245 replies to this topic

[derka]

Last Night On Earth, Gone, plis!

[Łukasz U2]

Wake Up Dead Man ze smyczkami i będę w niebie ;P Serio , jak się tak zastanowić to ta sekcja może nie być złym pomysłem , o ile dobrze to ogarną.

[chrapcio]

Wczoraj pojawiło się jeszcze MWays (bez slide solo), Streets, Ordinary Love (akustycznie), Bullet w dwóch wersjach (JT i Lovetown Tour) i Pride.
Podobno Playboy Mansion i RTSS brzmią najlepiej ze wszystkich próbowanych utworów.

[Max]

One Step Closer + Bullet w wersji Joshua Tree Tour i Lovetown Tour.

 

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HuaKcu5nYRI

[Łukasz U2]

MW bez solówki nie ma prawa powrotu

[Max]

Bullet za to jest przekozacki.

[Jacob]

Żeby tylko B nie przegadał tego Bulleta na koncertach

[The Fly]

Boże za dużo ględzenia w tym bullecie, na szczęscie resztą nagrania (bez gadania) nadrabiają. Cieszy mnie ten RTSS i One Step Closer, teraz Miami i Exit

[One_U2 - fan 30]

One Step Closer + Bullet w wersji Joshua Tree Tour i Lovetown Tour.

 

Bullet wraca. lepiej być nie może ale dalej nie wiem czy to nie plotki. Świetne nagranie z próby.

[One_U2 - fan 30]

Boże za dużo ględzenia w tym bullecie,

nie dlaczego. fajne jest

[Redgar]

Do tej pory na próbach pojawiły się:

 

Every Breaking Wave (Full band and Acoustically with Strings)
Ordinary Love
Beautiful Day
With Or Without You (Rumoured String Section) 
City Of Blinding Lights
Pride
Magnificent
Bad
Real Thing (ZOO TV Version)
Mysterious Ways
Raised By Wolves
Until The End Of The World
Where The Streets Have No Name
Invisible
Elevation
The Miracle
Vertigo
Desire (Electric Version)
I Will Follow
Sunday Bloody Sunday
Electric Co.

 

Playboy Mansion

Bullet Of The Blue Sky

One Step Closer

[One_U2 - fan 30]

podobno jeszcze grali Running to Stand Still   The Troubles.

[MartinTexas]

Kite ze smyczkami zamiast loopa ? Byłoby całkiem fajnie!
A co do EBW akustyk jest cudny , no ale w koncu może pokuszą sie o zwyklą wersje :/
Edit: tak sobie myśle że na przykład takie SLABT z sekcją smyczkow zamiast tego syntezatora , brzmiałaby kozacko. Zresztą całkiem niedawno Bono i Edge zagrali Staring At The Sun z smyczkami na wtystępie dla Clintona. Pewnie będzie to coś w ten deseń.

Kite - byłoby niezłe nawet. Co do SLABT to byłoby dość ciekawe

 

Podobno w Vancouver trwają już próby. Na pierwszy ogień miało pójść The Trouble + wokal Lykke Li z odtworzenia

 - Running to Stand Still (Edge grał tylko na gitarze) + Hallelujah

 - One Step Closer

 - Playboy Mansion (full song, full band)

Wokal z odtworzenie, jak dla mnie to lekkie przegięcie - Edge'a dawać do mikrofonu!!! Ale może być podobnie, jak z YBR na żywo...

 

Co do OSC i PM to miłe zaskoczenie

 

Tak blisko w stronę Miami dawno nie było ;P

to fakt! Miami z przejściem w Bullet rozwalało, mogli by do tego nawiązać....

 

[One_U2 - fan 30]

Podobno zagrali Playboy Mansion

najwyższy czas ta piosenka nigdy nie była grana na żywo.

 

 

 

 - Running to Stand Still (Edge grał tylko na gitarze) + Hallelujah

 

Jakby Edek to jeszcze zaśpiewał to po prostu odlot.

[Łukasz U2]

Nie no , wokal Edka zawsze w cenie ale niech Runninga nie kaleczy na koncercie Dla kucharza może sobie śpiewać ale jednak jesli koncert to tylko Bonias.

[Paweł =]

Co do Bullet The Blue Sky to kocham ten kawałek, uważam że środkowe solo jest całą kwintesencją tej piosenki, czyli wersje od Zoo Tv do Vertigo Tour.

Niestety nie przepadam za wersją z Joshua Tree Tour, ponieważ jest okrojona z tej zajebistej solówki.

Jeśli zamierzają grać to bez głównego solo, to chyba potwierdzają się moje słowa co do tego że Edge chyba naprawdę się cofa w rozwoju jeśli chodzi o grę na gitarze.

Najpierw wykopali duszę z Mysterious, teraz robią to z "Pociskiem"

[lookas]

Playboy Mansion

 

 

najwyższy czas ta piosenka nigdy nie była grana na żywo.

 

 

Niewielka strata. Szkoda miejsca w secie.

[Łukasz U2]

No właśnie tak jak Paweł , boli mnie ewentualne wykopanie sola z Bullet'a Wersje z JT i LT mają swoje smaczki ale jednak solówka zapoczątkowana na ZooTv miażdży kosmos. No a Playboy ... Liczmy na jakąś dobrą aranżację GOYB też uratowała wersja live

[Jacob]

Playboy ma w sobie taki charakterystyczny U2-owy nerw, jestem przekonany, że idzie z tego wykrzesać mnóstwo potencjału na koncertach.

W sumie to nic dziwnego, że z Popa sięgną być może właśnie po ten numer, to wszak najmniej popowy numer na Popie, czy tam najbardziej klasyczno-U2owy numer na najmniej klasyczno U2-owej płycie (zaraz za oryginalnym soundtrackiem volume 1), czy tam jak kto woli

[The Fly]

(...) to wszak najmniej popowy numer na Popie, czy tam najbardziej klasyczno-U2owy numer na najmniej klasyczno U2-owej płycie (zaraz za oryginalnym soundtrackiem volume 1), czy tam jak kto woli

Playboy najmniej popowy? A nie Wake Up, a nie Miami? Czy na Popie są utwory popowe w ogóle? W każym razie zobaczymy jak to będzie z tym Playboyem live, chociaż nie ukrywam że wolałbym żeby wybrali inne kawałki z tegoż albumu