701 replies to this topic

[U2roopa]

Podobnie jak Owłos mam wielki dylemat. Szkoda by mi było "The Unforgettable Fire", to mój ulubiony kawałek z tej trasy. Nie ma niestety szans na jego obronę.

Tylko dla formalności oddaję głos na:

Moment of Surrender

[matt]

The Unforgettable Fire

[Szczotecz-kal]

Moment of Surrender miałoby u mnie szansę na 1 miejsce, ale nie w Pasadenie i nie na tym DVD.
Ja, w przeciwieństwie do Owłosa, przy ustalaniu mojej kolejności kieruję się bardziej formą danego utworu na danym koncercie, w stosunku do formy jaką prezentował przez całą trasę (na tyle, na ile daną trasę znam). Porównywanie do wersji albumowych jest na tyle nie fair, że mało jest utworów U2, które lepiej brzmią na albumie niż LIVE, a TUF jest jednym z tych właśnie nielicznych wyjątków. W Pasadenie MOS nie jest idealny, a w dodatku realizacja pozostawia wiele do życzenia. The Unforgettable Fire natomiast, miało równą formę przez pierwsze dwa legi 360Tour (no, może nie licząc Chorzowa, gdzie Bonio spaprał po całości ). Szkoda, że tylko dwa pierwsze legi, bo debile zaprzestali grania jednego z highlightów tej trasy.

Podsumowując, oddaję głos na

Moment of Surrender

[The Fly]

... mało jest utworów U2, które lepiej brzmią na albumie niż LIVE, a TUF jest jednym z tych właśnie nielicznych wyjątków

nie zgodziłbym się z pierwszym stwierdzeniem (bardziej powiedziałbym, że każda wersja albumowa czy live ma coś do kochania), ale oczywiście z tym TUF to racja
a więc The Unforgettable Fire

[Łukasz U2]

TUF

[Dudzio]

The Unforgettable Fire

[andie]

Podium spełnia moje oczekiwania, a więc zagłosuję tak jak chcę: Ultra Violet (Light My Way).

[Jacob]

O dziwo zgodzę się ze Szczotkiem w części jego wypowiedzi. MOS nie brzmi tu idealnie, nie brzmi też średnio ani tym bardziej kiepsko ale na pewno gorzej od absolutnych killerów tego DVD/tej trasy czyli dwóch pozostałych utworów. Tak więc z wielkim szacunkiem i uznaniem (miejsce 3 mówi zresztą samo za siebie):
Moment of Surrender

[acr]

Chyba żartujecie z tym TUF Wielki szacun dla MOS oczywiście, sam kocham tę piosenkę live, ale no niespecjalnie to konkretne wykonanie. Realizacja tak dźwięku i obrazu pozostawia bardzo wiele do życzenia jednak w porównaniu choćby z broadcastami radiowymi czy nawet niektórymi amatorskimi multicamami które uchwytywały magię tego momentu, a czego tu się zrobić nie udało zupełnie co mnie mocno zawiodło. Poza tym - od wydania płyty i początku trasy kiedy ten track zbierał prawie więcej hejtu niż zachwytów i tak zmieniło się już bardzo wiele, miejsce 3 to naprawdę dla Moment of Surrender w sam raz

[erin]

Moment of Surrender

[Larrysław]

Ja zagłosuję na Ultra Violet (Light My Way)..Według mnie wersja na U22 jest lepsza.

[derka]

Moment of Surrender

[nemezis]

The Unforgettable Fire

[Zod]

The Unforgettable Fire

[Ciapek]

Moment of Surrender

bo trzeba ratować TUFcia.

[acr]

O niespodzianeczka i ładny kotek

[Eva]

Ja nie przyloze reki do wyautowania, czy to TUF'a czy MOS'a, bo to niemoralny wybor, dlatego zeby byc wzgodzie z samym soba pozostane pomiedzy:
Ultra Violet (Light My Way)

[Ciapek]

O niespodzianeczka /> i ładny kotek />

Raczej głos mojego sumienia. I trochę, żeby na złość Owłosowi zrobić, że chce TUF wyrzucić
Tak się zastanawiam, czy kiedyś mój jakikolwiek głos w surwajworze przejdzie bez komentarza

[acr]

Nie, bo pojawiasz się tylko w survivorach i tak rzadko że to święto i aż celebrujemy komciami, he, a zwłaszcza że dziś wyjątkowo na złość

[OneLazyBastard]

Moment of Surrender