.
2015-06-12 - Montreal, QC, Bell Centre
#1
Napisano 12 grudnia 2014 - 21:01
#2
Napisano 12 czerwca 2015 - 21:24
No nareszcie wracają koncerty po 5 dniowej przerwie. Człowiek się stęsknił i przyzwyczaił do trasy
So wind blow through to my heart, so wind blow through my soul
#3
Napisano 12 czerwca 2015 - 22:27
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#4
Napisano 13 czerwca 2015 - 09:12
Setlista:
- The Miracle (Of Joey Ramone)
- The Electric Co. / Send In The Clowns (snippet) / Anthem (snippet)
- Vertigo
- I Will Follow
- Iris (Hold Me Close)
- Cedarwood Road
- Song For Someone
- Sunday Bloody Sunday
- Raised By Wolves / Psalm 23 (snippet)
- Until The End Of The World
- (Intermission)
- Invisible
- Even Better Than The Real Thing
- Mysterious Ways
- Elevation
- Ordinary Love
- Every Breaking Wave
- Bullet The Blue Sky
- The Hands That Built America (snippet) / Pride (In The Name Of Love)
- Beautiful Day
- La Vie En Rose (snippet) / With Or Without You
- encore(s):
- City Of Blinding Lights
- Mother And Child Reunion (snippet) / Where The Streets Have No Name / California (There Is No End To Love) (snippet)
- I Still Haven't Found What I'm Looking For / People Have The Power (snippet)
#5
Napisano 13 czerwca 2015 - 09:13
do kosza, spóźniłam się
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#6
Napisano 13 czerwca 2015 - 14:32
Ej, znów wzięli gościa w turbanie na scenę
#7
Napisano 13 czerwca 2015 - 14:36
jakies wideo?
#8
Napisano 13 czerwca 2015 - 14:47
https://www.youtube.com/watch?v=gQv3Uq0_YtU
Krowa też tam była
#9
Napisano 14 czerwca 2015 - 13:51
Publiczność faktycznie cudnie współpracowała w takich warunkach Miracle kwitnie !
https://www.youtube.com/watch?v=3AewV0dexR8
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#10
Napisano 22 czerwca 2015 - 18:52
Fajny moment zdarzył się w Montrealu I w WOWY:
https://www.youtube.com/watch?v=lym6MF7r4yQ
Posłuchajcie od 2:00 - Bono zalicza wtopę i zaczyna tytułowy tekst już po pierwszej zwrotce, co wprawia w konfuzję jego samego, The Edge'a i.. publiczność, która w odpowiednim momencie zaczyna "ooooooo", nie bacząc na to, że Bono właśnie się ogarnął i wraca do właściwego momentu. W efekcie "my hands are tied" zaczyna przy akompaniamencie chóralnego "ooooooo" z bridge'a. Jak to ślicznie zabrzmiało. I jak już do końca podniosło temperaturę wykonania. A jak by zabrzmiało, gdyby się zdarzyło np. we Włoszech albo w Brazylii. Oczywiście, panowie z pewnością tego nie zauważyli i nigdy już tego nie spróbują ponownie celowo, bo to są oni (nawet jeśli w pewnym momencie, patrząc na gesty Bono, miałem wrażenie, że zrobił to specjalnie, właśnie o taki efekt mu chodziło, potraktował publikę jak dodatkowy instrument).
#11
Napisano 22 czerwca 2015 - 20:15
Haha cudne to! Toć to będzie perełka za parę lat! Nieźle pomieszał ten Boniacz i nieźle z tego chłopaki wyszli
#12
Napisano 22 czerwca 2015 - 20:37
Oooooooooo oooooooo faktycznie świetnie to razem zagrało z resztą tekstu! Też się przez chwilę zaczęłam zastanawiać czy to nie było zamierzone
Midnight is where the day begins.
#13
Napisano 22 czerwca 2015 - 20:51
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych