786 replies to this topic

[star]

Poczekajmy kilka dni...będziemy wiedzieć więcej.

[Zigy Stardust]

No ale jak wydadzą SOE w marcu to po ch wyruszać z trasą celebrującą płytę sprzed 30 lat (nawet jedną z najlepszych w historii muzyki)?

 

Prościej byłoby zrobić normalną trasę i w nią wpleść sekcję z piosenkami Joshuy.

 

Moim zdaniem skoro zanosi się na taką trasę rocznicową to ewidentny znak, że jeszcze daleeeeko do SOE i daleko do "normalnej" trasy.

Ale kto mówił o całej trasie? Bono wspomniał o kilku ,,special shows'' co może oznaczać trzy lub cztery godzinne występy w jakichś znanych klubach w stanach i Uk. może to być dobra rozgrzewka przed wznowieniem trasy i tyle.

[Jacob]

Ale kto mówił o całej trasie? Bono wspomniał o kilku ,,special shows'' co może oznaczać trzy lub cztery godzinne występy w jakichś znanych klubach w stanach i Uk. może to być dobra rozgrzewka przed wznowieniem trasy i tyle.

Plotki które docierają do nas od kilku dni mówią o wielkich stadionach w Europie i Stanah. Jest ich tak dużo, że raczej wątpliwe aby była to jedynie fanowska twórczość.

[Zigy Stardust]

Tyle że stadiony mogą być bukowane w związku z kontynuacją trasy a nie rocznicowymi występami.

[Max]

Ja czekam na info od Robert Drzewaszewski.

[Gone]

Up, Potwierdzone info - zawsze!

[Yarpen]

Jest to w jakimś stopniu logiczne działanie. 

 

Nawet rozumiem myślenie marketingowe, że nie powinno się wydawać albumu ot, tak. Przed SOI mieli cały Oscar buzz, byli w pierwszym odcinku Tonight Show Fallona (naprawdę duża rzecz w USA) i na rozdaniu Nagród Akademii - coś, co można nazwać "press tourem". Było o nich głośno i przygotowali jakoś grunt pod premierę płyty. 

 

Teraz też może być podobnie - wakacyjny Joshua Tour zajmie im dwa miesiące i spokój. Później w drugiej połowie roku wydanie albumu (ktoś tu pisał, że po POPie nie będą już wydawać płyty na wiosnę). 

 

Wszystko okej, wszystko spoko, ale musiałbym im uwierzyć, że w 2017 roku na pewno dostaniemy nowy album. A po tych wszystkich zmianach planów, plotkach i planach awaryjnych nie jestem w stanie im w to uwierzyć. Jestem sceptykiem i powoli tracę nadzieję/cierpliwość. 

[Jacob]

Z drugiej strony spróbujmy też ich zrozumieć. Kiedyś bodaj Edge powiedział, że mogliby co roku wydawać dobry album z dobrymi piosenkami. Ale że oni chcą wydać album świetny to trzeba na niego te parę lat poczekać. Tylko niepotrzebne były te wszystkie obietnice, zapowiedzi, podkręcanie atmosfery. Już bym wolał żeby w ogóle zamilknęli na dwa lata i wrócili z nowym materiałem. 

[chrapcio]

Pojawiają się plotki odnośnie drugiego koncertu na Rose Bowl, 21 maja, a także koncertów w Seattle, San Francisco, Filadelfii, Bostonie, NJ/NY i Waszyngtonie. 

Co do Europy koncerty w Dublinie mają się odbyć 23 i 24 lipca, a w Londynie 27 i 28 na Stadionie Olimpijskim. 

Całość za forum U2start. 

 

A tak prywatnie to bardzo mi się nie podoba cała koncepcja trasy JT. 2, 3 występy upamiętniające album mógłbym zrozumieć, a to wygląda na regularną trasę, która bez nowego materiału śmierdzi po prostu skokiem na kasę.

[Atomic_Mario]

Też nie jestem wielkim entuzjastą tego pomysłu. Liczę, że plotki o stadionowych koncertach się potwierdzą, ale  w ramach tradycyjnej trasy promującej nowy album    Nie wyobrażam sobie koncepcji takich koncertów. Jeśli posądzać ich o "skok  na kasę" - koncerty w ramach takiej trasy odbędą się zapewne z założeniem minimalizacji nakładów na scenę i oprawę koncertu. Będą to uzasadniać chęcią oddania klimatu z czasów The Joshua Tree Tour, a przy okazji zapewni to im gwarancję dochodów jak przy normalnych koncertach stadionowych ze zmniejszeniem kosztów ich organizacji. 

 

Jeśli rzeczywiście na coś takiego się zdecydują - to najbardziej prawdopodobne, że o chodzi o kwestię współpracy z Live Nation. Na pewno nie postanowiliby opóźnić wydania SOE ze względu na chęć upamiętnienia Joshu'y. Zapewne LN zaczęło na nich naciskać i wtedy dopiero pojawiła się koncepcja takich koncertów. U2 podpisało umowę z LN w 2008r. na 12 lat. Na pewno liczyli na coś niż więcej niż dostali. Trasa jaką odbędą o wydaniu SOE będzie zapewne ostatnią jaką obejmie ta umowa. Naciski w tej sytuacji muszą być, a zespół może być dodatkowo w niekomfortowej sytuacji ze względu na bliskie relacje zespołu z szefem LN Arthurem Fogelem. 

[Gone]

Albo mi sie wydaje albo faktycznie wszyscy sie czepiają pomysłu na tą trasę. Dla mnie pod żadnym pozorem nie jest to skok na kasę, tylko oddanie szacunku dla najlepszej płyty/trasy jaka kiedykolwiek stworzyli (wg u2). Połączenie tego faktu z premierą SoExperience, które jak wiemy miało mówić o tym do czego doszli i kim udało sie im być, może zwiastować zakończenie działalności tego zespołu. Chcą odejść ze sceny ostatnią trasą o doświadczeniu, jednocześnie potwierdzić to znanym i kochanym drzewkiem.

[Max]

Ciągle jako plotki:

 

May 12 Vancouver - BC Place Stadium
May 14 Seattle - Century Link Field
May 17 San Francisco - Levi's Stadium
May 20 Pasadena - Rose Bowl
May 21 Pasadena - Rose Bowl
May 24 New York - Met Life Stadium
May 25 New York - Met Life Stadium
May 28 Washington - FedEx Field
May 31 Cleveland - First Energy Stadium

June 3 Chicago - Soldier Field
June 4 Chicago - Soldier Field
June 7 Toronto - Rogers Centre
June 8 Toronto - Rogers Centre
June 13 Philadelphia - Financial Field
June 15 Dallas - AT&T Stadium
June 17 Houston - NRG Stadium
June 21 Miami - Hard Rock Stadium
June 25 Boston - Gillette Stadium
June 26 Boston - Gillette Stadium

[Jacob]

Połączenie tego faktu z premierą SoExperience, które jak wiemy miało mówić o tym do czego doszli i kim udało sie im być, może zwiastować zakończenie działalności tego zespołu. Chcą odejść ze sceny ostatnią trasą o doświadczeniu, jednocześnie potwierdzić to znanym i kochanym drzewkiem.

Nawet tak nie strasz

[The Fly]

Albo mi sie wydaje albo faktycznie wszyscy sie czepiają pomysłu na tą trasę. Dla mnie pod żadnym pozorem nie jest to skok na kasę, tylko oddanie szacunku dla najlepszej płyty/trasy jaka kiedykolwiek stworzyli (wg u2). Połączenie tego faktu z premierą SoExperience, które jak wiemy miało mówić o tym do czego doszli i kim udało sie im być, może zwiastować zakończenie działalności tego zespołu. Chcą odejść ze sceny ostatnią trasą o doświadczeniu, jednocześnie potwierdzić to znanym i kochanym drzewkiem.

Oddać szacunek trasie to może recenzent albo słuchacz, a nie oni sami sobie. To jest skok na kasę, ale nie ma w tym nic dziwnego, nie rozumiem skad zdziwienie.

[Max]

Bonnaroo wydaje się już potwierdzone na 99%

 

[AlanSTA]

Po prostu poczekajmy do poniedziałku, wieczorem powinniśmy już wszystko wiedzieć oficjalnie , wtedy będzie czas na komentarz...., ja na razie nie wypowiadam się na temat ich poczynań.

[Atomic_Mario]

Jeśli podana przez Maxa rozpiska amerykańskiego legu jest prawdziwa to jakieś tam są szanse na koncert w Polsce. Na tej liście jest 20 koncertów, w 14 miastach, co istotne są miasta w których grają tylko raz. Jeśli w Europie wystąpią podobną ilość razy to powinno wyglądać to tak:

 

Na pewno wystąpią w tych miejscach:

 

2 x Dublin

2 x Londyn

2 x Rzym

2 x Amsterdam

2 x Berlin (stawiam jednak na 1 x Berlin i 1 x Monachium)

2 x Barcelona

1x Glasgow

1 x Cadriff

 

Zostaje więc 6 koncertów w mniej oczywistych miejscach. Myślę, że jest szansa żeby w tyn gronie znalazła się Polska 

[Atomic_Mario]

Dzisiaj pojawiła się plotka, że w sierpniu wystąpią w Brukseli. Typowałem, że miasto to jednak znajdzie się w trasowej rozpisce. Kurczą się więc wolne miejsca. Przy 1 legu 360 Tour w 2009r. odwiedzili 15 europejskich miast, ta część trasy trwała od 30 czerwca do 22 sierpnia. Chorzów się zmieścił, więc może tym razem Warszawa również 

[Jacob]

Jaka Warszawa, o czym wy marzycie

[Atomic_Mario]

Zobaczysz 

 

Mam zdecydowanie bliżej do Berlina, ale koncert w swoim kraju to jednak jest coś wyjątkowego. Może to naiwne, ale wierzę w to, że nas nie ominą. Martwi tylko to, że nie ma o koncercie u nas żadnych plotek. Przy koncertach w Chorzowie w 2005r. i 2009r. zawsze jakieś takie przecieki będą. Jeśli ogłoszenie będzie w poniedziałek, to trzeba śledzić jutro facebookowy profil naszego Live Nation. Jeśli zasugeruję jakieś ogłoszenie w poniedziałek to na pewno będzie to