31 replies to this topic

[kade]

Gloria, NYD, Bad...
Gdyby jeszcze 40...

Co za noc!!!

[MartinTexas]

Zakończenia Bad/One chyba jeszcze nie było na tej trasie, przynajmniej coś zmienili

[Łukasz U2]

https://www.youtube.com/watch?v=4t8xjPsKrIg

 

Najlepsza reakcja publiczności ever ! To wyczekiwanie kiedy Bono pokazuje chłopakom że mają ciągnąć Wowy dalej i szał radości pierwszych rzędów kiedy zaczyna Shine Like Stars Cudo

 

W ogóle chyba dawno nie było takie natężenia SLS/Love Will Tear Us Apart jak na Belfast-Dublin

 

Ah a pamiętam jeszcze te zawiedzione nadzieję na jakikolwiek snippet na 3 Berlinie ( w sumie identycznym do 3 Dublinu )

[soulmate.]

Gloria, NYD, Bad...
Gdyby jeszcze 40...

Co za noc!!!

what a night, what a show, ie tour is (almost) all over
usłyszeć NYD na irlandzkiej ziemi, u nich, w domu. cóż można powiedzieć - moment życia.
emocje nadal ogromne!

[pjkrupa]

Patrząc na nagrania wyglada na najlepszy koncert tej trasy do tej pory

Reakcja Edzia na samym koncu tego klipu jest niepowtarzalna:

http://youtu.be/gigxhAycaww

[Eva]

https://www.youtube.com/watch?v=XJhx_dHPTow

 

Bono ewidentnie wyglądał jakby szukał naszej "biało-czerwonej" plus reakcja na fałsze Edka bezcenne

 

https://www.youtube.com/watch?v=TY0k-hl3Ix8

 

Nie rozumiem polityki nagrywania dvd w Paryżu i po koncertach w Dublinie nie zrozumiem. Widać jaką radość przynosi im granie u siebie. W końcu mogą się poczuć jak gospodarze, a nie jak wieczni goście gdzieś....

Moim marzeniem jest abyśmy mogli w Polsce stworzyć im namiastkę tej atmosfery, żeby mogli poczuć się jak w domu  .

[Czesio29]

Berlin był cudowny...ale Dublin  "zniszczył" mnie totalnie :-)  i ta magiczna pomyłka podczas  NYD....magia... Edge to zrobił specjalnie nie wierzę, że można aż tak popsuć numer stary facet ze mnie a popłakałem się jak dziecko jak zagrali właśnie ten numer :-) A technik Adama  to w ogóle przegenialny  człowiek   po koncercie przyniósł mi setliste i kostkę...uwielbiam Go prawie tak mocno jak chłopaków z zespołu

[JustynaF]

To było niesamowite! Aż nie ma słów, aby opisać emocje i to co się czuło w Dublinie! 

 

Jak chłopaki zeszli ze sceny to wtedy ja się popłakałam, że już koniec  

[Elessar]

Dla mnie osobiście ten koncert opisuje jedno słowo: katharsis. Nie byłem jeszcze na koncercie gdzie czuć i słychać było tak ogromną interakcję publiczności z zespołem. Wczoraj na lotnisku rzuciłem okiem na Irish Independent, bo było coś o U2 na tytułowej stronie. Autor artykułu pisał, że "my, Irlandczycy jesteśmy na Bono wkurzeni za wiele rzeczy, ale co roku gdzieś około świąt Bono dostaje od nas coroczne przebaczenie, żeby mógł śpiewać na Grafton Street z całą ekipą. W tym roku święta przyszły wcześniej". 

 

Nie żałuję ani trochę wyjazdu. A chodzenie po dublińskich dokach słuchając SOI oraz TUF robi wrażenie również. 

[stokrotka]

Wczoraj na lotnisku rzuciłem okiem na Irish Independent, bo było coś o U2 na tytułowej stronie. Autor artykułu pisał, że "my, Irlandczycy jesteśmy na Bono wkurzeni za wiele rzeczy, ale co roku gdzieś około świąt Bono dostaje od nas coroczne przebaczenie, żeby mógł śpiewać na Grafton Street z całą ekipą. W tym roku święta przyszły wcześniej". 

A całość tego artykułu tutaj

http://www.independe...y-34243168.html

[Elessar]

No, parafrazowałem.

[depe]

Multicam HD już jest.

http://www.u2start.c...ts/details/806/

 

Jest też na YT:

https://www.youtube.com/watch?v=oJV4zU7wMBA