Skocz do zawartości


Zdjęcie

OFF Festival 2015 (07. - 09.08.2015)

OFF festival

96 replies to this topic

#81 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Napisano 31 lipca 2015 - 07:03

no nie straszcie z tą pogodą, jeszcze zamiast OFFa zrobi się UFF-jak-gorąco Festival  <_<

 

Dobra, zaczynamy jaranie się tegoroczną edycją. Kto będzie? Na co idziecie? Co koniecznie trzeba zobaczyć? Dlaczego mBank poleciał w *uja i nie dał hajsu przynajmniej na The War on Drugs? 

może dlatego, że mBank już nie jest sponsorem http://off-festival....erzy2015/    ;) a co do War On Drugs (których też mi szkoda), to niedawno czytałam chyba u Chacińskiego na blogu, że Ziółek miał ich w planie na Open'era, ale w końcu nie wyszło. jak znajdę źródło to wrzucę potem.


Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#82 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 31 lipca 2015 - 07:26

Przez tydzień jeszcze się może zmienić, ale chyba należy oczekiwać temperatur w okolicach 30 stopni :)



#83 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Napisano 31 lipca 2015 - 07:32

może chociaż będzie można wodę wnosić (i ogłoszą to wcześniej, niż drugiego dnia)..

 

widzę, że w poprzednim poście ucięło mi część wypowiedzi: a co do War On Drugs (których też mi szkoda), to niedawno czytałam chyba u Chacińskiego na blogu, że Ziółek miał ich w planie na Open'era, ale w końcu nie wyszło. jak znajdę źródło to wrzucę potem.

 

edit: tutaj: http://polifonia.blo...kow-mam-sposob/

 

Wniosek Open’era proponował dofinansowanie programu “Muzyka alternatywna i eksperymentalna na Open’erze. Alter Stage” (być może były też wnioski w programach związanych ze sztukami wizualnymi i teatrem – tego nie wiem). W jego ramach organizatorzy imprezy proponowali występy takich wykonawców jak Baasch, Lilly Hates Roses, NERVY, Mac DeMarco, The War on Drugs, Thurston Moore, Oly., The Stubs, Baaba, DIIV, Father John Misty, Panda Bear, Kristen, Jazzpospolita, Fismoll, Sharon van Etten, Future Islands, Seasick Steve, Milky Wishlake, Agyness B. Marry, HV/Noon, Sun Kil Moon, Foxygen i Real Estate (ostateczny program trochę się różnił od tych deklaracji, ale trzymał podobny charakter).

Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#84 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 04 sierpnia 2015 - 11:17

Czy ktoś z Was wybiera się na zwiedzanie Muzeum Śląskiego i/lub Kopalni GUIDO?

 

Oferta skierowana od województwa śląskiego dla festiwalowiczów. Przejazd za free spod terenu festivalu, bilety do obiektów po preferencyjnych cenach.



#85 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Napisano 04 sierpnia 2015 - 20:00

ja odpuszczam wszelkie pozamuzyczne atrakcje, głównie ze względu na warunki pogodowe :P mam nadzieję, że dotrwam do późnych godzin nocnych i zobaczę to co chcę, czyli przede wszystkim Son Lux (oby na żywo był co najmniej tak dobry, jak studyjnie, bo się rozczaruję mocno), no i podobnie jak już pisaliście wcześniej, Patti Smith, Susanne Sundfor, Ride, Songhoy Blues też. poza tym na pewno nie odpuszczę Xiu Xiu (ciekawe czy któryś z punktów gastro pokusi się o wiadome pozycje w menu) i Micka Harvey'a, bo panów z gitarami nigdy za wiele. z zagranicznych wykonawców mam jeszcze w planie Colleen Green (trochę późno gra jak na dosyć 'wesołe' granie, ale może wyjśc b. ładnie), King Khan and The Shrines, Sun Kil Moon (chociaż szkoda mi ILoveMakonnen w tym samym czasie), Steve Gunn, Algiers (mimo że wpadli do lajnapu jako ostatni, to myślę, że może być zacnie), Iceage i Doldrums; a z polskich Olivka, Wilga, Komendarek, Enchanted Hunters, Olo Walicki, Sonia, Coals (czemu nikt o nich pisze? cudnie grają), może Nagrobki, Kristen i Jacek Sienkiewicz, no i Małe Miasta dla sprawdzenia. jak mi udar nie pokrzyżuje planów, to myślę, że mi się uda z powyższymi :P


Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#86 marcin93

marcin93

    Użytkownik

  • Members
  • 1 570 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wrocław

Napisano 05 sierpnia 2015 - 15:35

Max, ja planuję zwiedzanie muzeum śląskiego.

 

Wiesz może czy są jakieś zapisy czy obowiązuje zasada 'kto pierwszy ten lepszy'?


...a oto mój fejs, flykr i elitarny lans.efę!

#87 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 05 sierpnia 2015 - 17:06

Sa zapisy. Jak bede na chacie to podlinkuje ci formularz zgloszeniowy.

#88 uzi

uzi

    mała podła wredna zołza

  • Members
  • 1 610 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:warszawa wilco

Napisano 05 sierpnia 2015 - 19:55

gdyby ktoś nie miał planów na piątek 21:55, to Afrojax daje koncert. ja wbijam koniecznie! chociaż trochę się boję. :P

https://www.facebook...932693506790228



#89 marcin93

marcin93

    Użytkownik

  • Members
  • 1 570 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wrocław

Napisano 05 sierpnia 2015 - 20:51

dobra, znalazłem i wypełniłem formularz.

dzięki Max za info!


...a oto mój fejs, flykr i elitarny lans.efę!

#90 Yarpen

Yarpen

    Użytkownik

  • Members
  • 973 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 sierpnia 2015 - 21:41

ja odpuszczam wszelkie pozamuzyczne atrakcje, głównie ze względu na warunki pogodowe :P mam nadzieję, że dotrwam do późnych godzin nocnych i zobaczę to co chcę, czyli przede wszystkim Son Lux (oby na żywo był co najmniej tak dobry, jak studyjnie, bo się rozczaruję mocno), no i podobnie jak już pisaliście wcześniej, Patti Smith, Susanne Sundfor, Ride, Songhoy Blues też. poza tym na pewno nie odpuszczę Xiu Xiu (ciekawe czy któryś z punktów gastro pokusi się o wiadome pozycje w menu) i Micka Harvey'a, bo panów z gitarami nigdy za wiele. z zagranicznych wykonawców mam jeszcze w planie Colleen Green (trochę późno gra jak na dosyć 'wesołe' granie, ale może wyjśc b. ładnie), King Khan and The Shrines, Sun Kil Moon (chociaż szkoda mi ILoveMakonnen w tym samym czasie), Steve Gunn, Algiers (mimo że wpadli do lajnapu jako ostatni, to myślę, że może być zacnie), Iceage i Doldrums; a z polskich Olivka, Wilga, Komendarek, Enchanted Hunters, Olo Walicki, Sonia, Coals (czemu nikt o nich pisze? cudnie grają), może Nagrobki, Kristen i Jacek Sienkiewicz, no i Małe Miasta dla sprawdzenia. jak mi udar nie pokrzyżuje planów, to myślę, że mi się uda z powyższymi :P

 

Podpisuję się chyba pod wszystkim! :D

 

Z polskich bardzo polecam Kristen, teraz to najlepszy polski zespół na gitarach, Coals też mnie kupili swoją słodką zapowiedzią i jestem bardzo ciekawy i Algiers faktycznie bardzo mocne. Ogólnie jakoś mniej się uczyłem płyt niż rok temu i zostawiam sobie miejsce na miłe niespodzianki :)


http://sit-and-wonder.blogspot.com/

#91 biz

biz

    Użytkownik

  • Members
  • 538 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Narnia

Napisano 10 sierpnia 2015 - 15:53

Dzień dobry, cześć i czołem!

 

Najkrótsze podsumowanie Offa. Najfajniejsze koncerty: Susanne Sundfør, Songhoy Blues, Sun Kil Moon, Ogoya Nengo & The Dodo Women's Group, Son Lux.

 

Co tam u reszty? ;)



#92 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 10 sierpnia 2015 - 16:25

Patti Smith na równi z Run The Jewels

 

dalej:

 

Hańba!, PRO8L3M, Sun Kil Moon, Steve Gunn.

Kolejność przypadkowa.



#93 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 Postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 10 sierpnia 2015 - 16:49

Nie zapominajmy o King Khan :D

#94 Yarpen

Yarpen

    Użytkownik

  • Members
  • 973 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 10 sierpnia 2015 - 21:56

Susanne Sundfor to był koncert totalny. Epicki, spektakularny, jak tam chcecie; w pewnym momencie przypominała nawet Bowiego w tym złocie i gitarą. Najlepszy popowy koncert jaki widziałem w życiu.

Zaraz potem Algiers, którzy też byli potężni z tymi chórkami i fantastycznym wokalem - ile tam było fizycznej siły! No i Scena Leśna (która też wygrała tą edycję) również dodała dużo od siebie, bo dopasowała się rozmiarem do ciężaru gatunkowego utworów. 

 

Fajnie było zobaczyć kosmiczne jazzy od ekipy Sun Ra, ale za to Songhoy Blues trochę rozczarowało - na szczęście tańczyliśmy z forum, a gitarzysta przyjął postawę The Edge'a :D

 

Z polskich świetnie zagrali Kristen - wiedziałem, że są dobrzy, ale zaskoczyli mnie skalą przedsięwzięcia i chyba sami uwierzyli w swoją siłę, bo przyjęcie dostali fantastyczne. No i oczywiście Sonia <3 Ale nie, że miłość jest głucha, bo powiększenie bandu naprawdę dużo daje i nie odbiega to produkcyjnie i energicznie od nie wiem, nowej płyty Lilly Hates Roses. Teraz tylko czekać na kontrakt z jakąś wytwórnią, kumatego producenta i niech napisze nowe piosenki. 

 

Patti super, oczywiście, największa gwiazda festiwalu, a na pewno lepiej niż Iggy Pop kilka lat temu. Max, Kozelek coś się poprawił na koniec? Byłem na pierwszej połowie, ale trochę zmęczył i wkurzył mnie swoją bucowością, ale w sumie można się tego spodziewać i może nie powinienem krytykować, że zły występ.

 

Dorzucam jeszcze mój ranking, kolejność od najlepszego:

 

Piątek: Susanne Sundfor, Kristen, Colleen Green, Songhoy Blues, Mick Harvey

Sobota: Sun Ra Orchestra, King Khan, Xiu Xiu, Ten Typ Mes, Dog Whistle

Niedziela: Algiers, Patti Smith, Sonia Pisze Piosenki, Steve Gunn, Son Lux


Użytkownik Yarpen edytował ten post 11 sierpnia 2015 - 22:31

http://sit-and-wonder.blogspot.com/

#95 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Napisano 16 sierpnia 2015 - 21:19

najlepszą pozycją tegorocznego lajnapu była z pewnością woda ze źródła św. Rojka :D jakąś dłuższą merytoryczną wypowiedź postaram się niedługo wrzucić, a jakby ktoś chciał przypomnieć sobie koncert Ride, to jutro w GH+ o 19 retransmisja, pewnie nagram. tylko mam nadzieję, że Hoffmann puści cały, bo z tego co wiem, to zeszłorocznego koncertu The Notwist do tej pory nie dokończył :P

 

edit: nagrałam, za tydzień ma być druga część, to podzielę jak już będę mieć całość i wtedy wrzucę na jakiś serwer.


Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#96 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Napisano 22 sierpnia 2015 - 22:05

Najkrótsze podsumowanie Offa. Najfajniejsze koncerty: Susanne Sundfør, Songhoy Blues, Sun Kil Moon, Ogoya Nengo & The Dodo Women's Group, Son Lux.

 

Susanne Sundfor to był koncert totalny. Epicki, spektakularny, jak tam chcecie; w pewnym momencie przypominała nawet Bowiego w tym złocie i gitarą. Najlepszy popowy koncert jaki widziałem w życiu.

ja mam troszkę niedosyt po koncercie Susanne Sundfor, takie Kamikaze czy Delirious wypadły świetnie, ale nie bardzo mnie przekonały mniej żywe kawałki. mimo to na pewno to jeden z lepszych tegorocznych koncertów.

 

Zaraz potem Algiers, którzy też byli potężni z tymi chórkami i fantastycznym wokalem - ile tam było fizycznej siły! No i Scena Leśna (która też wygrała tą edycję) również dodała dużo od siebie, bo dopasowała się rozmiarem do ciężaru gatunkowego utworów. 

zaczynam żałować, że opuściłam ten koncert, w paru recenzjach też czytałam, że dali bardzo dobry występ. no ale coś za coś.

 

Fajnie było zobaczyć kosmiczne jazzy od ekipy Sun Ra, ale za to Songhoy Blues trochę rozczarowało - na szczęście tańczyliśmy z forum, a gitarzysta przyjął postawę The Edge'a  :D

to u mnie odwrotnie, Songhoy Blues bardzo mi się podobało, sam koncert, jak i wokalista trochę przypominali mi zeszłoroczny zespół chyba z Beninu (nie pamiętam teraz nazwy, ciut przydługa :P); a Sun Ra Arkestra trochę nudzili, zabrakło jakiejś iskry. ale stroje błyszczące cekinami mieli eleganckie, nie powiem ;)

 

jeśli miałabym wybrać najulubieńszy koncert z Offa 2015 to zdecydowanie Son Lux - jeszcze zimą, zanim ich Rojek ogłosił, skradli mi serduszko i nie mogłam się doczekać tego występu i było wyśmienicie. tyle emocji było w tym graniu, takiego rozedrgania (choćby w głosie wokalisty Ryana Lotta), bardzo mnie to ujmuje zawsze, zwłaszcza jeśli nie ma w tym jakiegoś zmanierowania, a tu nie było. i ta radość z reakcji publiczności <3 Chaciński na swoim blogu napisał, że do pierwszej trójki 'wykonawców' awansowałby właśnie publiczność i mogę się tylko pod tym podpisać. ach, no i perkusista!

 

Patti Smith jest poza skalą, jej koncert był świetny, nie spodziewałam się, że ma aż tyle energii. bardzo się cieszę, że oprócz Horses zagrała też People Have The Power (po tym i G-L-O-R-I-A w wyobraźni już widziałam jak Bono wyskakuje na scenę i zaczyna Miracle ;P). nie ma co się rozpisywać, występ pierwsza klasa.

 

Sun Kil Moon mimo swojego chamskiego zachowania, zwłaszcza na początku, też mi się podobał, storytelling ma w małym palcu. Do najlepszych koncertów zaliczyłabym też Ride, było akurat tyle gitarowego hałasu, ile toleruję :D do pierwszej piątki trafia też Xiu Xiu, może to nie było to, czego spodziewała się większość fanów z Twin Peaks, tylko bardziej wariacja na temat, ale mi to odpowiadało, Jamie Stewart co prawda wydawał się dosyć specyficzny, ale przecież idealnie to współgrało z klimatem całości. czego nie można powiedzieć o dźwiękach dobiegających w tym samym czasie ze strefy MasterCard ;)

 

inne fajniejsze koncerty już w skrócie: Mick Harvey (może nie było to coś porywającego, jak się zapowiadało, ale na pewno przyjemnie się słuchało, po prostu ładne piosenki), King Khan & The Shrines (szkoda, że grali w porze największego skwaru), Huun-Huur-Tu (w końcu po tych paru latach poszłam na coś serio dziwnego i było ekstra :D publika reagowała tak żywiołowo, jakby panowie z Syberii mieli tu fanklub :P), Steve Gunn o dziwo nie przynudzał aż tak bardzo, jak się spodziewałam, a z polskich przede wszystkim Coals, Sonia Pisze Piosenki (pół godziny na koncert bardzo bolało w tym przypadku), świetna Wilga (aż szkoda, że nie grali na jakiejś Leśnej późnym wieczorem), Olo Walicki ze swoim projektem (duży plus za teksty), Olivka i Małe Miasta też okej. Iceage i Doldrums też bym uznała za dobre koncerty z potencjałem na więcej, ale zmęczenie ostatniego dnia dało znać o sobie, więc nie doceniłam należycie.

 

co do innych - Colleen Green trochę mnie rozczarowała, piosenki wydawały mi się schematyczne, a całość koncertu dosyć monotonna; The Stubs jednak za głośno jak na moje preferencje, ale sądząc po reakcjach ludzi, tak miało być, więc pewnie było dobrze :P Komendarka teraz nie doznałam, chyba było zbyt kosmicznie tym razem; Enchanted Hunters na żywo też mi jakoś nie podeszło, choć studyjnie brzmiało zgrabnie; za najsłabszego uznaję Korteza, który wydał mi się marną imitacją Skubasa (teksty pisane chyba na kolanie), wynudziłam się jak nigdy.

 

uff, udało się :P chyba wspomniałam o każdym, czyli zadanie na ten rok wykonane :P

 

edycja: zapomniałam o Sunn O))), których słychać było wszędzie.


Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#97 Yarpen

Yarpen

    Użytkownik

  • Members
  • 973 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 września 2015 - 21:09

Skończyłem dzisiaj wreszcie relacje z tegorocznego OFFa, które publikowałem sobie na blogu. Jeśli kogoś interesują bardziej szczegółowe relacje do poczytania to bardzo zapraszam :)

 

Tutaj kilka uwag zbiorczych o line-upie, rozstawieniu zespołów i ogólnej wartości OFFa, a dalej pojedyncze występy pierwszego, drugiego i trzeciego dnia. 


http://sit-and-wonder.blogspot.com/



Dodaj odpowiedź



  



Also tagged with one or more of these keywords: OFF, festival

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych