U mnie wyskoczył: Gratulacje. Jesteś Adamem, basistą U2. Wiesz kim jesteś, znasz siebie z dobrej i z tej złej strony, no i wiesz jak się zabawić... niestety, czasem wpadasz przez to w kłopoty.
Mi wyszło, że jestem Larrym XD Albo może raczej "Larrą" Z charakteru rzeczywiście jesteśmy do siebie podobni, ale lubię też nosić duże ciemne okulary jak Bono
Mi wyszedł Adam i faktycznie chyba się z nim uosabiam ...mam w planach nawet kupienie sobie gitary basowej^^
Muszę jednak przyznać, że podobnie jak Edek mam słabość do trampków
sprzedaje to, dokladam troche zaoszczedzonej kasy i, i...kupuje najlepszy delay w sklepie jaki bedzie (oczywiscie w odpowiednim przedziale cenowym) ; )
bede sie bawil w the edga
Myślę, że jestem trochę podobna do Edge'a (nie, nie mam zarostu i nie jestem facetem). Po prostu taki spokojny ze mnie człowiek:). Do tego moja zimowa czapka jest czarna i wełniana. No i gram na gitarze.
Za to wśród chłopaków zyskałam ksywę Bono