nie tu akurat przesadziles moim zdaniem...ok plyta nie ejst idealna ale az taka zla nie jest w ich karierze bywaly gorsze krazki...ile razy przesluchales album?Skoro już przy tym jesteśmy - Stadium Arcadium to jedna z najgorszych płyt, jakie kiedykolwiek miałem okazję w życiu słyszeć
Red Hot Chili Peppers
#1
Napisano 31 grudnia 2006 - 14:40
#3
Napisano 31 grudnia 2006 - 14:51
Wogóle z Redami to dziwna historia w moim przypadku.
Zaczęła się od pewnego basisty, skończyła wtedy, gdy rozeszły się nasze drogi [powiedzmy to poetycko]. Ostatnio wracam do nich znów. A jeśli info o koncercie się potwierdzi [miejmy na uwadze, że to osławiony Bloodyssey mimo wszystko], jeśli tylko znajdę środki, wybiorę się na koncert.
Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.
#9
Napisano 31 grudnia 2006 - 16:50
nie tu akurat przesadziles moim zdaniem...
A moim nie.ok plyta nie ejst idealna ale az taka zla nie jest w ich karierze bywaly gorsze krazki...
Tym bardziej nie chcę ich znać.ile razy przesluchales album?
Raz, o jeden raz za dużo, i to wystarczy.
To może wybrałeś zły gatunek muzyczny? ;-D
#11
Napisano 31 grudnia 2006 - 16:59
To może wybrałeś zły gatunek muzyczny? ;-D
Nie mam nic do funku, jeśli o to chodzi. Dla mnie RHCP to Blood Sugar Sex Magic - genialna płyta, pierwsza RHCP jaką usłyszałem ( a było to gdzieś w 1998 roku, nadal mam tą kasetę ), i Californication ( wszyscy się tym zachwycali jak wyszła, ja też - i do tej pory lubię ). Poza tym słyszałem One Hot Minute ( nudy na pudy, i beznadziejny singiel ), By The Way ( tragedia ), i Stadium Arcadium ( jeszcze większa tragedia ). Obecnie, w moim przekonaniu, RHCP sa w ścisłej czołówce najbardziej żenujących zespołów na świecie. Z ich dawnej wielkości nie zostało nic. Nie ma ich po prostu. Tyle na ten temat.
#12
Napisano 31 grudnia 2006 - 18:07
no wlasnie...bo w tej plycie to ejst tak zeby cie "zlapalo" trzeba ja przesluchac kilka razy...ja z poczatku tez za nia nie przepadalam ale chwycilo...co do tych gorszych plyt to chodzilo akurat o BTW i OHM...nie zgadzam sie aby Peppersi skonczyli sie na BSSM...po tej plycie zmienili charakter gry...nie byli juz szalonymi mlodzieniaszkami tyko jakby troche bardziej "wydorosleli"i poszli w strone klasycznego rocka...ja osobiscie nie jestem tez tym zachwycona ale z drugiej strony te melodie nie sa wcale takie zle.. jako wielka fanka mam dalej mala nadzieje ze moze kiedys nagraja jeszcze funkujaca plyte...Raz, o jeden raz za dużo, i to wystarczy.
#13
Napisano 31 grudnia 2006 - 18:13
no wlasnie...bo w tej plycie to ejst tak zeby cie "zlapalo" trzeba ja przesluchac kilka razy...ja z poczatku tez za nia nie przepadalam ale chwycilo
Już tłumaczyłem na hehu - z mnóstwem płyt jest tak, że trzeba się do nich przekonywać, z drugiej strony praktycznie wszystkiego da się słuchać, jeśli się tego posłucha wystarczającą ilość razy. Zdarza się, że jakaś płyta mi się nie podoba po pierwszym przesłuchaniu, ale jest w niej " coś ", co zmusza mnie, żeby jej posłuchać jeszcze raz, i jeszcze raz... Na przekonywanie się do płyt, na których tego " czegoś " za pierwszym razem nie słyszę po prostu szkoda mi czasu, na świecie jest naprawdę mnóstwo muzyki do poznania. A RHCP mnie w tym momencie wyłącznie wkurzają.
#14
Napisano 31 grudnia 2006 - 23:11
Szcześliwego Nowego Roku i tak dalej...
#15
Napisano 01 stycznia 2007 - 22:27
SA jest już co najwyżej średnie [ bo jak mogę nazwać album na którym na 28 piosenek naprawde podobają mi się 2 ?? ]
2 z 28 to jakieś 7% albumu Ci się podoba i jest to ŚREDNIA płyta
Dziwna skala ocen
Całej płyty jeszcze nie słuchałem. Jak przesłucham, to coś napisze
#17
Napisano 01 stycznia 2007 - 23:59
też znam każdą brzmieniowo na pamięć. Starczy posłuchać kilku, reszta jest taka sama.1 raz przesłuchałem to mi się nie podobało nic. Aktualnie znam każdą brzmieniowo na pamięć i to są na prawdę dobre piosenki.
Płyta ogólnie - koszmar. Nie do przyjęcia, ale od połowy lat 90. właśnie takie buble panowie z RHCP wydają. Ale wcześniejszymi albumami zasłużyli sobie na oddanie rzeszy fanów, których teraz mi troszkę żal... :))
hejoo, listen what i sejoo
prawie tak wiekopomne, jak obladi, oblada... :-//
#18
Napisano 02 stycznia 2007 - 00:05
też znam każdą brzmieniowo na pamięć. Starczy posłuchać kilku, reszta jest taka sama.
Ja właśnie słucham po raz pierwszy Stadium Arcadium.
Po 4 pierwszych piosenkach nie miałem jej niż do zarzucenia...
Po 8 zacząłem się zastanawiać dlaczego wszystkie piosenki są do siebie podobne...
Do 14tej piosenki (połowy płyty) miałem nadzieje, że druga połowa przyniesie jakaś zmianę...
Słucham 21 piosenki... Straciłem nadzieje...
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych