ale wtedy taki surwajwor nie miałby sensu, nie uważasz?
bo od razu mamy ścisly niepodważalny top
a tu chyba chodzi o nasze gusta osobiste?
Pisałem to w kontekście wcześniejszych postów koleżanek Bardzo lubię (mówiąc delikatnie) Even Better, Gloria, TUF, ale rozumieniem że komuś mogą te utwory się nie podobać. Głosowanie na tym etapie na Pride czy Sunday zrozumiałym już dla mnie nie jest. Oczywiście mój brak zrozumienia wynika pewnie w dużej mierze z czynników zupełnie subiektywnych. Nawet jednak przy dużej wyrozumiałości dla gustów innych osób nie uwierzę, że ktoś na poważanie może uważać Pride czy SBS za najsłabsze utwory w zestawie do głosowania. Tylko nie pytajcie mnie później dlaczego jednak uważam, że Stuck In A Moment jest od nich lepszy
Tak jednak na poważanie - dla mnie głosowanie na Pride czy Sunday Bloody Sunday w chwili obecnej nie ma sensu. Jeśli ktoś faktycznie uważa je za najsłabsze to prawidłowo, że konsekwentnie oddaje na nie swój głos