To zły znak, bo mogą pójść na łatwiznę, a byłoby szkoda. No chyba, że coś innego zastosują, ale drony w hali raczej odpadają...
Być może posiłkować się będą nagraniami kamerzystów, którzy są "podwieszani" pod dachem. Przed drugim Berlinem zebrali niezłą owację. Generalnie wydaje mi się, że nawet na potrzeby nagrywania technicznego (na potrzeby scenicznego ekranu) filmowanie stało na dobrym poziomie. Być może wykorzystają to przy nagrywaniu (może z użyciem lepszego sprzętu).
Chyba tracą tą szansę. Zostaje tylko koncert nr 3., ale coraz gorzej to widzę. Nawet, jak zagrają, to na DVD może się nie załapać. A przecież można na DVD dać zarówno Electric Co., jak i Glorię...
PS Chociaż w trakcie The Electric Co. Bono zaśpiewał Send In The Clowns - więc tym samym mógł ten utwór wypaść z setlisty DVD, może jednak z Glorią się uda?
Stawiam, że zobaczymy to co wczoraj, czyli Miracle przejdzie od razu w Vertigo. Dla mniej zagorzałych fanów nie będzie to istotna zmiana - dwa prehistoryczne kawałki mogą być trudne do strawienia. Jestem też przekonany, że na ostatecznym nagraniu nie pojawi się nic z tego czego nie zagrali podczas 1 i 2 wieczoru.
Jeśli chodzi zaś o poruszaną kwestię prawidłowości wyboru Paryża na miejsce kręcenia DVD - pamiętajmy, że oni zawsze nagrywają takie wydawnictwa w końcówce legu. W przypadku obecnej trasy zrozumiałym jest, że nie zdecydowali się na nagrywanie DVD w USA. Wypadek Bono musiał mieć wpływa na ich przygotowania do trasy. Irracjonalnym byłoby branie w tej sytuacji na siebie dodatkowego obciążenia, związanego z nagrywaniem wydawnictwa. Dodatkowo Europie należało się teraz oficjalne wydawnictwo z trasy. Ciekawostką jest to, że Paryż może stać się pierwszym pełnowymiarowym i planowym wydawnictwem video z trasy w Europie. Do tej pory mieliśmy Paryż'87, Slane'01 i Mediolan'05. Pierwszy został wydany dopiero po 20 latach, drugi był wydany dopiero po petycji fanów, a trzeci był okrojony. Znaczenie przy wyborze miejsca nagrywania mogły mieć uzgodnienia z HBO.