Skocz do zawartości


Zdjęcie

All that jazzzzz


25 replies to this topic

#1 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 28 lutego 2016 - 00:00

Przeszukałam wszystko i nie znalazłam podobnego topiku. No to zakładam nowy.

Niektórzy wiedzą, większość nie, ale od 2-3 lat "siedzę" w łódzkim śrosowisku jazzowym. I to żaden tam mainstream: raczej hardkorowy improwizowany nowoczesny jazz grany przez fantastycznych młodych muzyków.

Dzisiaj odbył się kolejny koncert w magicznym, jedynym takim miejscu: w Łodzi, w wyjątowej, jazzowej restauracjj Ciągoty i Tęsknoty. Właściciele - cudowni ludzie, wspaniali przyjaciele - raz w miesiącu urządzają muzyczną ucztę. Jazz, jaki dzięki nim poznałam, to prawdziwa sztuka, pełna wolność artystyczna, twórcza i wykonawcza. Nie rozumiałam fenomenu jazzu. Ale wreszcie do mnie to dotarło. To prawdziwa wolność wyrazu, przekaz nieskrępowany formą, czyste emocje..
Dzisiaj tego w pełni doświadczyłam. Tomek Licak z kolegami, m.in. Tomkiem Dąbrowskim, zagrali wspaniały koncert. Perkusja, bas, 2 saksofony, trąbka. Wspaniałe przeżycie. Do nabycia płyta Trouble Hunting, ale rano chłopaki nagrywają materiał, który dzisiaj zaprezentowali. Nie mogę się doczekać

#2 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 28 lutego 2016 - 00:33

Muszę tu napisać i się przyznać - w całej mojej muzycznej podróży słyszałem sporo jazzu, muzycznych inspiracji nim, bardzo miałem fazę na electro-jazz, znam klasyków i klasyczne albumy, ale jakoś nigdy ta muzyka nie potrafiła sama w sobie nigdy porwać i wkręcić. Może dlatego że nie słuchałem na żywo? Z klasyką bluesa, soulu, nie miałem tych problemów, a tu nawet Coltrane i Davis, choć doceniam jak umiem, nie bardzo mam ochotę wracać, do free-jazzowych odjazdów Zappy czy SBB bo mieli też jakoś podchodzę z chłodem. Jazzowe inspiracje w elektronice, Skalpel, Printempo, jasne. Ale no. Co ze mną nie tak?



#3 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 28 lutego 2016 - 00:46

Nie słucham w domu. Wyłącznie na żywo.
Bo to żywa muzyka. Nagranie to dla niej klatka

Piotrek, zapraszam Cię na kolejny koncert. Tego trzeba doznać

A i takie fajne zdarzenie z dzisiaj.
Przy zamawianiu drinka podchodzi do mnie facet i mówi: skąd się znamy? Wyświechtany tekst? Nic z tych rzeczy.
25 lat wstecz. U2 fan-club Warriors. Kasia Kobus. Pamiętasz?
Rany! Tak! Daleko nas od U2 wywiało :)
Nie tak bardzo - spotykam tu innego członka-założyciela.
Prawdziwa muzyka, płynąca z serca. Faraway, so close :)

#4 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 28 lutego 2016 - 00:59

Połączyłem Ci posty, sorry ;) Anyway, może właśnie to to z jazzem - doznać live, spróbuję któregoś lepszego dnia, może jak mnie właśnie zaprosisz, w sumie czemu nie ;)



#5 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 28 lutego 2016 - 01:22

Koniecznie live. 

Zeszły rok. Koncert, również w CiT. Niesamowite wydarzenie pod hasłem "zróbmy sobie koncert". Na czym to polega? Zbieramy się na honorarium dla artysty i zapraszamy na koncert. Wspaniała sprawa. 

Kolejny raz Charles Gayle. Tym razem w składzie Charles Gayle saksofon, Ksawery Wójciński bas, Klaus Kugel perkusja.

Po koncercie jak zwykle rozmowy z zespołem. Dziękuję Klausowi za koncert, mówiąc, że super, że bardzo mi się podobało, chociaż w domu nigdy bym sobie nie puściła takiej muzyki z płyty. Na to Klaus - ja też nie :) Ta muzyka ma sens właśnie live.

Niedługo kolejny koncert. Dostaniesz, Piotrek, zaproszenie na fb



#6 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 29 lutego 2016 - 21:45

Kade ma 100% racji - słuchanie jazzu z płyty to trochę jak oglądanie seksu w telewizji. Aczkolwiek są wyjątki - takim jest np. "Black Saint And The Sinner Lady" Charlesa Mingusa, ale właśnie głównie dlatego, że jest to album SKOMPONOWANY (i poddany drobiazgowej obróbce studyjnej), czyli z góry wymyślony na okoliczność słuchania z nagrania. Generalnie jednak jazz to żywa muzyka i tak też ją należy doświadczać.


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#7 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 29 lutego 2016 - 23:00

No to fakt, Mingus z tej płyty na ile mi znany wszedł. Tylko po co w takim razie jazzowe live albo improwizowane pojawiają się na 'must listen' listach? Głupka ze mnie robią ;)



#8 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 01 marca 2016 - 08:48

Fanatycy jazzu zapewne znajdują wiele przyjemności w ocenianiu, który z nagranych jamów był "lepszy" od którego :D


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#9 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Napisano 01 marca 2016 - 23:20

Ale niestety wielu klasyków jazzu teraz można tylko z płyt.

A improwizowany bardzo na tak.


Music can change the world, because it can change people.
 


#10 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 18 września 2016 - 21:20

Polecam bardzo:
https://youtu.be/DyXbORYc_sQ
W październiku w niepowtarzalnym, magicznym miejscu w Łodzi - zapraszam!

#11 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 02 października 2017 - 17:54

Płyta już nie taka nowa, ale polecam gorąco, bo niesamowite dźwięki zawiera. No i Jaca, którego uwielbiam, na kontrabasie

http://www.youtube.com/watch?v=elhLusB8de0



#12 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 04 października 2017 - 19:25

Bardzo dobra płyta.Fajnie że wrzuciłaś bo sam bym pewnie do niej nie dotarł.



#13 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 05 października 2017 - 08:07

Nie znam tej płyty, z chęcią posłucham.

 

 

[ALERT - będzie o Murzynie - uwaga Paweł=]

 

Tymczasem ja naprawdę polecam Kamasi Washingtona - to teraz postać nr 1 w mainstreamowym jazzie.

W Polszy grał już co najmniej dwa razy.

https://www.youtube....h?v=OkLz4MyDmuE

tutaj z gościnnym wokalem Patrice Quinn.



#14 Paweł =

Paweł =

    Użytkownik

  • Members
  • 1 151 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:CHORZÓW

Napisano 05 października 2017 - 09:56

Nie znam tej płyty, z chęcią posłucham.

 

 

[ALERT - będzie o Murzynie - uwaga Paweł=]

 

Tymczasem ja naprawdę polecam Kamasi Washingtona - to teraz postać nr 1 w mainstreamowym jazzie.

W Polszy grał już co najmniej dwa razy.

https://www.youtube.com/watch?v=OkLz4MyDmuE

tutaj z gościnnym wokalem Patrice Quinn.

 

Max, zapraszam tutaj: http://u2forums.com/...vinylove/page-4

Ostatni wpis na dole z dedykacją dla Ciebie.

Doceń fakt że musiałem się nacykać i dodać ;)


Moje Konto Youtube - http://www.youtube.c...iew=0&flow=grid

 

 

 


#15 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 07 października 2017 - 22:49

Polecam wszystkim mezzo - taki kanał tv.
Najlepiej po 23. Praktycznie codziennie świetne koncerty jazzowe. Dzisiaj John Coltrane z 1966 roku. Potem kolejny koncert. Świetna sprawa nocą

#16 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 02 listopada 2017 - 20:46

Wy tu się ekscytujecie żałosnym odcinaniem kuponów od legendy... wróć, nie ten temat...

A teraz, tutaj, w Polsce koncertują najlepsi z najlepszych.

Właśnie wróciłem z koncertu Joshua Redman Trio.

Cud, miód, no po prostu czyste piękno.

 

https://www.youtube.com/watch?v=BRaHNITm2pE



#17 depe

depe

    The Legend

  • Members
  • 4 654 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Strawberry Fields

Napisano 03 listopada 2017 - 19:19

https://www.youtube.com/watch?v=QVAD6VPIPSs



#18 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 04 listopada 2017 - 10:17

Wy tu się ekscytujecie żałosnym odcinaniem kuponów od legendy... wróć, nie ten temat...

A teraz, tutaj, w Polsce koncertują najlepsi z najlepszych.

Właśnie wróciłem z koncertu Joshua Redman Trio.

Cud, miód, no po prostu czyste piękno.

 

https://www.youtube.com/watch?v=BRaHNITm2pE

 

Nie wiedziałem, że u nas gra!
Jego album z 1994 roku "Moodswing" to moje top5 płyt jazzowych, które słyszałem w życiu. Gostek jak ją nagrywał miał 25 lat, aż dziw bierze.



#19 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Napisano 28 marca 2018 - 14:30

polecono mi ostatnio zapoznać się z Bohren & der Club of Gore. zaczęłam od Sunset Mission i muszę przyznać, że jak nie jestem miłośnikiem gatunku, to tu zasłuchałam się bardzo. nastrojowe, twinpeaksowe klimaty. będę zapoznawać się dalej.


IrishGirl z u2.heh.pl


#20 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 05 kwietnia 2018 - 14:05

Świetna informacja: trio Jachna / Mazurkiewicz / Buhl wydaje drugą płytę (10.05.2018).

Poniżej zajawka:

http://soundcloud.co...-body-galapagos





Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych