Ta wersja bo jedyna słuszna:
http://www.youtube.com/watch?v=JpozVvYe-h4
Dla jedynie słusznej i najlepszej, one day.
Jak spragniona łez ziemia
Wtem nazw dla tych miejsc
Tak bardzo Cię...
Jak zagubiony głupek
Gdzieś w Waffce
Tak bardzo Cię...
Prostego rytmu spowiedzi
Szczerego jak noc
Jak dźwięku duszy
Jak słońca
Tak bardzo Cię...
Jak drogi do domu
Kiedy nie wiem jak iść
Jak za dużo rano kaw
I fajek do nich
Tak bardzo Cię...
Kiedy noc nas nie zaskoczy
Kiedy dzień zniechęci się
Miejsca nie są ważne
Bo kocham Cię.
Tak bardzo Cię
Jak zawsze Cię
(...)
Jak burza chce wiatru
Jak mówca teatru
Jak głosu cichy film
Jak koloru każdy szkic
Tak ja chcę Cię
Jak Cię opętać
Jak na innych zrzucić zło
Jak nieokrzesana myśl
Że pociągu do
Tak bardzo chcę
Tak bardzo...
(Kocham Cię)
Tak bardzo...
(Kocham Cię)
Kiedy noc nas nie zaskoczy
Kiedy dzień zniechęci się
Miejsca nie są ważne
Bo kocham Cię.
Tak bardzo Cię.
Jak zawsze Cię.
repeat sto razy. nie wiem czy umiem pisać. sorry za to "Cię". jako kolokwializm pasuje. it's still a pop music, right? it's something..