Something in you wants to blow
Dość prosta w konstrukcji lirycznej piosenka, ale jak to wulkan ma w zwyczaju - tryskająca niesamowitą energią.
Nie bez powodu ten utwór znalazł się na płycie tuż po piosence oddającej hołd mamie Bono – Iris. Od łamiącej serca ballady do wybuchu wulkanu. Cóż możemy powiedzieć o przesłaniu jakie niesie ta piosenka. Z całą pewnością jest o Bono zmagającym się z życiem tuż po tych tragicznych wydarzeniach września 1974. Kiedy dzień codzienny po stracie matki stał się niezwykle trudną rzeczywistością. Udręczone beznadziejnością, rozpaczą, smutkiem, bezsilnością uczucia nastolatka przeplatające się i często przeobrażające w gniew, złość, wściekłość. Szwendając się w miejskiej betonowej dżungli, szwendając się w nocy.
Rozprasza sama siebie przez tak długi czas, że już zapomniała czym było prawdziwe życie.
Something in you wants to blow
Nie wiedząc kiedy i co, ale pozorna błahostka może wprawić, że wybuchniemy.
Your eyes were like landing lights
They used to be the clearest blue
Now you don't see so well
Z całą pewnością to odniesienie do koloru oczu Bono, które są niebieskie jak światła samolotu do lądowania. Niegdyś przejrzyście niebieskie, pod wpływem tych wydarzeń nie widzi już tak dobrze. Jego oczy są za mgłą. Zapłakane. Nie rozumiejące rzeczywistości. Zdające sobie sprawę z tego co ma się wydarzyć. Future’s gonna land on you Przyszłość spadła Ci na głowę, a ty nie możesz nic zrobić. Być może kiedyś w młodości zespół miał większą energię by zmienić świat teraz jest o to trudniej, czasy się zmieniły.
Bono: Dowód na to, że śmierć zawsze wygrywa a my zostaliśmy sami rozbici stratą kogoś nam naprawdę bliskiego. Wszystko jej zawdzięczam. Jej nieobecność wypełniłem muzyką. Po smutku przyszedł gniew. Topiąca się lawa może się stać kamieniem jeśli chce.. ale tego rodzaju ognia w żołądku nie można utrzymać. Jeśli masz szczęście wypali się. Przed tym wypali Ciebie.
Jak to w naturze ma wulkan, w najmniej spodziewanym momencie może wybuchnąć. Symbolizuje też siłę, siłę serca młodego chłopaka. Płonąca lawa w środku Bono, z powodu straty matki, stworzyła z niego takiego człowieka jakim jest do dziś. Od pierwszych taktów uświadamiamy się, że to kawałek w którym Adam może pokazać pełnie swoich umiejętności. I w głównej mierze to jego zasługa, że ten kawałek jest tak dobry. Zręcznie wpleciony w tę piosenkę riff z Glastonbury przenosi tę piosenkę w kosmos. Chce się krzyczeć i śpiewać, gdy tylko usłyszy się: You are rock’n’roll… Ta piosenka wyraźnie dzieli album na dwie części – pierwszą spokojniejszą, druga wyraźnie mocniejszą. Od wybuchu wulkanu wszystko przyśpiesza.
https://www.youtube.com/watch?v=PmJp6QWWV4g
Wulkan
świat obraca się szybko dziś wieczór
możesz skrzywdzić się próbując się utrzymać
tego czym byłeś
cieszę się, że przeszłość mam za sobą
szwendałeś się w dziczy
szwendałeś się w nocy
szwendałeś się poza swoim umysłem
żyjesz tu czy to są tylko wakacje
oooołłłł
wul-ka-nie, nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
wul-ka-nie
coś w Tobie chce wybuchnąć
wul-ka-nie,
nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
twoje oczy były jak światła do lądowania
zwykły być najczystszym błękitem
teraz nie widzisz zbyt dobrze
przyszłość wyląduje na Tobie
szwendałeś się w dziczy
szwendałeś się w nocy
szwendałeś się poza swoim umysłem
żyjesz tu czy to są tylko wakacje
wul-ka-nie, nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
wul-ka-nie
coś w Tobie chce wybuchnąć
wul-ka-nie,
nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
jesteś na kawałku ziemi naaaa-naaa-naad wulkanem
byłeś sam
już nie jesteś
byłeś sam
ale teraz
jesteś Rock'n'Rollem
ty i ja Rock'n'Roll
jesteś Roc'n'Rollem
ty i Ja Rock'n'Roll
wul-ka-nie, nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
wul-ka-nie
coś w Tobie chce wybuchnąć
wul-ka-nie,
nie chcesz, nie chcesz wiedzieć
jesteś na kawałku ziemi tuż nad wulkanem
Użytkownik Redgar edytował ten post 22 grudnia 2014 - 18:49