia... Wykonanie JEBTAM jakies takie nijakie, ogólnie ta trasa leci już chyba tylko siłą rozpędu
Napisano 11 września 2017 - 19:37
YABTAM 'Live' sprawdzi się tylko w wersji dance.. ala 'Crazy Tonight'.
Pisałem o tym w innym topicu jak tylko to usłyszałem.
Podzielam zdanie J99 - Bono sie okrutnie męczy, a to trzeba bez spiny, na luziku zaśpiewać.
No, ale jak na pierwszy raz to jest OK. Ale daleki jestem od zachwytów.
Pamiętam pierwsze wykonania Crazy na żywo jeszcze podczas Promo Tour i reakcja publiki była zbliżona, a wystarczy zobaczyć co się działo podczas grania Live-Remiksu. Niemalże punkt kulminacyjny. Aż się prosi o dobry remiks.
Bono musi żwawiej reagować podczas takiego utworu, wyjść do publiki. Animacje takie sobie, wymagają dopracowania. No i dlaczego Edge śpiewa tak cicho???
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych