Oj Solange wątpię - ostatnia płyta jest jej komercyjnym przełomem i już przeszła do mainstreamu, czyt: wyższej drabinki cenowej. Chyba, że da OFFowi jakąś zniżkę za odwołany koncert w 2013 roku
(btw. przypomnijmy sobie jak wspaniały to był ruch Rojka - trochę popu, trochę sławne nazwisko, duże poważanie w nieżalu. Headliner idealny i beng- se nie przyjechała)
Z Primavery patrzyłbym chyba na drugą grupę zespołów. Broken Social Scene, Hamilton Leithauser (był z Walkmanami w tym samym 2013 roku), Afghan Wings, !!!, Saint Entienne, Local Natives, King Krule - jeśli ktoś z nich wpadnie do Kato, będę szczęśliwy.
Bardzo ciekawy byłby ten Seu Jorge z coverami Bowiego - coś jak były covery Serga Gainsbourga na Leśnej. A już najbardziej boję się "The Zombies 50 anniversary" - niestety Artur lubi czasem dowalić takimi klasykami, a przy Swansach zrobi się z tego w ogóle jakaś indie Dolina Charlotty. Nie idźmy tą drogą...
btw. Scumbag Ziółkowski, ale zamknę się jak będzie ARCADE FIRE NA OPENERZE PROSZĘęęęęę!!!!!!