Walk out into the street, sing your heart out, in Polish.
Czyli do muzyki będzie.
czasem sam nie wiem czego chcę
czasami pragnę sprawdzić się
dziś upaść chcę i wstać
stąd siłę swą brać
miłości, daj mi czas...
kochanie, otrzyj łzy
o nie, płakać nie możesz dziś
ty jedna siłę dajesz mi
bym pokonał mrok nocy, szarość dni
gdy jest źle, czuje się jak śmieć
ty przy mnie bądź, jak gwiazda mi świeć
światła, światła, światła trzeba mi !
(twojego) światła, światła, światła trzeba mi !
skrywasz swoją duszę, nie otworzysz się
lecz miłości nie oszukasz, wszędzie znajdzie cię
bolesna cisza, gdy świat wokół śpi
śpi nawet sam bóg
czy ceną za miłość jest ?
och, spłaćmy ten dług
(twojego) światła, światła, światła trzeba mi !
(twojego) światła, światła, światła trzeba mi !
światła, światła, światła trzeba mi !
wciąż pamiętam beztroski z tobą czas
nic się nie liczyło, nic nie dzieliło nas
gdy przez natłok myśli nie mogłem zdobyć się na krok
miłość twa jak pochodnia rozświetliła mi mrok
światła, światła, światła trzeba mi !
(twojego) światła, światła, światła trzeba mi !