646 replies to this topic

[Melon]

Yahweh

[Owłos]

Hmmm, w sumie nie spodziewałem się, że aż tak wysoko Oryginałkę sklasyfikujesz. Dobrze

i to powiem Ci, że to po ostatnim przesłuchaniu tak awansowała. Tak mi przypasowała nawet, może nie nie arcydzieło, ale z setu bym nie wyrzucał

[piotrasik]

Yahweh

[peloponez]

Yahweh

[Mo.]

a trudno Running.

[erin]

no pewnie, że Yahweh
jak można podnieść rękę na Running?

[Mo.]

ej Wy sobie głosujcie, ja podliczę te, które zmieszczą się w wyznaczonym przedziale czasowym, ale no ten idę spać, więc zrobię to jutro w ciągu dnia:*

[Jacob]

A wyników jak nie było tak nie ma

[Mo.]

Głosowało: 15 osób.

Yahweh 13
Running To Stand Still 2

THE END

I miejsce

Running to Stand Still

II miejsce
Yahweh

III miejsce
Where The Streets Have No Name

Pozostałe miejsca:

4. Cry/Electric Co
5. Bullet The Blue Sky
6. Zoo Station
7. 40
8. An Cat Dubh/Into The Heart
9. Original Of The Species
9. The Fly
11. City Of Blinding Lights
12. Sometimes You Can't Make It On Your Own
13. Miracle Drug
14. Love And Peace Or Else
15. One
16. Vertigo
17. New Year's Day
18. Mysterious Ways
19. Beautiful Day
20. Pride In The Name Of Love
21. Elevation
22. Sunday Bloody Sunday
23. All Because Of You

I. Przepraszam za spóźnienie, ale nie miałam czasu wcześniej

II. Dziękuję za szansę poprowadzenia survivora. Mam nadzieję, że podołałam.

III. To co teraz?

[Owłos]

Naprawdę spoczi wyniki, tylko ten SBS kłuje w oczy niemiłosiernie, nie wie co Wam do głowy strzeliło

A następny chyba zgodnie z zapowiedziami Boston i piotrasik

[piotrasik]

bostą to moje skromne ambicje, ale z nikim nie konsultowane, zapewne są i inni chętni, decyzję pozostawiam górze, kto poprowadzi jest sprawą otwartą! (nie śmiem prosić o powierzenie mi tego zaszczytu!)

Moniko, dziękujemy, za tego pełnego emocji survivora!

[andie]

Podium całkiem niezłe, Streetsy nieco za wysoko, Electric Co. o wiele za wysoko; gdyby Sometimes i OoTS były o parę miejsc wyżej to już byłoby idealnie. Ale nie jest źle

Survivor pełen wrażeń - podziękowania dla Moniki za poprowadzenie go

bostą to moje skromne ambicje, ale z nikim nie konsultowane, zapewne są i inni chętni, decyzję pozostawiam górze, kto poprowadzi jest sprawą otwartą! (nie śmiem prosić o powierzenie mi tego zaszczytu!)

Nie wiem kim jest "góra" (i czy w ogóle funkcjonuje ) - jeśli o mnie chodzi, nie mam nic przeciwko

[Mo.]

Nie wiem kim jest "góra" (i czy w ogóle funkcjonuje ) - jeśli o mnie chodzi, nie mam nic przeciwko

Wydaje mi się, że przedyskutowaliśmy już to m.in. na czacie i trochę osób się zgodziło, zresztą raczej nikt się nie zgłasza (albo jej/go nie słychać), więc nie widzę przeciwwskazań.


PS: Dziwnie się czuję jak ktoś mnie nazywa po imieniu, odzwyczaiłam się od niego:P

[andie]

PS: Dziwnie się czuję jak ktoś mnie nazywa po imieniu, odzwyczaiłam się od niego:P

OK, Mo, będę pamiętać

[Owłos]

Boston na pewno chciałby też Rodia poprowadzić, może eksperymentalnie łączone prowadzenie - co rundę zmiana?

[piotrasik]

nie no nie ma sensu eksperymentować, survivor jest jak dziecko, a przy dzieciach się nie eksperymentuje

czekam na sygnał i po weekendzie majowym wypadałoby wystartować!

[Owłos]

No dobra, ale weźcie się tak nie spieszcie z tym surwajworem!

[Mo.]

Ale po weekendzie majowym całkiem spoczi, tyle, ze tak od poniedziałku (7.05), bo różnie różnym ludziom ten weekend majowy wypada:p

[Szczotecz-kal]

Oj tam, przecież i tak większość (jak nie wszyscy) regularnie głosujących wejdzie na u2forums co drugi dzień, a i tak pierwsze rundy są zawsze rozgrzewkowe, bo wyrzucamy jakieś prajdy i inne tego typu gnioty, więc zacząć byśmy mogli, ale no jak już tam chcecie. Ja już odczuwam brak surviora dosyć mocno

[biz]

Też bym już chciała zacząć. Będzie ciekawie, bo akurat Boston za dużo gniotów nie ma