50 replies to this topic

[anchois]

za wikipedią:

Post rock - styl muzyki rockowej lat rozpoznany w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Termin post rock jest obecnie używany jako zbiorcza nazwa dla tych grup, które używając tradycyjnych dla muzyki rockowej instrumentów, tworzą muzykę wychodzącą poza paradygmat rocka (często włączając do niej elementy jazzu, muzyki elektronicznej i tanecznej).

Zamiennie z terminem post rock używa się też często bardziej ogólnego terminu rock eksperymentalny.

imho post-rock to przede wszystkim muzyka wychodzaca poza schematy 'zwrotka/refren/zwrotka', wokal sprowadzony jest tu do minimum, często nie ma go w ogóle.

no i najważniejsze: post-rock przede wszystkim muzyka niosąca emocje.

zapraszam więc do dyskusji: słuchacie, lubicie, znacie?

[Johnny99]

Nie istnieje gatunek muzyki, za którego pośrednictwem nie byłoby możliwe przekazanie emocji.

Czy post rockiem nie jest np. zespół Slint, mimo, że tam wokal pojawia się w każdym numerze ? Ale generalnie wiem o co chodzi - " coś podobnego do Mogwai ".

No więc Mogwai lubię. Zasłuchiwałem się kiedyś w Cancer Conspiracy. Więcej sobie teraz nie przypominam.

[Max]

Nie istnieje gatunek muzyki, za którego pośrednictwem nie byłoby możliwe przekazanie emocji.

No tak, ale powiedzmy, że w post - rocku to owe przekazywanie emocji i jego sposób jest zgoła odmienny od innych gatunków muzycznych, odgrywa najważniejszą rolę. Z resztą wchodzimy na grunt subiektywizmu, a jak wiadomo dla jednego w death metalu najważniejsze jest to, że są emocje, drugi powie, że właśnie w post - rocku itp. itd

Czy post rockiem nie jest np. zespół Slint, mimo, że tam wokal pojawia się w każdym numerze ? Ale generalnie wiem o co chodzi - " coś podobnego do Mogwai ".

Slint to math - rock, odłam post rocka. Math rocka jeszcze nie chwytam. A może w ogóle nie chwycę, bo nie biorą mnie jakieś przeskoki rytmiczne, rwane dźwięki gitarowe, czasem recytowanki czasem śpiewanie.

Co do Mogwai to klasa mistrzowska, coś więcej skrobnę później o tymże zacnym zespole, tudzież innych.

[Johnny99]

Slint to math - rock, odłam post rocka.

A to pierwsze słyszę. Math rock kojarzy mi się raczej z rzeczami w rodzaju " Construktion Of Light " King Crimson, gdzie miejsce każdego dźwięku opisują równania piątego stopnia. Ja tego również nie bardzo chwytam, ale Slint nie ma z tym akurat wiele wspólnego, przynajmniej dla mnie. A na wszytkich płytach Mogwai razem wziętych nie ma tylu emocji, co na ich " Spiderland " ( oczywiście moje zdanie ).

A tak w ogóle to do diabła z szufladkami.

[Fledge]

Osobiscie nie lubie rozdrabniania stylów muzycznych. Rock to Rock, Pop to Pop. Ewentualnie aby opisać konkretny zespół używam jakiś wymyślonych na szybko przymiotników. Nie lubię przesadzonej terminologii.

A co do Construkction Of Light to płytka może jest skomplikowana, ale nie lubie takiego przekombinowanego grania. Wole coś prostego bez silenia sie na oryginalność.

[anchois]

Czy post rockiem nie jest np. zespół Slint, mimo, że tam wokal pojawia się w każdym numerze ? Ale generalnie wiem o co chodzi - " coś podobnego do Mogwai ".

owszem, dlatego w swojej wypowiedzi zawarłam słówko 'często'


a w związku ze wspominanym 'ConstruKction of Light' - może jeszcze topik o rocku progresywnym?

[acr]

a w związku ze wspominanym 'ConstruKction of Light' - może jeszcze topik o rocku progresywnym?

Może


Tymczasem z wątu Hajnekenowego, jako że SR to post rock ewidentny, a topic trzeba rozkręcić:

Marne są szanse, aby ponownie zaprosili Sigurów.
Może krążą jakieś plotki o ich ponownym
występie w Polsce? Gdzieś, dawno temu czytałam,
że pracują nad nowym albumem. Podane są może
już konkretne terminy wydania nowego krążka?

Sigur Rós, jak to zwykle z nimi bywa, nie próżnują, są obecnie zaangażowani w wiele różnorakich spraw, projektów itp., między innymi planują wydanie w najbliższym czasie następujących pozycji:

• Hlemmur DVD+CD - lipiec 2007.
(film z 2002 wraz ze ścieżką dźwiękową)
• New EP – sierpień 2007.
(Epka będzie zawierać utwory Von (w nowej wersji), Salka, Lagið í gær,

Rokklagið, wraz z bonusem wzrokowym, czyli jeden z utworów w koncertowej wersji video)
• Live DVD – październik 2007.
(Sigur Rós w trasie: będzie to, obecnie jeszcze bez tytułu, film dvd z zeszłorocznej trasy koncertowej po Islandii)
• Acoustic LP – październik 2007.
(pełnowymiarowy album z utworami w wersji akustycznej)
• Odin’s Raven Magic DVD+CD - styczeń 2008.
(długo oczekiwany orkiestrowy koncert Sigur Rós wraz z Hilmarem Ùrnem Hilmarssonem, szczegóły na ten temat pojawią się w terminie późniejszym).

Za sigur-ros.art.pl

[Max]

Czytałem, że władze moderatorskie z największego (jedynego?) forum SR, po koncercie w Gdyni, spotkały się z członkami zespołu, wręczając im album okraszony cudownymi zdjęciami z malowniczej Polski, namawiając przy tym do rychłego odwiedzenia naszych landów w ramach normalnego, trasowego koncertu. Chłopy z zespołu podobno się zgodzili.

[anchois]

łączy się to niejako z tematem, więc zawiadamiam, że.....

w środę na Planete dokument o muzyce islandzkiej 'Screaming Masterpiece' czyli 'Mistrzowie Wrzasku'.

naprawdę niesamowity, hipnotyzujący film, z przyjemnością obejrzę go sobie jeszcze raz. i polecam .

[user420]

wlasnie slucham plyty kanadyjskiego zespolu post-rockowego godspeed you! black emperor- f#a#<dziwnyznaczek>(infinity)

powiem szczerze ze czegos takiego sie nie spodziewalem. tutaj juz mozna oczekiwac konkretow jesli o post-rock chodzi. nie mozna zarzucic temu zespolowi ze to pop post-rock (swoja droga swietne okreslenie, acr;) ), nie mozna zarzucic braku melodyki, nie mozna wlasciwie zarzucic niczego. Jedynym minusem, a moze jednak plusem, trudno jednoznacznie stwierdzic, jest zlozonosc i dlugosc kawalkow ktore siegaja po 30 minut.

mozna powiedziec, ze byl juz mike oldfied ze swoim 'tubular bells' no ale ale. tak czy siak, polecam ten zespol ale to juz dla prawdziwych post-rockowych maniakow. Jak cos link na pm

[acr]

mozna powiedziec, ze byl juz mike oldfied ze swoim 'tubular bells' no ale ale. tak czy siak, polecam ten zespol ale to juz dla prawdziwych post-rockowych maniakow. Jak cos link na pm

T-Bells to w sumie zwyczajny intrumentalny progressive jest
Źródła post-rocka jaki znamy, jeśli o ważne i klasyczne w pewnym sensie albumy chodzi, widziałbym na "Spirit Of Eden" Talk Talk.

A co do GYBE - band uważany za równie wielki i wpływowy jak Mogwai, tyle tylko że mniej znany, co nie przeszkodziło mu wykreować mas epigonów i kontynuatorów dłubiących po garażach własne dźwięki. Kanon gatunku no
Nie są najłatwiejsi, nie zawsze 'przemawiają' jak powinni, ale dobra muza to jest i też polecam

[Max]

Źródła post-rocka jaki znamy, jeśli o ważne i klasyczne w pewnym sensie albumy chodzi, widziałbym na "Spirit Of Eden" Talk Talk.

wrzuciłbym jeszcze nieco późniejszy album "Spiderland" Slinta do tego wora ze źródłem;)

[user420]

z tym oldfieldem to zwyczajnie chodzilo mi o dlugosci trackow






a co do tej plyty GYBE, polecam wlaczyc kiedys w nocy, kiedy bedzie burza, otworzyc wszystkie okna, zrobic sobie herbatald i podoznawac; )

[acr]

wrzuciłbym jeszcze nieco późniejszy album "Spiderland" Slinta do tego wora ze źródłem;)

Tfu, napisałem wcześniej że fakt, ale nie. Spiderland'u nie słyszałem.
Słyszałem co innego, nie podeszło, to nie sięgalem po więcej, a teraz mi się w postrocku już nie chce grzebać i źródeł dochodzić.

a co do tej plyty GYBE, polecam wlaczyc kiedys w nocy, kiedy bedzie burza, otworzyc wszystkie okna, zrobic sobie herbatald i podoznawac; )

O. I do tego, wszystkim którzy lubią/cenią/doznają Mogwai, polecam gorąco japońskie Mono.
Często się im zarzuca, że kalkują z tych pierwszych, ale znam dyskografie obydwu bandów dobrze i to bullshit jest, I say.

Użytkownik acr edytował ten post 11 maja 2009 - 22:07

[Max]

Na jesieni ma wyjść debiutancki album "California Stories Uncovered" nakładem warszawskiej wytwórni Kuka Records, która swoją drogą wydała krakowski skład New York Crasnals (byli na Offie), a także przymierza się do wypuszczenia pierwszej płyty długogrającej, po 9 latach nagrywania demówek (lol) zespołu Citizen Woman There, który też jest z Kraka.

[Łukasz]

Kto ma czas i ochotę zapraszam na CSU do Tczewa 12 czerwca albo Sopotu 11 czerwca. Zarówno w Tczewie jak i Sopocie zagrają kawałki z nowej płyty, która zostanie wydana na jesień.

Tromba
Kołłątaja 9
83-110 Tczew

[Fan]

Mogwai uwielbiam, to samo God is an Astronaut, naprawdę ostro wciagnełam się w post-rock ostatnio, chociaż to tak nieciekawie wrzucać coś do jednego worka z nazwą gatunku...

[user420]

poznalem ostatnio swietny zespol, Yndi Halda. Taki radosny post-rock, czyli dosc w sumie rzadko spotykane zjawisko.

na poczatku sie wzbranialem przed przesluchaniem tego (jak ze wszystkim), ale nie zaluje. Zespol po prostu miazdzy.
Przesluchalem na razie tylko plyte Enjoy eternal bliss i kazdy kawalek tam jest bardzo dobry przynajmniej.


polecam, no polecam, jak ktos chce album, to pm :]

[acr]

znowu będę anty, cholera
ale tylko do pewnego stopnia.
w okresie mojej z kolei większej fascynacji post rockiem podszedłem do nich ze sporym entuzjazmem, który niestety dość szybko wygasł. to jest dobry zespół. dobry, po prostu. ok. ale właśnie ta radość, sielankowa wręcz, nie dała się znieść więcej niż trzy razy. tej samej płyty słuchaliśmy.
może dam im jeszcze kiedyś szansę..;]

[Max]

Nowy album Mono!

Hymn To The Immortal Wind


1. Ashes In The Snow
2. Burial At Sea
3. Silent Flight, Sleeping Dawn
4. Pure As Snow (Trails of the Winter Storm)
5. Follow The Map
6. The Battle to Heaven
7. Everlasting Light




Jak coś to PM.